Opinie i wydarzenia

"Przekazaliśmy miliardy dolarów i będziemy to robić, aż Ukraina pokona Rosję"

Linda Thomas-Greenfield, ambasador USA przy ONZ, w rozmowie z Michałem Sznajderem odniosła się między innymi do kryzysu humanitarnego w Ukrainie. Przyznała, że kryzys ten widzimy, kiedy patrzymy na wpływ wojny na zwykłych ludzi. - W Ukrainie miałam możliwość spotkania się z ludźmi, którzy żyją w ośrodkach, które są zabezpieczone przez komisarza ds. człowieka przy ONZ. Ich domy zostały zniszczone i są w ośrodkach. Tutaj, w Polsce, gościnność i powitanie dla Ukraińców było niesamowite - mówiła ambasador w TVN24 BiS. Oceniła, że postawa społeczności międzynarodowej na inwazję była mocna i zjednoczona. - Postąpiliśmy atak na Ukrainę. Wyizolowaliśmy Rosję w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, razem zbliżyliśmy wspólnotę międzynarodową. 143 głosów potępiło próbę aneksji. Jesteśmy zdeterminowani - dodała. Nawiązując do rozmowy prezydentem Wołodymyrem Zełenskim o inicjatywie zbożowej, powiedziała, że to ważna sprawa, ponieważ "pozwala, by zboże trafiło na międzynarodowe rynki, do ust ludzi, którzy doświadczają głodu". - Rosja starała się szantażować społeczność międzynarodową. Nie udało im się to, ale wrócili. Sekretarz ONZ pracuje w sposób poważny, by uzyskać przedłużenie inicjatywy, bo ona 19 listopada wygasa. Wiemy, jak ważne jest dostarczanie żywności dla całego świata - wyjaśniła Linda Thomas-Greenfield. Ambasador USA przy ONZ skomentowała również obawy ze świata, jakoby wybory do Kongresu miały wpłynąć na pomoc Stanów Zjednoczonych Ukrainie. Podkreśliła, że wsparcie jest ponadpartyjne od pierwszego dnia, a prezydent Joe Biden dalej będzie współpracował z amerykańskimi izbami. - Przekazaliśmy miliardy dolarów i będziemy to robić dalej, aż Ukraina pokona Rosję. Jeśli Ukraina nie będzie się w stanie bronić, to Rosja zaatakuje kolejny kraj. Ukraina broni demokracji, a demokracja i nasze wartości są ważne i to też może się wydarzyć gdzie indziej na świecie - zaznaczyła.