Kropka nad i 

Radosław Sikorski

Reżim białoruski i Łukaszenka osobiście odpowiadają za bezpieczeństwo i zdrowie pana Ramana Pratasiewicza, bo to oni go porwali - mówi w "Kropce nad i" były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Według europosła Platformy Obywatelskiej, Białorusi należy się za tę sytuację dochodzenie we wszystkich instytucjach zajmujących się lotnictwem cywilnym. - Ona złamała ileś reguł, a samemu Łukaszence uzbierało się już na zarzuty przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym - mówi Sikorski. Były szef polskiej dyplomacji wypowiedział się także na temat możliwych międzynarodowych sankcji, które służyłyby walce z białoruskim reżimem. - Byłem jednym z inicjatorów akcji, żeby wprowadzać sankcje nie na całe kraje, tak, żeby nie cierpiały całe społeczeństwa, tylko na sprawców łamania praw człowieka. W "Kropce nad i" Radosław Sikorski skomentował również wyrok TSUE w sprawie wydobycia węgla w kopalni Turów. - Nie należało ignorować Unii Europejskiej, ignorować dobrego sąsiada, jakimi są Czesi i dopiero się zainteresować sprawą, gdy Czesi wygrali w trybunale. To jest pieniactwo zwykłe, z Czechami należy się dogadać - komentował Sikorski.