Kropka nad i
Witold Zembaczyński, Przemysław Wipler
Była dyrektorka biura Mateusza Morawieckiego chciała pięć milionów łapówki, a dostała 3,5 miliona. Przemysław Wipler (Konfederacja) przyznał w "Kropce nad i" w TVN24, że "jeżeli zarzuty mają poparcie w materiale dowodowym", to będzie dowód na to, że za rządów PiS "dochodziło do patologii, dzięki której żywili się różni ludzie". Jego zdaniem, należałoby sprawdzić, co działo się z przyznawanymi łapówkami, i czy faktycznie zostawały one u osób, które je początkowo otrzymywały. - Widzę, że co ministerstwo to mafia. Mało rzeczy tak bulwersuje i jest obrzydliwych, jak korupcja w polityce - skwitował Witold Zembaczyński (KO). Następnie rozmawiano m.in. Michale K., który po wpłaceniu 2,8 miliona złotych kaucji, będzie mógł opuścić areszt w Wielkiej Brytanii, ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry, a także o Zbigniewie Ziobrze, który w piątek ma stanąć przed komisją śledczą ds. Pegasusa. - Jesteśmy przygotowani na każdy cyrk, który będzie chciał urządzić – zapewnił Zembaczyński, członek wspomnianej komisji.