Joanna Scheuring-Wielgus

Odpowiedzialność bierzemy wszyscy - powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus w programie "Jeden na jeden" w TVN24, odnosząc się do wyniku Lewicy w wyborach samorządowych. Przyznała, że te wybory, w szczególności do sejmików wojewódzkich, "nie są dla Lewicy najlepsze". Jak mówiła, Lewica szła z postulatami "mieszkalnictwa, szkoły i szpitali". - Nie zgadzam się, że Lewica postawiła w wyborach na temat aborcji. To nie my wywołaliśmy ten temat, tylko Hołownia - mówiła Scheuring-Wielgus. Dodała, że "nikt w koalicji nie doprowadzi do sytuacji, że ta koalicja się rozpadnie". - Nikt nie chce powrotu PiS do władzy - tłumaczyła gościni programu. O procedowaniu projektów aborcyjnych na najbliższym posiedzeniu Sejmu zdradziła, że Lewica "będzie głosowała za skierowaniem wszystkich projektów do komisji". Następnie odniosła się do ujawnionych przyczynach badania katastrofy smoleńskiej przez szefa zespołu prokuratorów.- To jest obrzydliwe i wstrząsające jak Macierewicz za publiczne pieniądze próbuje narzucić teorię, która się nigdy nie wydarzyła - powiedziała polityczka Lewicy. - Powinien za to odpowiedzieć - dodała.

Więcej na temat śledztwa podkomisji smoleńskiej w reportażu Piotra Świerczka "Siła śledztwa" dla "Czarno na Białym".