Fakty po Faktach
Krzysztof Kwiatkowski, Michał Kamiński, dr Agnieszka Bryc, dr hab. Łukasz Fyderek
Izraelskie radio wojskowe podało, że Iran wystrzelił blisko 200 rakiet w stronę Izraela. W miastach w całym kraju rozległy się syreny alarmowe, mieszkańcy uciekli do schronów - relacjonuje Reuters. - Celem irańskich ataków jest około 10 milionów izraelskich cywilów - oświadczyło izraelskie wojsko w komunikacie. W programie "Fakty po Faktach" w TVN24 Michał Kamiński (wicemarszałek Sejmu, Trzecia Droga-PSL) wskazał, że dla Izraela nie było to zaskoczeniem i podkreślił skuteczność wywiadu. - Sytuacja na Bliskim Wschodzie zawsze oddziałuje na inne kraje świata. Ten atak na pewno będzie wywoływał określone działania Stanów Zjednoczonych. To, co jest dla nas dzisiaj istotne, to oczywiście polskie służby dyplomatyczne, które muszą zadbać o polskich obywateli - powiedział Krzysztof Kwiatkowski (senator Koalicji Obywatelskiej). Dr Agnieszka Bryc (Wydział Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie UMK w Toruniu) mówiła, że "to jest odpowiedź, na którą wielu czekało, a w pewnym momencie założyło, że odpowiedzi irańskiej jednak nie będzie". - Iran dzisiaj potwierdził, że tych 200 rakiet, które zostało wystrzelonych w kierunku Tel Awiwu i innych celów w samym Izraelu, to nie jest reakcja na inwazję Izraela na Liban, tylko jest to reakcja na zabójstwa celowane służb izraelskich - kontynuowała rozmówczyni Grzegorza Kajdanowicza. Dr hab. Łukasz Fyderek (Instytut Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego) podał, że "władze izraelskie twierdzą, że atak się zakończył i że nie mają informacji o kolejnym zagrożeniu".