Fakty po Faktach

Tomasz Siemoniak, prof. Paweł Wojciechowski, Anna Gołębicka

Szef MON Mariusz Błaszczak przekazał, że rozmawiał z niemieckim resortem obrony. Napisał w mediach społecznościowych, że Polska przystępuje "do roboczych ustaleń" w sprawie umieszczenia systemów obrony powietrznej Patriot w naszym kraju. Tomasz Siemoniak (Koalicja Obywatelska) w "Faktach po Faktach" w TVN24 wyraził nadzieję, żeby "Patrioty jak najszybciej były na polskiej granicy razem z niemieckimi żołnierzami, ponieważ same się nie obsłużą". – Mariusz Błaszczak ustąpił, ponieważ badanie opinii publicznej pokazało, że Polacy nie interesują się tym, jakie baterie, broń, czy żołnierze Sojuszu będą, tylko chcą, żeby po prostu byli. Prezes pomimo całej swojej antyniemieckości, wywiadów o tym, że Polska może trafić pod niemiecki but, musiał się z tego wycofać – ocenił rozmówca Grzegorza Kajdanowicza. Następnie Siemoniak odniósł się do przejścia Jacka Kurskiego z telewizji rządowej do Banku Światowego. – Byłem bardzo zaskoczony, myślałem, że to pomyłka i jest inny Jacek Kurski. Patrzę na polityczny sens tego działania, nie chodzi o pieniądze, ponieważ w rankingu pisowskich tłustych kotów, to pensja w Banku Światowym nie jest wysoka. Gdyby został członkiem zarządu jakiś państwowych spółek, to pewnie zarobiłby więcej. Chodzi o to, żeby się go pozbyć z Polski – ocenił.

 

W dalszej części "Faktów po Faktach" prof. Paweł Wojciechowski (ekonomista, szef rady gospodarczej Polski 2050) oraz Anna Gołębicka (ekonomistka, ekspertka ds. komunikacji i zarządzania centrum im. Adama Smitha) ocenili decyzję Rady Polityki Pieniężnej o niepodnoszeniu stóp procentowych. – My cały czas opowiadamy, że to jest putinowska inflacja i że tak jak katar, sam przyszedł i sam przejdzie. Polacy są załamani inflacją i brakiem odpowiedzi na nią – mówiła ekonomistka.