Julia Tymoszenko, Michał Przedlacki

Dzisiaj wszyscy zrozumieli, że Bucza jest tragicznym dowodem tego, że Rosja to kraj złoczyńca, który jest przeciwko naszemu narodowi. Dla nich Ukraina jako kraj nie istnieje, oni chcą nas całkowicie zlikwidować. Drogą wojskową chcą zabijać nasze dzieci, nasze kobiety, nasze rodziny. Ludobójstwo nie może istnieć w XXI wieku - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Julia Tymoszenko, była premier Ukrainy, liderka partii Batkiwszczyna. Jak dodała, osoby, które popełniły zbrodnie w Ukrainie, muszą ponieść za nie odpowiedzialność. Pytana o zbrodnie dokonywane w innych miejscach kraju, odpowiedziała: - To wszystko nasza ukraińska Srebrenica. Są to zbrodnie wojenne popełnione przez Rosję i przez wszystkich, którzy są razem z nimi. Podziekowała też Polsce za to, że "stoi przy Ukrainie jak prawdziwa, bliska rodzina". - Nie realizujecie podwójnych standardów w związku z tą tragedią. Realizujecie dziś prawdziwe wartości, macie bardzo jasne, klarowne stanowisko. Gdyby takie stanowisko było prezentowane przez wszystkie państwa, to wojna w Ukrainie już by się zakończyła - powiedziała Tymoszenko.

Następnie gościem Piotra Marciniaka był dokumentalista Michał Przedlacki. Jego reportaże o wojnie w Ukrainie można oglądać w TVN24 GO.