Czarno na białym

Gra pozorów

To, według słów prezesa Daniela Obajtka, miała być niezwykle korzystna transakcja, ale jak wynika z raportów finansowych, Orlen stracił na sprzedaży części Lotosu ponad 4 miliardy złotych. Prezes Obajtek zapewniał też, że w tle wielkiej fuzji nie pojawia się cień Rosji, ale prawie 80 stacji benzynowych prowadzonych na Węgrzech pod rosyjską marką Łukoil zamieniło się właśnie na polskie Orleny. To prezes Obajtek twierdził, że po majątek Lotosu nie ustawiała się kolejka chętnych, ale reporter "Czarno na białym" dotarł do firmy, która kupnem części Lotosu była zainteresowana i do kolejki nie została wpuszczona. O kulisach największej w ostatnich latach i budzącej ogromne emocje transakcji reportaż Łukasza Frątczaka.
 
ZOBACZ TAKŻE REPORTAŻ "Zakładnicy umowy" 
 
 
 
Poniżej publikujemy odpowiedzi na pytania dziennikarza "Czarno na białym", przesłane 25 maja przez biuro prasowe PKN Orlen. 
 
 
Panie Redaktorze,
  1. Czy Zarząd Orlenu dostał premię finansową za przeprowadzenie fuzji Orlenu z Lotosem? Jeśli tak to w jakiej kwocie i jak ta kwota została podzielona na poszczególnych członków Zarządu? 

Żadna dodatkowa premia związana z realizacją przejęcia Grupy LOTOS nie była wypłacana.

Przypominamy jednocześnie, że wynagrodzenie Członków Zarządu PKN ORLEN składa się z dwóch części: stałej i zmiennej. Wypłata części zmiennej zależy od zrealizowania przez Członków Zarządu precyzyjnie określonych celów ilościowych, jakościowych i warunkujących wypłatę, ustalonych przez Radę Nadzorczą na kolejny rok. Wynagrodzenie zmienne Członków Zarządu wypłacane jest dopiero po tym, jak Walne Zgromadzenie, reprezentujące akcjonariuszy spółki, zatwierdzi Sprawozdanie finansowe i udzieli absolutorium członkom Zarządu. Szczegółowe Sprawozdanie z wynagrodzeń jest wcześniej badane i zatwierdzane przez biegłego rewidenta.

 

  1. Czy przedstawiciele Orlenu kontaktowali się z Imre Fazakasem ws przejęcia spółki Normbenz? 
  2. Jak wyglądało przejecie zarządzania spółki Normbenz z rąk Imre Fazakasa? 

ORLEN Unipetrol z Grupy ORLEN kupił spółkę Normbenz bezpośrednio od MOL. ORLEN nie miał i nie ma żadnych relacji z poprzednimi (przed MOL) udziałowcami spółki Normbenz.

 

  1. Dlaczego Orlen sprzedał aktywa objete Środkami Zaradczymi warte ponad 9 miliardów złotych za niecałe 5 miliardów?
  2. Jakie firmy zgłosiły chęć udziału w procesie sprzedaży aktywów Lotosu objętych Środkami Zaradczymi? Proszę o podanie konkretnych nazw tych podmiotów. 
  3. Jakie oferty wpłynęły do Orlenu i na jakie sumy opiewały?
  4. Jakie były kryteria doboru firm, które kupiły aktywa Lotosu objęte Środkami Zaradczymi?
  5. Czy Orlen wysłuchał ofert od wszystkich zainteresowanych kupnem części Lotosu objętych Środkami Zaradczymi? 

Kwestia realizacji środków zaradczych związanych z przejęciem Grupy LOTOS przez PKN ORLEN była już wielokrotnie i szczegółowo wyjaśniania, również na spotkaniach z udziałem przedstawicieli mediów. Proces sprzedaży aktywów został zrealizowany zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej, na zasadach rynkowych i ze wsparciem renomowanych zewnętrznych firm doradczych. Propozycja nabycia aktywów będących przedmiotem środków zaradczych została skierowana do szerokiego grona potencjalnych inwestorów spełniających kryteria wskazane przez Komisję Europejską. Spośród otrzymanych ofert PKN ORLEN wybrał najlepsze, natomiast tożsamość poszczególnych oferentów oraz szczegóły składanych przez nich ofert mają charakter poufny i nie podlegają ujawnieniu, co jest rynkowym standardem. Cały proces sprzedaży aktywów objętych środkami zaradczymi był monitorowany a jego wynik zatwierdzany przez Komisję Europejską.  

 

Ponadto, przekazujemy Panu treść oświadczenia w związku z nieprawdziwymi informacjami dot. realizacji środków zaradczych, jakie pojawiły się na posiedzeniu zespołu ds. wyjaśnienia okoliczności i skutków sprzedaży aktywów i majątku Grupy LOTOS. Jeżeli będzie Pan przygotowywał materiał na ten temat, będziemy zobowiązani za przedstawienie naszego stanowiska w tej sprawie.

 

OŚWIADCZENIE

Stanowczo zaprzeczamy nieprawdziwym informacjom dotyczącym przejęcia byłej Grupy LOTOS przez PKN ORLEN powielanym przez niektórych polityków m.in. podczas posiedzenia zespołu ds. wyjaśnienia okoliczności i skutków sprzedaży aktywów i majątku Grupy LOTOS S.A., jakie odbyło się 25 maja 2023 roku. W naszej ocenie są one jedynie próbą manipulowania faktami i zdyskredytowania procesów kluczowych dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski i regionu.

 

Podczas posiedzenia oraz konferencji prasowej przedstawiono nieprawdziwe informacje dotyczące wyceny aktywów byłej Grupy LOTOS, w tym gdańskiej rafinerii. To manipulacje, które były już wielokrotnie wyjaśniane przez spółkę, dlatego ich powielanie w naszej ocenie stanowi celowe wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Wyceny transakcji sprzedaży aktywów Grupy LOTOS zostały przygotowane przez niezależnych zewnętrznych doradców. Cały proces został przeprowadzony z poszanowaniem przepisów prawa, a zgodę na transakcję wydała Komisja Europejska. Za połączeniem i przedstawioną wizją firmy głosował nie tylko Skarb Państwa, ale także prywatni inwestorzy i fundusze. Proces zaakceptowało niemal 100 proc. akcjonariuszy obecnych na walnych zgromadzeniach obu spółek. Rynek również jednoznacznie opowiedział się korzystnie za realizowanym procesem połączenia z Grupą LOTOS, ale też PGNiG. W związku z jego finalizacją Agencja Fitch Ratings podwyższyła długoterminowy rating koncernu do „BBB+” z perspektywą stabilną. Natomiast Agencja Moody’s Investors Service przyznała najwyższą w historii PKN ORLEN ocenę na poziomie A3. Podważanie tych faktów i powielanie nieprawdziwych informacji jest wpisywaniem się w narrację szkodliwą dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.

 

Po raz kolejny podkreślamy, że sprzedaż 30% rafinerii, a do tego tak solidnemu partnerowi jak Saudi Aramco to duży sukces. Zapytania dotyczące sprzedaży aktywów skierowano do kilkudziesięciu firm, a odpowiedziało zaledwie kilka z nich. Inwestorzy strategiczni czy nawet fundusze infrastrukturalne z Europy czy Ameryki Północnej nie były zainteresowane ani zakupem rafinerii ani aktywów logistycznych. To wynika wprost z przyspieszającej transformacji energetycznej. Rynek paliw systematycznie kurczy się, a w Europie wygaszane są kolejne rafinerie. Gdański zakład nie jest największym w regionie, a do sprzedaży wyznaczono pakiet mniejszościowy, który nie daje nad nim kontroli. Jednocześnie pragniemy wyraźnie zaznaczyć, że 70% udziałów w spółce prowadzącej rafinerię w Gdańsku pozostało w rękach PKN ORLEN, który ma decydujący wpływ na podejmowanie decyzji korporacyjnych w spółce. Tym samym nie jest prawdą, jak twierdzą niektórzy politycy, że podpisana umowa jest korzystna wyłącznie dla Saudi Aramco.

 

O zasadności połączenia PKN ORLEN z Grupą LOTOS świadczą przede wszystkim przesłanki biznesowe. Od początku procesu analizowano wszystkie potencjalne obszary synergii i analizy te pokazały, że ta transakcja przyniesie wymierne korzyści zarówno dla akcjonariuszy, jak i dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Dzięki przeprowadzonym transakcjom powstała największa firma w tej części Europy o zdywersyfikowanych obszarach działalności, plasująca się wśród 150 największych firm na świecie pod względem przychodów.