Czarno na białym
Ludzie ze stali
Poruszające i wyjątkowe świadectwo małżeństwa, które wraz z kilkunastoletnią córką przeżyło ponad dwa miesiące w podziemiach Azowstalu - ostatniego punktu ukraińskiego oporu w Mariupolu. On był przez lata pracownikiem metalurgicznego kombinatu i gdy wybuchła wojna, celowo zabrał tam rodzinę, bo wiedział, że w zakładzie są schrony wyposażone w to, co niezbędne do przeżycia. Jak wyglądało to życie w oblężonej przez Rosjan twierdzy, i jak udało im się stamtąd wydostać przez tak zwany obóz filtracyjny, gdzie Rosjanie, mimo obecności Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, traktowali ich jak przestępców wojennych? O tym wszystkim opowiadają w rozmowie z Juliuszem Kaszyńskim. Rodzina jest teraz w Polsce i być może już tu zostanie, choć - jak wymownie podkreślają - po tym, co przeszli, trudno cokolwiek planować.