Czarno na białym
"Krzysiu, nikt Cię nie zastąpi". Maryla Rodowicz wspomina Krzysztofa Krawczyka
"Miał skórzane spodnie, rozpiętą koszulę, burzę włosów i ten głos... Był super sexy!" - tak Maryla Rodowicz wspomina jeden z koncertów Krzysztofa Krawczyka, który obserwowała z widowni. W rozmowie z reporterką "Czarno na białym" Darią Górką podkreśla także wyjątkowo piękny głos, którym był obdarzony zmarły niedawno artysta. Maryla Rodowicz zwraca też uwagę, że Krawczyk był bardzo aktywny - stale się rozwijał, nagrywał płyty i współpracował z młodymi artystami. Wspomina także wspólne występy i spotkania po koncertach.