"Stworzy problemy, których nie było". Jak powstrzymać "apokalipsę" AI?

Czy jako ludzie skorzystamy na sztucznej inteligencji, czy te korzyści będą ograniczone do bardzo wąskiej, elitarnej grupy? - Obawiam się, że sztuczna inteligencja obecnie nie jest aż tak dobra dla społeczeństwa, poza kilkoma wyjątkami - mówiła w programie "Byk i Niedźwiedź" Andra Keay, wskazując, że "wykorzystujemy ją do bardzo trywialnych zadań". Jak przyznała, posunęłaby się do nazwania tego "apokalipsą sztucznej inteligencji". Dyrektorka zarządzająca Silicon Valley Robotics zwróciła jednak uwagę na dobrą stronę AI, ponieważ "są fantastyczne obszary, gdzie robotyka pokazuje swoją wartość". Wskazała przy tym na ochronę zdrowia, gdzie "widzimy tyle robotów chirurgicznych, które nie są tylko i wyłącznie zastępstwem miejsc pracy, a robią rzeczy, które są przedłużeniem naszych możliwości". Na temat sztucznej inteligencji wypowiedział się również współzałożyciel magazynu "Wired" Kevin Kelly, który przyznał, iż "nie ma wątpliwości, że AI stworzy nowe problemy, których wcześniej nie było, ale pozwoli nam rozwiązywać problemy lepiej niż kiedykolwiek wcześniej". Według niego jednak "sztuczna inteligencja stanie się wspaniałą rewolucją przemysłową, jakiej nie było nigdy wcześniej".