Bez polityki
Tata Maty o ojcostwie w bezradności i po omacku
Jak pojawiła się "Patointeligencja", to od wielu osób otrzymywałem bardzo budujące informacje, że to czasami był pierwszy moment, kiedy rodzice z dziećmi mogli porozmawiać o naprawdę ważnych sprawach - mówi profesor Marcin Matczak, znany również jako Tata Maty. Prawnik opowiada o swojej najnowszej książce "Jak wychować rapera. Bezradnik". - Cała idea polegała na tym, żeby ta książka była pewnego rodzaju preludium do dyskusji międzypokoleniowej – stwierdził. Oprócz - jak zaznacza ojciec Michała - wyidealizowanej biografii syna w książce porusza tematy takie jak państwo, społeczeństwo, starość, inkluzywność i bunt. - Mnóstwo osób w Polsce i na świecie jest wychowywane do posłuszeństwa, posłuszeństwa jako do niezdolności wejścia w konflikt. To powoduje niezdolność sprzeciwienia się złu. I to jest wartość moralna buntu, którą trzeba pielęgnować - podkreśla prawnik. Skąd podtytuł "bezradnik"? Dlaczego zbyt duża pewność siebie może być zabójcza? I w jaki sposób wychowanie na strzeżonych osiedlach wpływa na obraz dzisiejszej demokracji? O tym wszystkim w rozmowie z Piotrem Jaconiem. - Świat nie potrzebuje więcej prawników, jest ich już wystarczająco dużo. Świat potrzebuje ludzi, którzy potrafią nazwać rzeczywistość, nazwać zło, pięknie o tym opowiedzieć i dać emocje. Takich ludzi jest mniej - mówi Marcin Matczak.