Kamila Biedrzycka, Grzegorz Osiecki

Projekt noweli ustawy o Sądzie Najwyższym i innych sądach został wniesiony do Sejmu przez posłów PiS w nocy z wtorku na środę. Jednak decyzją marszałek Sejmu projekt nie będzie dyskutowany podczas czwartkowych obrad. - Wydaje się, że będzie trwał chocholi taniec wokół tej ustawy - mówiła w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24 Kamila Biedrzycka ("Super Express"). W rozmowie z Andrzejem Morozowskim stwierdziła, że "będą się ścierały wszystkie siły wewnątrz teoretycznie jednego obozu rządzącego". - W tej chwili mamy obóz Morawieckiego, Ziobry i prezydencki, który zaczyna się wybijać na niepodległość - dodała. Zaznaczyła, że w tej sprawie "cały czas Zbigniew Ziobro będzie grał pierwsze skrzypce, ma wszystkich w garści i nie dopuści do tego, żeby ta ustawa została przyjęta". Zdaniem Grzegorza Osieckiego ("Dziennik Gazeta Prawna") "scenariusze są kompletnie rozbieżne - od tego, że zobaczymy jednak jakieś przyspieszenie, po taki scenariusz, że wszystko wróci do punktu wyjścia i zaczną się kolejne negocjacje z Komisją Europejską". - Fundamentem tej ustawy miały być bardzo szczegółowe ustalenia z Komisją i one toczyły się kilka tygodni - powiedział.