Zakupowe szaleństwo w Australii

W Polsce zakaz handlu w święta, a w Australii – oficjalne rozpoczęcie sezonu wyprzedaży. Tysiące głodnych okazji konsumentów szturmowało w drugi dzień świąt sklepy w Sydney. (APTN)
Szaleństwo wyprzedaży w Australii
Źródło: aptn

W Polsce zakaz handlu w święta, a w Australii – oficjalne rozpoczęcie sezonu wyprzedaży. Tysiące głodnych okazji konsumentów szturmowało w drugi dzień świąt sklepy w Sydney.

Boxing Day, czyli drugi dzień świąt, to tradycyjny termin… rozpoczęcia świątecznych wyprzedaży. Sklepy czyszczą półki, a konsumenci polują na okazje. Warto, bo ceny potrafią być niższe nawet o 70 procent.

Jednak zdobycie wymarzonej pary butów od Prady czy torebki Louis Vuitton nie jest łatwe. Kolejki ustawiały się długo przed otwarciem sklepów, a część klientów była gotowa na wszystko…– Zgubiłam but biegnąc, ale byłam pierwsza – zwierza się jedna z nich.

Australijskie Stowarzyszenie Detalistów szacuje, że ich rodacy wydają ponad 6 mld dolarów australijskich (5.2 mld USD) podczas poświątecznych wyprzedaży.

Źródło: APTN

Czytaj także: