Wyznaniem, że podczas kręcenia swojego najnowszego filmu "Loser Baby" prawie przedawkowała kofeinę, Dakota Johnson dotknęła częstego problemu. Aktorka była "przekonana", że napój energetyczny, który odkryła pierwszego dnia na planie, jest "naturalnym napojem", a jej problemy z bezsennością wynikają z tego, że "jest taka kreatywna, ma tyle pomysłów, nie śpi całą noc, bo myśli". - Myślałam, że to witaminy. Nie wiedziałam, że praktycznie przedawkowałam kofeinę - powiedziała gwiazda "Piećdziesięciu twarzy Greya" w rozmowie z "Variety".
Dopiero znajoma z planu, projektantka kostiumów Katie Workinger zwróciła uwagę, że aktorka "pije praktycznie cztery energetyki dziennie" i że "nie jest z nią dobrze".
Napoje energetyczne a napoje dla sportowców
Wielu ludzi myli napoje energetyczne z napojami dla sportowców i myśli, że to dobry sposób na nawodnienie organizmu, także dla dzieci - zauważa CNN. Pytana o różnicę doktor Leana Wen w rozmowie z portalem zaznacza, że "nie ma ustandaryzowanej definicji napojów energetycznych". - Zazwyczaj są one sprzedawane w celu poprawy koncentracji i pobudzenia energii. Często zawierają duże ilości kofeiny, a także cukru i legalnych stymulantów, m.in. tauryny, guarany i L-karnityny - tłumaczy ekspertka.
Czym się różnią od napojów dla sportowców? - Napoje dla sportowców zawierają elektrolity - wyjaśnia lekarka. - Są one używane przez sportowców i inne osoby, które tracą wodę i elektrolity podczas intensywnych ćwiczeń i pocenia się. Niektóre zawierają tylko sole i elektrolity, a inne będą miały dodane cukry. Napoje energetyczne też mogą zawierać elektrolity i cukry, ale ich głównym celem jest działanie jako stymulator. Nie powinny być spożywane w celu dostarczenia organizmowi elektrolitów ani nawadniania po ćwiczeniach
Według dr Wen, spożywanie napojów energetycznych w nadmiernych ilościach może być niebezpieczne. Napoje energetyczne mogą przyspieszać bicie serca, ludzie mogą czuć się roztrzęsieni i zestresowani. Powodują one również problemy ze snem, co paradoksalnie pogłębia zmęczenie. Zawarta w nich kofeina zwiększa też ryzyko odwodnienia.
Zdrowy dorosły człowiek może spożywać do 400 mg kofeiny na dobę. Wypicie więcej niż zalecana dawka, może mieć poważne skutki zdrowotne. Ważne jest, aby o tym pamiętać, ponieważ niektóre napoje energetyczne zawierają 160 mg kofeiny w jednej puszce.
ZOBACZ TEŻ: Ile energetyków można dziennie wypić? Dla wielu to zła wiadomość
- Picie napojów energetycznych nie jest zalecane dzieciom ani nastolatkom (w Polsce od stycznia 2024 roku obowiązuje zakaz sprzedaży energetyków, czyli napojów z dodatkiem tauryny lub kofeiny, niepełnoletnim - przyp. red.). Uważać powinny także osoby mające przewlekłe problemy z sercem lub nadciśnienie tętnicze. Osoby, u których występuje nieprawidłowy rytm serca lub przewlekłe problemy z nerkami, również powinny trzymać się od nich z daleka - zaznacza dr Wen. Jak podkreśla, "kofeina może też wchodzić w interakcje z lekami, jak np. antydepresanty oraz leki na cukrzycę i na padaczkę".
Jak można dodać sobie energii bez sięgania po napoje z kofeiną? Zmiana nawyków związanych ze snem, dietą lub aktywnością fizyczną to najlepsze rozwiązania. Ktoś, kto stale czuje się zmęczony, powinien skonsultować się z lekarzem. Anemia, niedoczynność tarczycy czy bezdech senny to tylko niektóre z chorób, które mogą dawać takie objawy.
Ważne, żeby dobrze się nawadniać. Picie dużej ilości wody w ciągu dnia może się okazać skuteczniejsze niż napoje energetyczne.
ZOBACZ TEŻ: Dakota Johnson o "psychotycznych" doświadczeniach w pracy na planie "Pięćdziesięciu twarzy Greya"
Autorka/Autor: aks//az
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock