Wielkie zębiska straszą u Tuska

 
Co potwór chce zrobić z telewizorem? I co robił na stronie Biuletynu Informacji Publicznej?
Źródło: bip.kprm.gov.pl, PAP/EPA
Jednym z czołowych haseł rządzącej ekipy, a nawet nazwą komisji sejmowej mającej ułatwić życie obywatelom, jest "przyjazne państwo". Nie każda jednostka rządu jednak stara się taka przyjazna być. Czarne oczy, wielkie zębiska wyzierające z otwartej paszczy, zasadzone na kurczący się w oczach odbiornik telewizyjny - tak prezentuje się strona powitalna Biuletynu Informacji Publicznej w wersji pdf. Czy administracja Tuska chce straszyć obywateli? A może sugeruje zaostrzenie kursu wobec mediów?
Tak straszą u Tuska (źródło: bip.KPRM.gov.pl)
Tak straszą u Tuska (źródło: bip.KPRM.gov.pl)
Źródło: bip.KPRM.gov.pl

"Zobaczcie jak straszą w oficjalnym Biuletynie Informacji Publicznej kancelarii szefa rządu!" - alarmuje platformę Kontakt TVN24 przerażony biuletynowym potworem internauta Herman. I rzeczywiście: sama strona BIP Kancelarii Premiera Rady Ministrów wygląda zwyczajnie. Ale kiedy ściągnąć jej wersję pdf - można przeżyć duże zaskoczenie.

Hakerzy?

Odpowiedzialny za oprawę stron BIP Dariusz Nowak-Nova nie krył zaskoczenia, gdy zapytaliśmy o stronę powitalną Biuletynu.

- No tak - skomentował pojawienie się "niekonwencjonalnej" oprawy graficznej. Zdumieni reakcją informatyka, przez chwilę pomyśleliśmy, że BIP mógł paść ofiarą hakerów. Nic z tych rzeczy.

- To musiał być roboczy szablon, symulujący stronę odnośnika - mówił Nowak-Nova. Skoro roboczy, to jak długo był opublikowany zamiast prawdziwego dokumentu?

Pięć dni czy miesięcy?

Na to pytanie nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Ostatnia wersja dokumentu datowana była na dzień 8 października, a więc przed pięcioma dniami. Jak jednak tłumaczył Dariusz Nowak-Nova, BIP przed miesiącem przenoszony był z innego serwera i "być może wtedy plik nie został zweryfikowany".

W najgorszym wypadku, plik w "strasznej" wersji na stronie Biuletynu znajduje się od marca 2008 roku, kiedy to według dokumentacji został "udostępniony" internautom.

Już jest lepiej

Wiadomo natomiast, że już pliku na stronie BIP-u nie zobaczymy, bo zaraz po naszym telefonie w poniedziałek o godz. 10:40 został zastąpiony nowym - już bez graficznych "ozdobników". Lepiej późno, niż wcale.

Ciekawscy jeszcze długo oryginał będą mogli zobaczyć na naszej stronie

Źródło: Kontakt TVN24,PAP

Czytaj także: