Król Karol III sprzedaje część koni wyścigowych, które odziedziczył po swojej matce, królowej Elżbiecie II. Rzecznik domu aukcyjnego, który wystawił czternaście królewskich klaczy, stwierdził, że decyzja monarchy "nie jest niczym niezwykłym", a podobnych decyzji dokonywała już jego poprzedniczka na brytyjskim tronie.
Zmarła królowa była znana ze swojego zamiłowania do koni. Uprawiała jeździectwo, brała udział w wyścigach i prowadziła hodowlę Royal Stud, z której pochodziła m.in. klacz Highclere. Jej potomkiem jest Baaeed, nazywany "najlepszym koniem w Europie", znany z licznych zwycięstw w wyścigach. Inny koń z hodowli Elżbiety II, West Newton, wygrał wyścig w amerykańskim mieście Baltimore zaledwie dwa dni po śmierci monarchini.
Król Karol III wystawił na sprzedaż 14 koni
Król Karol III postanowił dokonać zmian w hodowli odziedziczonej po jego zmarłej matce. Dom aukcyjny Tattersalls przekazał, że w poniedziałek, 24 października na sprzedaż trafi 14 koni z królewskiej hodowli. Wśród nich Just Fine, czteroletni wałach, wyszkolony przez sir Michaela Stoute'a, który sprawował pieczę nad ponad setką koni wyścigowych z królewskiej stadniny, a także dwuletnia klacz Love Affairs.
Rzecznik domu aukcyjnego Jimmy George w wypowiedzi cytowanej przez BBC powiedział, że sprzedaż koni "nie jest niczym niezwykłym", ponieważ zwierzęta z hodowli Elżbiety II były sprzedawane "każdego roku": - Królowa miała własne konie, hodowała je i sprzedawała. Nie można ich wszystkich zatrzymać - ocenił, podkreślając, że sprzedaż 14 z nich nie oznacza końca związku rodziny królewskiej z wyścigami konnymi. - Jego Wysokość po prostu robi to, co robią właściciele - dodał.
Wnuczka królowej jest medalistką olimpijską w zawodach jeździeckich
Elżbieta II odziedziczyła stadninę Royal Stud w Sandringham po swoim ojcu, królu Jerzym VI. Założył ją pradziadek najdłużej panującej monarchini w historii Zjednoczonego Królestwa, ówczesny książę Walii Edward w 1886 roku. - Lubię hodować konia, który okazuje się potem szybszy od innych. Doskonale czuję się na wyścigach, a to wszystko bierze się stąd, że ja konie kocham, zwłaszcza te rasowe - mówiła królowa w filmie dokumentalnym BBC nagranym w 1974 roku.
Z jeździectwem blisko związani są również bliscy Elżbiety II. Księżniczka Anna, jej jedyna córka, wzięła udział w zawodach jeździeckich na letnich igrzyskach olimpijskich w Montrealu w 1976 roku, dosiadając konia należącego do królowej. Stała się tym samym pierwszym członkiem brytyjskiej rodziny królewskiej, który wziął udział w zawodach tej rangi. Z kolei córka księżniczki, Zara Tindall, była w drużynie srebrnych medalistek we wszechstronnym konkursie konia wierzchowego (WKKW) na igrzyskach olimpijskich w Londynie w 2012 roku.
ZOBACZ TEŻ: Obraz namalowany przez Karola III sprzedany na aukcji. Osiągnął cenę niemal 10 razy wyższą od oczekiwanej
Źródło: BBC, sandringhamestate.co.uk, tvn24.pl