Dni karpia jako świątecznego symbolu są już policzone. W Japonii wyrósł mu poważny konkurent: węgorz elektryczny. Nie tylko pięknie się prezentuje, ale potrafi też zasilić choinkę. No, a po świętach.... Może sushi?
Gigantycznej ryby użyto do zasilenia prądem lampek na choince w japońskiej prefekturze Kanagawa. Pływający w wypełnionej świeżą wodą cysternie elektryczny węgorz przy każdym poruszeniu uwalnia ponoć moc 800 watów. W cysternie umieszczone są dwa aluminiowe panele, które działają jak elektrody. Połączone kablami z lampkami choinkowymi, oświetlają ustawione obok cysterny bożonarodzeniowe drzewko.
Mimo, że choinka juz jest ogromną atrakcją, wynalazca systemu Kazuhiko Minawa nie spoczywa na laurach. W przyszłości chciałby w ten sposób oświetlić jeszcze większe drzewko.
- Gdybyśmy mogli zgromadzić wszystkie węgorze elektryczne z całego świata, udałoby się rozświetlić niewyobrażalnie ogromną choinkę - mówi rozmarzonym głosem. I dodaje: - To byłoby niesamowite, zobaczyć taki błysk z kosmosu...
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Reuters