- Parę osób mi mówiło, że jesteście najsłabszym ogniwem tego programu. To nieprawda. Dla mnie jesteście kompletni - komplementował po występie zespół De Facto Kuba Wojewódzki. Niestety trio musiało zmierzyć się w dogrywce z damską grupą o nazwie The Chance. Decyzją jury to dziewczyny wezmą udział w kolejnym odcinku X Factor.
W sobotę odbył się pierwszy odcinek programu na żywo. Jako pierwsze na scenie pojawiło się damskie trio - The Chance. Jury w składzie: Kuba Wojewódzki, Tatiana Okupnik i Czesław Mozil rozpływali się nad talentem dziewczyn. - Simply the best - cała prawda o was. Jesteście apetyczne - komplementował wokalistki Wojewódzki. - To było takie szczere, proste i macie to wszystko - stwierdził z kolei Mozil.
"Dziewczynka z zapałkami" z płucami Gołoty
Potem na scenie, kolejno pojawiły się dwie solistki - Joanna Kwaśnik, której wokal został oceniony jako "niesamowity" i Ewelina Lisowska. - Jesteś potwierdzeniem wysokiego poziomu tej edycji. Wychodzi dziewczynka z zapałkami, a płuca masz jak Andrzej Gołota. Niesamowite - powiedział Wojewódzki.
Jesteś potwierdzeniem wysokiego poziomu tej edycji. Wychodzi dziewczynka z zapałkami, a płuca masz jak Andrzej Gołota. Niesamowite Kuba Wojewódzki o Ewelinie
W chwilę po nich na scenie stanął Marcin Spenner. - Wiesz, za co ja ciebie lubię? Za kameralność. Nawet jak drzesz ryja, to opowiadasz kameralną historię - wyznał Wojewódzki. A Okupnik stwierdziła, że wokalista jest "jednym z najmocniejszych zawodników".
Soul City porwało miasto
Energicznie i kolorowo zrobiło się w studiu, gdy na scenę wkroczyło Soul City. - Mnóstwo ludzi nie wie, jak to jest śpiewać w chórze i jakie to jest trudne - pochwalił swoich podopiecznych Mozil. Wojewódzki stwierdził, że dziewięcioro członków zespołu to tyle właśnie powodów, by "nienawidzić" Czesława Mozila. - Wnosicie niezwykłą energię do każdej piosenki - stwierdził juror.
- Pokazujesz, że w tym programie marzenia się spełniają, a bajki się sprawdzają - powiedział następnej uczestniczce programu - Ani Antonik - Kuba Wojewódzki. A po niej na scenie zjawił się Biba. - Jesteś po to, żeby wariować na scenie. To szaleństwo to taka przykrywka, bo ty naprawdę fajnie śpiewasz - stwierdziła Okupnik.
Po nich zaśpiewał Dawid Podsiadło. Ten najmłodszy uczestnik X Factor brał już udział w programie w ubiegłym roku. - Nie wiem, co się stało przez ten rok. Ty płyniesz teraz. Dzięki - pochwalił Dawida Mozil. - Ty już dobrze wiesz, że w mojej głowie masz zagwarantowane miejsce do końca moich dni - zapewniła solistę jurorka.
Decyzją widzów w dogrywce spotkały się dwa tria. Niestety za De Facto głosował jedynie Kuba Wojewódzki i tak zespół musiał pożegnać się z programem.
Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24