Bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i egzystencji, szkody społeczne - eksperci ds. zdrowia ostrzegają przed potencjalnymi zagrożeniami wynikającymi z rozwoju sztucznej inteligencji. "Potrzebne są skuteczne regulacje dotyczące rozwoju i wykorzystania sztucznej inteligencji" - przekonują.
"Chociaż sztuczna inteligencja oferuje obiecujące rozwiązania w opiece zdrowotnej, stwarza również szereg zagrożeń dla zdrowia i dobrostanu ludzi" - ocenia zespół lekarzy i ekspertów z Wielkiej Brytanii, USA, Australii, Kostaryki i Malezji. Wśród nich są specjaliści od polityki zdrowotnej, ale też badacze zajmujący się zagadnieniami związanymi z prawami człowieka i bezpieczeństwem. W artykule opublikowanym 9 maja w czasopiśmie naukowym BMJ Global Health wymieniają rodzaje zagrożeń, jakie może nieść niewłaściwe wykorzystanie sztucznej inteligencji.
Sztuczna inteligencja a ryzyko dla zdrowia
Jedno z tych zagrożeń to błędy popełniane przez sztuczną inteligencję. Naukowcy podają tu przykład sterowanego przez nią pulsoksymetru, za pomocą którego nieprawidłowo oceniła poziom tlenu we krwi, co poskutkowało nieodpowiednim leczeniem niedotlenienia. Kolejny problem, na jaki zwracają uwagę, to potencjalne zdrowotne skutki zbyt szybkiego rozwoju nowoczesnych technologii, a co za tym idzie automatyzacji szeregu zawodów i bezrobocia. Powołując się na prognozy, według których sztuczna inteligencja w nadchodzącej dekadzie może wyprzeć od dziesiątek do setek milionów stanowisk pracy, podkreślają że bezrobocie ma negatywny wpływ na zdrowie. Może m.in. wpłynąć na obniżenie samooceny i zwiększyć ryzyko wystąpienia depresji. "Co więcej - przekonują - nie wiemy, jak społeczeństwo zareaguje psychologicznie i emocjonalnie na świat, w którym nie ma pracy lub jest niepotrzebna, ani nie zastanawiamy się zbytnio nad polityką i strategiami, które byłyby potrzebne, by przerwać związek między bezrobociem a złym stanem zdrowia".
Według ekspertów samodoskonaląca się sztuczna inteligencja, sama w sobie jest kolejnym potencjalnym zagrożeniem dla ludzi. Stworzenie maszyn "inteligentniejszych i potężniejszych niż my sami" może doprowadzić bowiem do sytuacji, w której technologia wymyka się nam spod kontroli. Wśród możliwych scenariuszy jest i ten, że sztuczna inteligencja stworzy zagrożenie "egzystencjalne", poprzez "celowe lub nieumyślne powodowanie szkód", poprzez "atakowanie lub podporządkowywanie ludzi" lub "zakłócanie systemów lub zużywanie zasobów, od których jesteśmy zależni".
Co zrobić, by uniknąć negatywnych konsekwencji rozwoju technologii? "Potrzebne są skuteczne regulacje dotyczące rozwoju i wykorzystania sztucznej inteligencji" - oceniają autorzy artykułu dodając: "Do czasu wprowadzenia takich skutecznych regulacji należy wprowadzić moratorium na rozwój samodoskonalącej się sztucznej inteligencji".
Kto powinien wprowadzić takie regulacje? Autorzy artykułu nie dają odpowiedzi na to pytanie, przypominają jednak, że Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw praw człowieka już we wrześniu 2021 roku wezwał wszystkie kraje do wprowadzenia moratorium na sprzedaż i użytkowanie systemów AI do czasu wprowadzenia stosownych zabezpieczeń w celu uniknięcia "negatywnych, a nawet katastrofalnych" zagrożeń, jakie stwarzają te systemy. Dwa miesiące później 193 państwa członkowskie UNESCO przyjęły porozumienie mówiące o budowie "infrastruktury prawnej", niezbędnej do zapewnienia etycznego rozwoju sztucznej inteligencji.
Sztuczna inteligencja a bezpieczeństwo leczenia
Opisując wnioski z nowego artykułu, brytyjski "Guardian" zwrócił uwagę na niedawny apel koalicji zrzeszającej ekspertów ds. zdrowia w Wielkiej Brytanii, którzy w liście otwartym do Chloe Smith, brytyjskiej sekretarz stanu ds. nauki, innowacji i technologii, wezwali do nowelizacji ustawy o bezpieczeństwo online "aby podjąć działania przeciwko dezinformacji w kwestiach związanych ze zdrowiem".
"Jednym z kluczowych sposobów, w jaki możemy chronić przyszłość naszego systemu opieki zdrowotnej, jest zapewnienie, że firmy internetowe będą miały jasną politykę dotyczącą sposobu identyfikowania szkodliwej dezinformacji w kwestiach zdrowia, która pojawia się na ich stronach, a także spójne podejście w radzeniu sobie z nią" - czytamy w liście podpisanym m.in. przez takie instytucje jak British Heart Foundation, czy Royal College of GPs.
Wbrew takim obawom nie brak też dowodów na to, że sztuczna inteligencja może mieć również pozytywny wpływ na ludzkie zdrowie. 8 maja na łamach "Nature Medicine" ukazały się wyniki badań wskazujące, że potencjalne przypadki raka trzustki można wykryć za pomocą badań przesiewowych opartych na sztucznej inteligencji nawet z trzyletnim wyprzedzeniem. Obecnie rak trzustki jest zwykle wykrywany dopiero w zaawansowanym stadium.
Źródło: BMJ Global Health, The Guardian, nature.com
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock