Najtwardszy z twardych i najbardziej niezłomny z niezłomnych oraz plastikowy symbol seksu dla małych dziewczynek – na pozór nie ma nic, co mogłoby łączyć Chucka Norrisa i lalkę Barbie. A jednak – oboje tego samego dnia obchodzą urodziny. No i oboje nieźle się trzymają.
Chuck Norris, jedyny człowiek na świecie, który znalazł punkt g mężczyzny, potrafi w FIFA 2006 strzelić gola Rasiakiem, a na obiedzie u Rysia z Klanu nie musi myć rączek, skończył 68 lat. Barbie jest od niego o 19 lat młodsza. Oboje od lat są ikonami popkultury, choć startują w skrajnie różnych kategoriach.
Chuck: strażnik z Teksasu kopie z półobrotu
Chuck Norris, znany także jako Strażnik z Teksasu, to gwiazda kina kopanego lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Zawsze grywał bohaterów niezłomnych, którzy żelazną pięścią i kopem z półobrotu zaprowadzali prawo i porządek. Zagrał w filmach o tak frapujących tytułach jak „Porządni faceci ubierają się na czarno”, „Oko za oko”, „Mściciel z Hongkongu” czy „Zaginiony w akcji”. Filmy z Chuckiem Norrisem były niezawodną marką: dużo mordobicia, dużo akcji, dużo patetycznych frazesów, mało sensu.
Gdy w 1984 roku gwiazdor otrzymał propozycję zagrania głównego czarnego charakteru w "Karate Kid" odmówił twierdząc, że nie chce być utożsamiany z podłą i niegodziwą postacią.
Najsłynniejszym wcieleniem Chucka Norrisa jest „Strażnik z Teksasu”, serialowy przebój lat 90-tych, w którym prawy i sprawiedliwy szeryf broni pogranicza przed wszelkiej maści bandytyzmem. Nigdy przy tym nie tracąc charakterystycznego stoickiego spokoju na obliczu (przez złośliwych nazywanego drewnianą grą aktorską). Chucka reanimowała trzy lata temu epidemia dowcipów na jego temat, która przetoczyła się przez świat z siłą kopa z półobrotu. Co najmniej.
Barbie: dorosła zabawka dla małych dziewczynek
Natomiast druga jubilatka już od 49 lat, czyli praktycznie od chwili narodzin, pozostaje symbolem seksu i niedościgłym wzorem urody dla wielu małych dziewczynek i całkiem dorosłych kobiet. Co prawda lekarze alarmują, że gdyby jakakolwiek prawdziwa kobieta miała proporcje Barbie, najprawdopodobniej przełamała by się na pół (ekstremalnie wiotka sylwetka, której połowę stanowią nogi, plus duży biust), ale lalka firmy Mattel i tak pozostaje obiektem pożądania.
Barbie wymyśliła Ruth Handler, obserwując zabawę swojej córki Barbary. Dziewczynka najchętniej bawiła się lalkami w „dorosłe” życie, co poddało jej matce pomysł, by stworzyć dorosłą lalkę z jak najbardziej dorosłymi akcesoriami. Pomysł okazał się genialny. Barbie sprzedawała się jak świeże bułeczki, obrastając przez lata akcesoriami: domkiem, samochodem, chłopakiem, dziećmi i wszystkim, co może sobie zamarzyć mała kobietka. Dla muzułmanek jest wersja w czadorze, a na rynek afrykański – czarnoskóra.
Dostojnym i szacownym jubilatom życzymy utrzymania formy.
Źródło zdjęcia głównego: ENEX