Przeżyła katastrofę samolotu i upadek z wysokości 10 kilometrów. Jakie były dalsze losy Vesny Vulović

Źródło:
guinnessworldrecords.com, The New York Times, tvn24.pl
Miejsce katastrofy jugosłowiańskiego samolotu
Miejsce katastrofy jugosłowiańskiego samolotuGoogle Earth Pro
wideo 2/3
Miejsce katastrofy jugosłowiańskiego samolotuGoogle Earth Pro

26 stycznia minęło pięćdziesiąt jeden lat od katastrofy samolotu jugosłowiańskich linii lotniczych JAT nad wsią Srbska Kamenice w Czechosłowacji. Zginęli wszyscy pasażerowie, upadek z dziesięciu kilometrów przeżyła jedynie stewardesa Vesna Vulović. Nie uważała, że miała szczęście. - Gdybym miała szczęście, nigdy nie doszłoby do tego wypadku - mówiła po latach. Jakie były jej dalsze losy?

Samolot linii JAT ze Sztokholmu do Belgradu 26 stycznia 1972 roku miał zaplanowane dwa międzylądowania: w Kopenhadze i Zagrzebiu. Vesna Vulović weszła na pokład samolotu w stolicy Danii. Stewardesa, pracująca wówczas dla przewoźnika od zaledwie ośmiu miesięcy, wspominała później w wywiadzie dla portalu Green Light Limited, że do załogi lotu 367 dołączyła przez przypadek: linie lotnicze pomyliły ją z inną stewardesą o tym samym imieniu.

Według oficjalnej wersji wydarzeń maszyna po 46 minutach od startu w Kopenhadze została rozerwana przez bombę podłożoną przez chorwackich separatystów. Samolot DC-9 uległ katastrofie nad wsią Srbska Kamenice w ówczesnej Czechosłowacji. Vulović jako jedyna przeżyła upadek z 10,1 tys. metrów. Zginęli wszyscy pozostali pasażerowie i członkowie załogi, w sumie 27 osób.

ZOBACZ TEŻ: Katastrofa samolotu w Nepalu. Nagranie pokazuje chwile przed rozbiciem się maszyny

Vesna Vulović nie wróciła do pracy stewardesy

Dochodzenie wykazało, że 22-letnia stewardesa po prostu miała nieprawdopodobne szczęście. Ocalenie z katastrofy przypisano temu, że Vulović została przygnieciona przez wózek z jedzeniem, dzięki czemu nie została wyssana na zewnątrz maszyny, tak jak pozostali pasażerowie. Lekarze ustalili, że przez niskie ciśnienie krwi szybko straciła przytomność, dzięki czemu jej serce przetrwało upadek. Ponadto uderzenie miał zamortyzować śnieg.

Znaleziono ją ciężko ranną we wraku. W wywiadach prasowych Vulović podkreślała, że ostatnie jej wspomnienia związane z katastrofą to witanie pasażerów na pokładzie przed startem w Kopenhadze. Później pamięta dopiero przebudzenie się w szpitalu.

Ze względu na obrażenia przez pewien czas była sparaliżowana od szyi w dół, ale później odzyskała władzę nad całym ciałem. Po 10 miesiącach od wypadku była już w stanie chodzić. Nie wróciła jednak do pracy jako stewardesa. Kontynuowała pracę w biurze jugosłowiańskich linii lotniczych.

Nie zgadzała się ze stwierdzeniem, że miała szczęście

W swojej rodzinnej Jugosławii stała się ikoną. Przywódca kraju Josip Broz Tito uhonorował Vulović Orderem Bohatera Narodowego, a autor muzyki ludowej Miroslav Ilić napisał o niej piosenkę "Vesna stjuardesa". Otrzymała honorowe obywatelstwo wsi Srbska Kamenice. Kiedy w połowie lat 80. została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa za "skok bez spadochronu z największej wysokości", certyfikat wręczył jej sam Paul McCartney. Wykorzystała swoją popularność, m.in. protestując w latach 90. przeciwko prezydentowi Slobodanowi Miloševiciowi oraz prowadząc kampanię na rzecz liberalnych przemian.

ZOBACZ TEŻ: Pilotowała samolot, który rozbił się w Nepalu. Przed laty w katastrofie straciła męża, też pilota

Na początku lat 90. straciła pracę - jak sama twierdziła, linie lotnicze zmusiły ją do przejścia na emeryturę, ponieważ "próbowała przekonać współpracowników, by nie głosowali na Slobodana Miloševicia" - odnotował "New York Times". Ostatnie lata życia miała spędzić w osamotnieniu, żyjąc z niewielkiej emerytury.

Nie zgadzała się ze stwierdzeniem, że miała szczęście, przeżywając katastrofę samolotu: "Gdybym miała szczęście, nigdy nie doszłoby do tego wypadku, a moi rodzice by żyli" - mówiła w wywiadzie z nowojorskim dziennikiem, wyjaśniając, że "wypadek zrujnował również ich życie", mieli bowiem ponieść wysokie koszty leczenia córki. "Może urodziłam się w złym miejscu" - dodawała. Zmarła w 2016 roku w wieku 66 lat. Jej ciało zostało znalezione w jej mieszkaniu w Belgradzie.

Alternatywna wersja wydarzeń

Historię Vesny Vulović kwestionował w 2009 roku niemiecki dziennikarz Peter Hornung-Andersen. Powołując się na lata badań, twierdził, że o ile 26 stycznia 1972 roku faktycznie doszło do katastrofy samolotu linii JAT i stewardesa była jedyną osobą, która ją przeżyła, to przyczyną wypadku nie była bomba na pokładzie, a samolot rozpadł się na wysokości co najwyżej kilkuset metrów nad ziemią. Hornung-Andersen argumentował, że jest bardzo prawdopodobne, iż samolot przez pomyłkę ostrzelały czechosłowackie samoloty bojowe. Aby ukryć to przed opinią publiczną, wymyślono "cud" ze stewardesą, która przeżyła upadek z dziesięciu tysięcy metrów. Czeski zarząd lotnictwa cywilnego oświadczył wówczas, że w mediach co pewien czas pojawiają się "rewelacje" na temat tego zdarzenia i nie będzie ich komentować. Sama Vulović określiła twierdzenia Hornung-Andersena jako "kosmiczne bzdury".

ZOBACZ TEŻ: Samochód spadł w przepaść Diabelskiej Zjeżdżalni. "To, że przeżyli, jest prawdziwym cudem"

Autorka/Autor:wac//az

Źródło: guinnessworldrecords.com, The New York Times, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Przed nami coraz chłodniejsze dni i mroźniejsze noce. Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nadciąga mroźny podmuch ze wschodu

Pogoda na 16 dni: nadciąga mroźny podmuch ze wschodu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na przebudowywanym odcinku krajowej "siódemki" leżał przewrócony samochód. Auto zaczynało się palić. Z jego wnętrza nie mogła wydostać się 20-letnia kobieta. Była wystraszona i krzyczała. Obok przejeżdżała policjantka, ruszyła na pomoc.

Auto przewróciło się na bok i zaczęło palić. "Przez okno wystawała głowa młodej, krzyczącej kobiety"

Auto przewróciło się na bok i zaczęło palić. "Przez okno wystawała głowa młodej, krzyczącej kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Grupa Mlekovita zaoferowała Polakom powracającym z emigracji pomoc w znalezieniu pracy w przedsiębiorstwie. Komunikat firmy pojawił się po rozpoczęciu deportacji migrantów w USA. Grupa przekonuje, że w zakładach oferowany jest "szeroki zakres zatrudnienia".

Chcą zatrudnić Polaków wracających do kraju. Gigant przedstawił ofertę

Chcą zatrudnić Polaków wracających do kraju. Gigant przedstawił ofertę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jedna ze zwiedzających we włoskim muzeum niefortunnie potknęła się i upadła na szesnastowieczny obraz. Na zdjęciach widać, że obraz jest rozerwany. Szkody wyceniono na kilka tysięcy euro. Dzieło nie było zabezpieczone.

Potknęła się i rozerwała obraz z XVI wieku

Potknęła się i rozerwała obraz z XVI wieku

Źródło:
PAP

Pewna psotna małpa przyczyniła się do ogólnokrajowej awarii prądu na Sri Lance. Zwierzę dostało się stacji elektroenergetycznej w okolicach Kolombo. Usterki przez wiele godzin nie udało się naprawić.

Cała wyspa bez prądu. Awarię wywołała małpa

Cała wyspa bez prądu. Awarię wywołała małpa

Źródło:
PAP

Wyścigi

"Albo zacznie się śledztwo, albo ktoś straci życie. Innej opcji nie ma"

"Albo zacznie się śledztwo, albo ktoś straci życie. Innej opcji nie ma"

Źródło:
tvn24.pl

Niektóre osoby nie zapłacą podatku od dochodów z pracy dzięki tak zwanej uldze dla młodych. Jak przypomina resort finansów, dotyczy to osób poniżej 26. roku życia. Są jednak ograniczenia, zarówno kwotowe, jak i dotyczące rodzaju działalności zarobkowej.

Te osoby nie zapłacą podatku. Resort wyjaśnia

Te osoby nie zapłacą podatku. Resort wyjaśnia

Źródło:
PAP

Po tym, kiedy trafia się do opozycji, jest więcej czasu na to, żeby się przebadać, żeby się za siebie wziąć - mówiła w studiu TVN24 reporterka Agata Adamek, odnosząc się do zauważalnego spadku wagi wśród niektórych posłów Prawa i Sprawiedliwości, z którymi przez ostatni rok rozmawiała regularnie w Sejmie. Ten i inne tematy zostaną omówione w programie "W kuluarach".

Na opozycji "gremialne zwężanie garniturów i nie tylko"

Na opozycji "gremialne zwężanie garniturów i nie tylko"

Źródło:
TVN24

Strażacy walczyli z pożarem pustostanów przy ulicy Grudziądzkiej w Toruniu. Budynek, który spłonął, miał wkrótce zostać wyburzony. Przed laty w kompleksie stacjonowały radzieckie wojska.

W Toruniu spłonął budynek, w którym przed laty stacjonowały radzieckie wojska

W Toruniu spłonął budynek, w którym przed laty stacjonowały radzieckie wojska

Źródło:
tvn24.pl

Kilka tysięcy neofaszystów przemaszerowało ulicami Budapesztu, stolicy Węgier, w wydarzeniu upamiętniającym tak zwany "Dzień Honoru", czyli rocznicę próby przedarcia się oddziałów niemiecko-węgierskich przez sowieckie wojska w 1945 roku. Równolegle w mieście obyły się antyfaszystowskie demonstracje.

Tysiące neofaszystów na ulicach Budapesztu. Rząd Orbana "milcząco wspiera te obchody"

Tysiące neofaszystów na ulicach Budapesztu. Rząd Orbana "milcząco wspiera te obchody"

Źródło:
PAP

W nocy z soboty na niedzielę usłyszano eksplozje w mieście Łuck - poinformowała ukraińska agencja prasowa RBC-Ukraine. Miasto jest położone od granicy z Polską o 90 kilometrów. Siły powietrzne Ukrainy potwierdziły, że doszło do ataku rosyjskich dronów, które w większości udało się zestrzelić lub unieszkodliwić.

Rosjanie zaatakowali niespełna 100 kilometrów od granicy z Polską

Rosjanie zaatakowali niespełna 100 kilometrów od granicy z Polską

Źródło:
RBC-Ukraine, PAP

Prezydent USA Donald Trump rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem, próbując wynegocjować zakończenie trwającej w Ukrainie wojny - podał dziennik "New York Post", powołując się na wywiad, którego Trump udzielił gazecie na pokładzie Air Force One.

Donald Trump miał rozmawiać z Władimirem Putinem

Donald Trump miał rozmawiać z Władimirem Putinem

Źródło:
New York Post, PAP, CNN

41 osób zginęło w sobotę w wypadku drogowym z udziałem autobusu i ciężarówki w południowym Meksyku - poinformowały władze stanu Tabasco.

"Ciężarówka wjechała na pas, którym jechał nasz autokar". Nie żyje ponad 40 osób

"Ciężarówka wjechała na pas, którym jechał nasz autokar". Nie żyje ponad 40 osób

Źródło:
PAP, Reuters

Policjanci z Zawiercia zatrzymali 40-latkę, gdy ta młotkiem rozbijała szyby w autobusie. Kobieta miała kilka dni wcześniej dokonać podobnego czynu, a także potrącić na parkingu pieszego. Grozi jej więzienie oraz grzywna.

"Rozbiła młotkiem szyby w autobusach, próbowała przeciąć oponę"

"Rozbiła młotkiem szyby w autobusach, próbowała przeciąć oponę"

Źródło:
tvn24.pl

W Konotopiu (województwo kujawsko-pomorskie) trwają prace przy budowie 55-metrowego pomnika Matki Boskiej. Inwestycję sfinansuje miliarder Roman Karkosik wraz z żoną. Mieszkańcy cieszą się, że o ich wsi zrobiło się w ostatnich dniach głośno. Liczą, że inwestycja przyciągnie do Konotopia turystów.

W ich wsi stanie 55-metrowy pomnik Matki Boskiej. Rozmawialiśmy z mieszkańcami

W ich wsi stanie 55-metrowy pomnik Matki Boskiej. Rozmawialiśmy z mieszkańcami

Źródło:
tvn24.pl

W gminie Żytno w powiecie radomszczańskim doszło do dwóch pożarów w ciągu dwóch dni. W jednym przypadku straty zostały oszacowane na około 100 tysięcy złotych, a w drugim wciąż są liczone.

Dwa pożary dzień po dniu w jednej gminie. Strażacy podejrzewają podpalenie

Dwa pożary dzień po dniu w jednej gminie. Strażacy podejrzewają podpalenie

Źródło:
tvn24.pl

Łagodna zima i wzrastające temperatury sprawiły, że w Bieszczadach zaczęły wybudzać się niedźwiedzie. Zwierzęta szukają jedzenia. Wabi je łatwo dostępny pokarm w kompostownikach i śmietnikach. W Habkowcach niedźwiedź w jednym z gospodarstw spenetrował kosze na śmieci, a na sąsiedniej posesji wypił barszcz z garnka, który stał na ganku. Miejscowi włodarze apelują o ostrożność i odpowiednie zabezpieczanie odpadów.

Spenetrował śmietnik, wypił barszcz. W Bieszczadach budzą się niedźwiedzie

Spenetrował śmietnik, wypił barszcz. W Bieszczadach budzą się niedźwiedzie

Źródło:
tvn24.pl
Uwaga, turyści! A jeszcze niedawno byli jak kury znoszące złote jaja

Uwaga, turyści! A jeszcze niedawno byli jak kury znoszące złote jaja

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rumunia wyprzedziła Polskę i pozostawiła w tyle Węgry, Grecję oraz Chorwację pod względem produktu krajowego brutto na mieszkańca z zachowaniem parytetu siły nabywczej - stwierdził profesor Ionut Dumitru z rumuńskiej Akademii Nauk Ekonomicznych w trakcie konferencji w Bukareszcie.

Rumunia przegoniła Polskę. Ekonomista wskazuje na dane Eurostatu

Rumunia przegoniła Polskę. Ekonomista wskazuje na dane Eurostatu

Źródło:
PAP

Szef MSZ Węgier Peter Szijjarto napisał, że jego kraj "rozważa udział" w Międzynarodowym Trybunale Karnym po tym, jak sąd ten został objęty amerykańskimi sankcjami, nałożonymi przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Węgry "ponownie ocenią" członkostwo w Międzynarodowym Trybunale Karnym

Węgry "ponownie ocenią" członkostwo w Międzynarodowym Trybunale Karnym

Źródło:
PAP

W sprawie dotyczącej Marcina P., instruktora jeździectwa skazanego za molestowanie i wykorzystywanie seksualne nastolatek, którą przedstawiliśmy w reportażach "Superwizjera", "zaszło parę kluczowych zmian" - tak obecną sytuację opisywała na antenie TVN24 Magdalena Gwódź, autorka reportaży. Rzecznik dyscyplinarny Polskiego Związku Jeździeckiego Piotr Rachwał poinformował, że wszczął w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. W sprawę zaangażowała się także państwowa komisja do spraw przeciwdziałania pedofilii.

Wraca sprawa, w której "państwo nie stanęło na wysokości zadania"

Wraca sprawa, w której "państwo nie stanęło na wysokości zadania"

Źródło:
TVN24

Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów, "Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce" stacja TVN24 była najbardziej opiniotwórczym tytułem mediowym w 2024 roku. W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku TVN24 zacytowano łącznie 44,5 tysiąca razy.

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

Źródło:
IMM

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Produkcje TVN24 otrzymały siedem nagród podczas 19. edycji FilmAT Festival. Reportaże TVN24 otrzymały nagrody w kategoriach "Etnografia i sprawy społeczne", "Ekologia i środowisko" czy "Filmy korporacyjne i instytucjonalne". Docenione zostały między innymi film Ewy Ewart "Bez retuszu" i reportaż "Wody czerwone. Kto zapłaci za odpady z fabryki trotylu?".

Reportaże i produkcje twórców TVN24 docenione na FilmAT Festival

Reportaże i produkcje twórców TVN24 docenione na FilmAT Festival

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Maria Callas", ogłoszonej trasie koncertowej Beyoncé i lawinie krytyki, która spadła na główną aktorkę musicalu "Emilia Pérez" Karlę Sofię Gascon. Miała ona przed laty publikować w internecie pełne nienawiści wpisy.

"Maria Callas" w kinach, Beyoncé rusza w trasę, lawina krytyki po hejterskich wpisach aktorki

"Maria Callas" w kinach, Beyoncé rusza w trasę, lawina krytyki po hejterskich wpisach aktorki

Źródło:
tvn24.pl