Spacer po linie rozpiętej między domami towarowymi Sawa i Junior przy Marszałkowskiej w Warszawie, na wysokości 30 metrów nad ziemią - na taki wyczyn zdecydował się miłośnik ekstremalnych doznań, Jan Gałek.
Chłopak rozpoczął swój spacer na linie w poniedziałek przed południem. Ma chodzić po niej przez trzy godziny.
Gałek nie używa niczego do utrzymania równowagi. Po linie chodzi boso, jest jedynie przypięty do niej drugą liną, która służy mu za asekurację.
Już pobił rekord
Gałek jest uznawany za najlepszego Polaka w slack i w highline (ekstremalna sztuka chodzenia na dużych wysokościach).
Ustanowił już polski rekord w highlinie. 14 lipca 2007 r. w pierwszej próbie przeszedł po taśmie nad 880-metrową przepaścią Lost Arrow Spire, znajdującą się w obrębie Narodowego Parku Yosemite w Stanach Zjednoczonych.
- Podstawą jest kontrolowanie strachu - opowiadał w TVN Warszawa. I podkreślał: - Z reguły nie patrzy się w dół, tylko na koniec taśmy.
Źródło: TVN Warszawa, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24