- Przez dziesięć lat pracy jako policjant słyszałem wiele wymówek, ale takiej jeszcze nie - stwierdził brytyjski policjant, który zatrzymał Muhammada Ikhlaqa. Alfons tłumaczył, iż wziął do samochodu "tą panią", żeby "pomogła mu kupić pomidory".
Imigrant został zatrzymany przez policję w miejscowości Walsall, w środkowej Anglii. Funkcjonariusze zainteresowali się samochodem Ikhlaqa kiedy zobaczyli, że wsiada do niego znana im prostytutka.
Policjanci po chwili śledzenia imigranta aresztowali go podejrzewając, że jest stręczycielem. Ikhlaq, który w momencie zatrzymania akurat wypłacał 20 funtów z bankomatu, przyjął oryginalną linię obrony. Tłumaczył, że pieniądze są mu potrzebne, bo chce kupić pomidory, a zaproszona do samochodu pani ma mu pomóc je wybrać.
- Przez dziesięć lat pracy jako policjant słyszałem wiele wymówek, ale takiej jeszcze nie. Żeby alfons próbował się wymigać zakupem pomidorów... - stwierdził policjant Stacey Paterson, który zajmował się sprawą imigranta. Sąd w trybie doraźnym skazał mężczyznę za stręczycielstwo na grzywnę w wysokości 400 funtów. Musiał też ponieść koszta sądowe w wysokości 665 funtów.
Autor: mk//gak / Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | Jack Gavian