Niedźwiedź zaatakował około 500 metrów od centrum miasta - w alejce parku w mieście Braszów w Rumunii. Zabił 25-letniego mężczyznę. Niebezpiecznego napastnika poszukują już trzy ekipy myśliwych.
Po zabiciu mężczyzny niedźwiedź zaciągnął jego ciało do pobliskiego lasu. Tam zwłoki ofiary znalazł w piątek rano przypadkowo spacerujący z psem mężczyzna - poinformowały w piątek miejscowe władze.
Niedźwiedź w mieście to nic niezwykłego?
Widok niedźwiedzia w okolicy Braszow, w mieście położonym w Siedmiogrodzie, nie jest niczym niezwykłym. Zwierzęta te odwiedzają miasto w poszukiwaniu jedzenia. Zdarza się, że atakują ludzi.
Źródło: PAP, tvn24.pl