200 osób pracowało przy zrobieniu największej, jak się uważa, kanapki świata. "Przekąska" ma 43 metry długości i waży 700 kg.
Kanapkę zrobiono dla uczczenia 4. dorocznego "Festiwalu Torty". Torta to właśnie specjalna kanapka, robiona ze wszystkiego, co znajduje się w lodówce. Tego typu danie jest w Meksyku bardzo popularne.
Do rekordowej torty włożono ok. 50 składników - m. in. szynkę, kiełbaski, pomidory, awokado. Zużyto składników o wartości 12 tys. dolarów. Po przyrządzeniu, torta została pokrojona i rozdana wśród obserwujących bicie rekordu widzów. Nie zdołali oni jednak zjeść wszystkiego, a to co zostało przekazano organizacjom charytatywnym.
"Festiwal torty" przyciąga co roku ponad 100 tys. widzów. Zajadają się oni różnego rodzaju kanapkami, a wcześniej uczestniczą w ich przygotowaniu.
Uważa się, że torta powstała w XVI wieku, a jej pomysłodawcą był... Leonardo da Vinci, który chciał sprawić przyjemność swojemu nauczycielowi Ludvico Sforzy. Do Meksyku trafiła pod koniec XIX wieku i dziś jest jednym z najpopularniejszych posiłków w kraju.
Źródło: Reuters, TVN24