Pani Blanka do pytania za ćwierć miliona złotych przystąpiła bez dostępnych kół ratunkowych. Z pomocy publiczności skorzystała przy pytaniu za 10 tysięcy złotych o instrumenty muzyczne.
Koła eliminującego dwie błędne odpowiedzi - pół na pół - użyła w pytaniu za gwarantowane 40 tysięcy złotych. Dotyczyło obrazu Juliusza Kossaka "Wierny towarzysz".
Podczas pytania za 125 tysięcy złotych pani Blanka zadzwoniła do swojego męża. Ten pomógł jej poprawnie odpowiedzieć na pytanie o śrubę rzymską. Kolejne dotyczyło tak zwanej teorii szczęścia.
Czyja tak zwana teoria szczęścia osiągnęła na aukcji w Jerozolimie w październiku 2017 roku cenę ponad miliona dolarów?
A: Władysława Tatarkiewicza B: Alberta Einsteina C: Immanuela Kanta D: Arystotelesa
Pierwszym filozofem, który skojarzył się pani Blance z tak zwaną teorią szczęścia był Władysław Tatarkiewicz. Uczestniczka zastanawiała się też nad odpowiedzią B: "Albert Einstein" gdyż twórcę wzoru E=mc2 skojarzyła z samym miejscem aukcji - Jerozolimą.
Pani Blanka nie była pewna odpowiedzi. Mogła zatem albo zrezygnować i wygrać 125 tysięcy złotych, albo zaryzykować. Wybrała tę drugą możliwość. Poprosiła Huberta Urbańskiego o zaznaczenie odpowiedzi A: "Władysława Tatarkiewicza". Była to błędna odpowiedź. Uczestniczka opuściła program z gwarantowaną sumą 40 tysięcy złotych.
Teoria szczęścia
"Spokój i skromne życie przynoszą więcej szczęścia niż dążenie do sukcesu łączące się z ciągłym niepokojem". Tę odręczną notatkę Albert Einstein w 1922 roku podarował pracownikowi hotelu zamiast napiwku.
Zatem poprawną odpowiedzią na to pytanie była odpowiedź B: "Alberta Einsteina".
Autorka/Autor: paj
Źródło: Milionerzy TVN
Źródło zdjęcia głównego: Milionerzy TVN