Kto pierwszy na czubku palmy

Uroczyste składanie kwiatów pod pomnikiem, defilady, przemówienia - tak w większości krajów wyglądają obchody Dnia Niepodległości. Ale nie w Indonezji! Tam narodowe święto uczczono w tym roku... wspinaniem się na palmy.

W konkursie wspinania się na palmę wzięło udział ponad tysiąc osób  (EPA)
W konkursie wspinania się na palmę wzięło udział ponad tysiąc osób (EPA)
Źródło: EPA

W niecodziennym świętowaniu 63. rocznicy odzyskania niepodległości wzięło udział ponad tysiąc osób. Niecodziennym jednak tylko dla nas, bowiem w Indonezji wspinanie się po pniu palmy, zwane "panjat pinang" jest powszechną zabawą. Pień drzewa smaruje się najpierw mieszaniną gliny i oleju. Na szczycie czeka zwykle cenna nagroda.

Panjat pinang razy 263

Zwykle zabawa ogranicza się do wspinaczki po jednej palmie. Z okazji narodowego święta w stolicy Indonezji, Dżakarcie, stanęło ich jednak aż 263. Do każdej została przypisana drużyna licząca sześć osób. Nagrodą był rower górski i czek na 10 dolarów.

Święto Niepodległości to jednak nie tylko "wspinaczki palmowe". Poważniejszych akcentów też nie zabrakło:

Hymn narodowy Indonezji odśpiewany (EPA)
Hymn narodowy Indonezji odśpiewany (EPA)
Źródło: EPA
Nie zabrakło tradycyjnych indonezyjskich strojów (EPA)
Nie zabrakło tradycyjnych indonezyjskich strojów (EPA)
Źródło: EPA

To nie jedyny osobliwy sposób obchodzenia narodowego Dnia Niepodległości. W zeszłym roku Malezja uczciła rocznicę odzyskania wolności... skokami ze spadochronów.

Źródło: Reuters

Czytaj także: