Nie tylko chińscy sportowcy trenują w pocie czoła przed igrzyskami w Pekinie. Ćwiczą także ci, którzy będą je oglądać. Około 100 tys. Chińczyków uczy się, jak kibicować sportowcom.
Trenują m.in. okrzyki, klaskanie i machanie flagami. Ci, którzy wykażą się szczególnym zapałem i umiejętnościami, w nagrodę otrzymają drogocenne bilety na zawody olimpijskie.
Jednak zdaniem jednego z trenerów dopingu, ważniejsze niż bilet jest to, czego mogą się nauczyć podczas zajęć. - Jeśli będziemy mieli szansę kibicować, dostosujemy sposób klaskania i dopingowania do konkretnej dyscypliny, jaka będzie rozgrywana - zapewnia instruktor.
Dla tych, którzy uczą się kibicowania, 3-godzinne klaskanie i machanie flagą nie jest ani męczące, ani nudne - Czuję się bardzo zaszczycony, że mogę brać udział w tego typu zajęciach - mówi jeden z uczestników treningu.
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Reuters