Aplikację przygotowała antyrasistowska organizacja Black Lives Mattter, która powstała pięć lat temu. Pierwotnie zajmowała się naświetlaniem problemu dyskryminacji czarnoskórych mieszkańców USA. W tej chwili lokalne grupy działają m.in. w Kanadzie czy Wielkiej Brytanii.
Uruchomienie aplikacji MYU było częścią akcji "Week of Action", która miała zachęcić społeczeństwo do walki z rasizmem.
"Niebezpieczne" miejsca
Każdy, kto poczuje się potraktowany niesprawiedliwie z powodu koloru skóry, może za pomocą hasztagu #MarkYourselfUnsafe na Facebooku i Twitterze oznaczyć miejsce "niebezpieczne" na specjalnej mapie w aplikacji.
Ci, którzy nie zmagają się z rasistowskimi zachowaniami, ale również chcieliby wyrazić swoje wsparcie, mogą zamanifestować solidarność, wybierając opcję "I'm not Black, but I support Black lives”.
Policję w Baltimore cechuje rasizm - stwierdza raport
Autor: jog/kib / Źródło: Mashable, Black Lives Matter, Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Twiitter | Mashable