Musimy przygotować się na zimę bez rosyjskiego gazu rosyjskiego. Musimy też stworzyć wspólny rynek energii w Europie - podkreślił prezydent Francji Emmanuel Macron po dwudniowym posiedzeniu Rady Europejskiej.
- Potrzebujemy jedności i finansowej solidarności europejskiej w tworzeniu wspólnego rynku energii - stwierdził prezydent Francji, opowiadając się za utworzeniem takiego rynku w Europie. Dodał, że zadaniem UE i Komisji Europejskiej jest próba ustalenia limitów cen gazu oraz korytarzy przesyłu surowca, do czego ma mandat KE.
- Musimy zablokować spekulacje na rynku energii i obniżyć ceny gazu - zaznaczył Macron.
"Zbyt chroniący paliwa kopalne"
Prezydent zapowiedział również, że Francja wycofa się z Traktatu Karty Energetycznej (TKE). Tekst ten, przyjęty w 1994 r., został uznany we Francji za "zbyt chroniący paliwa kopalne i niezgodny z celami porozumienia paryskiego".
Wysoka Rada ds. Klimatu oceniła w czwartek, że Francja i UE powinny opuścić TKE. Ten traktat jest niezgodny z "harmonogramami dekarbonizacji", przewidzianymi w porozumieniu paryskim - zauważył Macron.
Potwierdził też swoje wcześniejsze deklaracje, że Francja zamierza wspierać militarnie Ukrainę, w tym przeszkolić około 1000 żołnierzy ukraińskich oraz zintensyfikować dostawy broni, w tym systemów antyrakietowych i armatohaubic Caesar, jak również uczestniczyć w odbudowie Ukrainy zniszczonej przez wojnę.
Prezydent Macron zapewnił, że UE zamierza walczyć z problemami żywnościowymi, spowodowanymi przez wojnę na Ukrainę i dostarczać żywność do Afryki.
Macron poinformował również, że Francja zaprasza Mołdawię do uczestnictwa w konferencji w listopadzie w Paryżu, której celem jest wsparcie tego kraju w kontekście zagrożenia związanego z wojną na Ukrainie i rosyjską inwazją.
"Popełniono wiele błędów"
Pytany o politykę UE i Francji wobec Chin, prezydent Francji przyznał, że w przeszłości "popełniono wiele błędów w związku ze sprzedażą infrastruktury Chinom".
Macron przypomniał również ustalenia z czwartku z przywódcami Hiszpanii i Portugali odnośnie do przyspieszenia rozwoju połączeń energetycznych i wzmocnienia transformacji energetycznej w ramach tzw. Zielonego Ładu, w szczególności poprzez ułatwienie dostępu do źródeł i alternatywnych szlaków energetycznych dla Europy.
Przywódcy uzgodnili cztery punkty dotyczące połączeń energetycznych między Portugalią, Hiszpanią i Francją: zrezygnowali z projektu gazociągu MidCat i zapowiedzieli stworzenie korytarza zielonej energii, łączącego Portugalię, Hiszpanię i Francję z siecią energetyczną UE.
Liderzy trzech państw uzgodnili też sfinalizowanie długoterminowych połączeń gazowych ze źródeł odnawialnych między Portugalią i Hiszpanią, a mianowicie połączenia Celourico da Beira i Zamora (CelZa); omówili postępy w budowie gazociągu morskiego z Barcelony do Marsylii (BarMar), bezpośrednio łączącego półwysep Iberyjski z Europą Środkową.
W odniesieniu do energii elektrycznej trzej przywódcy wyrazili "pełne poparcie dla przyspieszenia wysiłków na rzecz sfinalizowania nowego połączenia elektrycznego przez Zatokę Biskajską. Zgodzili się zidentyfikować, ocenić i wdrożyć nowe projekty połączeń elektrycznych łączących Francję i Hiszpanię" - jak podał Pałac Elizejski w komunikacie po spotkaniu.
Traktat Karty Energetycznej
Traktat Karty Energetycznej został podpisany w grudniu 1994 r.; jego sygnatariuszami jest 55 państw z Europy i Azji (w tym 51 państw ratyfikowało Traktat). Członkiem TKE jest także Unia Europejska.
Traktat powstał jako platforma współpracy pomiędzy krajami posiadającymi surowce energetyczne i potrzebującymi inwestycji, a krajami posiadającymi kapitał, które chciały te surowce importować. Jego głównym celem było zabezpieczenie interesów obu tych grup poprzez ustanowienie przepisów dotyczących ochrony inwestycji i tranzytu.
Źródło: PAP