Rosja zatwierdziła dekret, dzięki któremu przejmuje pełną kontrolę nad projektem gazowo-naftowym Sachalin-2, co może zmusić do rezygnacji w inwestycji firmę Shell i japońskich inwestorów. Byłby to kolejny czynnik przyczyniający się do wzrostu cen na globalnym rynku LNG - podaje Reuters.
Podpisany dekret tworzy nową firmę, która przejmie wszystkie prawa i obowiązki spółki Sakhalin Energy Investment Co, w której Shell i dwie japońskie firmy handlowe Mitsui i Mitsubishi posiadają niecałe 50 proc. - wyjaśnia Agencja Reutera.
Dodaje, że premier Japonii Fumio Kishida przekazał, że decyzja Rosji nie powstrzyma od razu importu LNG z tej inwestycji. Ten sam komunikat powtórzył Kreml i potwierdził, że Rosja nie widzi podstaw do wstrzymania dostaw LNG.
Reakcja rynku
Jeszcze nie widać, by rosyjski dekret wypłynął na światowy rynek LNG, ale ruch ten stwarza ryzyko wzrostu cen, szczególnie dla japońskich kupujących - wskazał Reuters.
Średnia cena LNG za sierpniową dostawę do północno-wschodniej Azji została oszacowana przez Reuters na 39 dol. za milion brytyjskich jednostek cieplnych (mmBtu), co stanowi wzrost o 2 dol. lub 5,4 proc. w porównaniu z poprzednim tygodniem.
Ceny LNG wzrosły ostatnio o około 60 proc. i wkrótce przekroczą 40 dol. za milion brytyjskich jednostek termicznych (mmBtu). Możliwe, że w najbliższym czasie ceny będą w zasięgu rekordowych poziomów 60 dol. odnotowanych na początku tego roku - stwierdza Agencja.
- Wydaje się, że Japonia będzie największym przegranym po wyrzuceniu z Sachalinu. Eksport Sachalinu-2 w pierwszych sześciu miesiącach 2022 r. wyniósł 5,81 mln ton (mt). Z tego udział Japonii wyniósł 3,45 mln ton, a następnie Korei Południowej (1,15 mln ton i Chiny na 0,84 mt - podaje cytowany przez Reutersa Robert Songer, analityk LNG w firmie Data Intelligence ICIS.
- Dopuszczenie do nowej spółki będzie wymagało od obecnych wspólników zgody na rosyjskie warunki, które są niejasne i mogą jeszcze ulec zmianie. Jeśli któryś z obecnych wspólników nie zostanie przyjęty do nowej spółki, ich udział zostanie sprzedany i przetrzymywany na specjalnym koncie, z którego Rosja będzie odliczać odszkodowania. Niejasna jest też podstawa tego odliczenia - wyjaśnia dla Reutersa Kaushal Ramesh, starszy analityk LNG i gazu w Rystad Energy.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock