Rosyjska waluta jest najtańsza w historii. Rekordowy spadek do poziomu 71,5 rubli za dolara to efekt utrzymujących się cen ropy, gospodarczych sankcji nałożonych na Moskwę i spowolnienia gospodarczego w tym kraju.
Rosyjska waluta wobec dolara jest najsłabsza w historii. W poniedziałek po godz. 10 inwestorzy na rynkach walutowych jednego dolara wyceniali na 71,5 rubli. Ostatni raz do podobnego poziomu rubel zbliżył się pod koniec sierpnia i na przełomie stycznia i lutego 2015 roku. Podobnie rosyjska waluta zachowuje się w stosunku do euro. Obecnie jedno euro wyceniane jest na 78,3 ruble. Jednak do rekordu z sierpnia jest jeszcze daleko. Wówczas za euro należało zapłacić ponad 81 rubli.
Dlaczego?
Gwałtowna obniżka wartości rubla spowodowana jest głównie niskimi cenami ropy naftowej, a od zysków z jej sprzedaży uzależniony jest rosyjski budżet. Im cena surowca niższa, tym Moskwie trudniej spiąć wydatki. I rośnie ryzyko inflacji. Przyznają to same władze. Na początku grudnia wiceminister finansów Maxim Oreszkin Rosji stwierdził, że spadek cen ropy do 50 dolarów za baryłkę oznacza dla jego kraju utratę 160 mld dolarów wpływów z eksport. Dwa tygodnie później baryłka ropy kosztowała już nie 50, a zaledwie 40 dolarów. Załamanie cen to wynik przewlekłej globalnej nadpodaży surowca.
Ropa tanieje
Tymczasem ropa naftowa wciąż tanieje. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku była dziś rano wyceniana na 37,69 dolarów, po zniżce o 41 centów. Natomiast ropa Brent w dostawach na luty na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie taniała o 17 centów do 37,72 dolarów za baryłkę.
To efekt komentarza ministra ropy Iranu, który powtórzył, że zwiększenie produkcji ropy i jej eksportu - do poziomu sprzed nałożenia sankcji Zachodu na Iran, jest priorytetem polityki tego kraju. - Jeśli Iran doda jeszcze, na już przepełnione rynki ropy, tyle surowca, ile planuje, to nadzieje na to, że ropa zdrożeje w I połowie przyszłego roku, są coraz mniejsze - ocenia Hong Sung Ki, analityk rynku surowców w Samsung Futures Inc. w Seulu.
Sankcje
Na rosyjską gospodarkę, a więc w efekcie również wartość rubla, wpływają sankcje nałożone na Moskwę przez kraje Unii Europejskiej, USA oraz Kanadę za jej udział w wojnie na Ukrainie. Restrykcje pozbawiają rosyjski przemysł, również naftowy nowoczesnych technologii i know-how oraz znacznie ograniczyły udzielanie kredytów przez zachodnie instytucje finansowe. Znacznie utrudnia to wzrost rosyjskiego PKB. W ostatnim kwartale 2015 roku gospodarka Rosji skurczyła się rok do roku o 3,5 proc. A według prognoz w pierwszych trzech miesiącach przyszłego roku PKB ma zmniejszyć się o kolejne 0,7 proc.
Inflacja
Upadek rubla spowodował, że ceny poszybowały w górę w zawrotnym tempie. Inflacja utrzymuje się powyżej 15 proc. przez cały 2015 rok. Ceny żywności wzrosły jeszcze bardziej, po tym jak Moskwa, w odwecie za wspomniane sankcje, nałożyła embargo na produkty z USA, Unii Europejskiej i innych krajów. Inflacja znacznie przekroczyła wzrost płac, a realne dochody zaczęły spadać do poziomu niespotykanego od 1990 roku. Wydatki gospodarstw domowych spadły o ok. 9 proc. podkopując główny motor wzrostu gospodarczego.
Scenariusze dla Rosji
Rosyjski Bank Centralny poinformował dziś, że rozważy różne scenariusze ryzyka na wypadek dalszych spadków cen ropy naftowej. Ekonomiści biorą też pod uwagę czynniki zewnętrzne, które mogą powodować zagrożenia dla gospodarki Rosji. Chodzi tu głównie politykę stóp procentowych USA, a także spowolnienie chińskiej gospodarki. Bank Centralny Rosji poinformował również, że może rozważyć cięcia stóp procentowych. Zdaniem banku inflacja w 2015 roku nie przekroczy poziomu 13 proc.
Autor: msz//km / Źródło: tvn24bis.pl, PAP, Reuters,