Prezydent naciska na Brukselę w sprawie Mercosur: albo teraz, albo w ogóle

pap_20240905_2WR (1)
KE przyjęła umowę handlową z Mercosurem. Relacja Macieja Sokołowskiego
Źródło: TVN24
Unijni prawodawcy wynegocjowali w środę ostateczny kształt klauzuli ochronnej do umowy handlowej Unii Europejskiej z blokiem państw Ameryki Południowej Mercosur. Wcześniej w środę prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva stwierdził, że "jeśli nie zrobimy tego teraz, Brazylia nie zawrze tej umowy, dopóki będzie prezydentem".

W środę ustalono ostateczny kształt klauzuli ochronnej do umowy handlowej Moercosur. W negocjacjach nad jej ostatecznym kształtem europarlament poszedł na kompromis z duńską prezydencją reprezentującą państwa członkowskie i ostateczny próg został ustalony na 8 proc.

We wtorek klauzulę ochronną przyjął Parlament Europejski. Izba uchwaliła, że procedura mająca chronić rodzimych producentów rolnych, mogąca prowadzić do zamknięcia jednego rynku lub całej UE na import z Mercosuru, będzie uruchamiana, gdy ceny produktów wrażliwych w UE spadną o 5 proc. - a nie o 10 proc., jak pierwotnie proponowała Komisja Europejska.

Chodzi o procedurę mającą chronić rodzimych producentów rolnych, mogącą prowadzić do zamknięcia jednego rynku lub całej UE na import z Mercosuru. Będzie ona uruchamiana, gdy ceny produktów wrażliwych w UE spadną do ustalonego poziomu. Umowa z blokiem krajów Mercosur (Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Boliwia i Urugwaj) ustanowi preferencje celne dla niektórych produktów rolnych z tych państw, takich jak wołowina, drób, nabiał, cukier i etanol.

"Jeśli nie zrobimy tego teraz, Brazylia nie zawrze tej umowy"

Do porozumienia unijnych prawodawców doszło w błyskawicznym tempie w związku z planowanym udziałem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen w szczycie przywódców państw Mercosuru w sobotę w Brazylii, na którym umowa ma być podpisana.

W środę prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva powiedział, że jeśli umowa handlowa między Unią Europejską a południowoamerykańskim blokiem handlowym Mercosur nie zostanie sfinalizowana w tym miesiącu, Brazylia nie podpisze już tej umowy.

- Jeśli nie zrobimy tego teraz, Brazylia nie zawrze tej umowy, dopóki będę prezydentem. Jeśli powiedzą "nie", od tej pory będziemy wobec nich twardzi. Zrobiliśmy wszystkie ustępstwa, na jakie mogła zgodzić się dyplomacja - powiedział Lula podczas posiedzenia gabinetu.

Ostateczne głosowanie w piątek

Jednak to jeszcze nie koniec procedury. Teraz państwa członkowskie UE muszą wyrazić ostateczną zgodę. Przeciwne są Francja i Polska, ale żeby zablokować zatwierdzenie umowy, muszą do nich dołączyć jeszcze dwa państwa, w tym jedno duże. Kluczowa może być pozycja Włoch.

Premier Włoch Giorgia Meloni uznała, że przedwczesne jest mówienie o możliwości podpisania porozumienia z blokiem Mercosur w najbliższych dniach. W wystąpieniu w parlamencie w środę podkreśliła, że konieczny jest pakiet dodatkowych kroków na rzecz ochrony rolnictwa.

Do ostatecznego głosowania stolic nad umową z Mercosurem może dojść w piątek, dzień po rozpoczęciu szczytu unijnego w Brukseli.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: