Dochody Rosji z eksportu energii w 2022 roku mają wynieść 337,5 miliarda dolarów, co oznaczałoby wzrost o 38 procent w porównaniu do sytuacji rok wcześniej - poinformowała Agencja Reutera, powołując się na prognozy tamtejszego ministerstwa gospodarki. Powodem jest rosnący eksport ropy i rosnące ceny gazu.
Agencja Reutera zwróciła uwagę, że skokowy wzrost wpływów, jeśli się zmaterializuje, pomoże wzmocnić rosyjską gospodarkę, która zmaga się ze skutkami zachodnich sankcji. Jak dodano, zapewni to też Władimirowi Putinowi środki na wydatki wojskowe lub zwiększenie płac i emerytur w czasie, gdy gospodarka wpadła w recesję, a inflacja obniża poziom życia obywateli.
Sankcje wobec Rosji
Zdaniem analityków boom w dochodach z energii tylko częściowo rekompensuje szkody dla całej gospodarki, wynikające z sankcji.
- Wpływ sankcji na gospodarkę Rosji jest bardzo nierówny. W niektórych sektorach był on katastrofalny, jak np. w przemyśle samochodowym. Sektor naftowy jest na razie stosunkowo nieskalany - powiedział Janis Kluge z niemieckiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i Bezpieczeństwa. Wśród najbardziej dotkniętych sektorów, oprócz przemysłu motoryzacyjnego, wymienia się również sektor IT.
- Te sektory miały najsilniejsze związki z Zachodem i w konsekwencji cierpią najbardziej - dodał Kluge.
Dochody Rosji z energii
Prognozy rosyjskiego ministerstwa gospodarki zakładają, że dochody z eksportu energii w 2023 roku spadną do 255,8 mld dolarów, co nadal będzie jednak stanowiło wyższą kwotę niż w 2021 roku, kiedy dochody wniosły 244,2 mld dolarów. Resort nie odpowiedział na prośbę Agencji Reutera o komentarz.
Prognozy zakładają, że średnia cena eksportu gazu w tym roku wzrośnie ponad dwukrotnie do 730 dolarów za tys. m3, a następnie będzie stopniowo spadać do końca 2025 roku.
Agencja Reutera zwróciła uwagę, że przepływ gazu z Rosji, głównego dostawcy surowca do Europy, pozostaje na obniżonym poziomie. Trwa spór na linii Niemcy-Rosja o turbinę do rurociągu Nord Stream 1, która "utknęła w tranzycie" po przeprowadzeniu prac naprawczych w Kanadzie. Moskwa zmniejszyła dostawy gazu przez gazociąg prowadzący do Niemiec do 20 proc. jego przepustowości, powołując się na problemy techniczne. Niektóre kraje, w tym Polska, zostały odcięte od dostaw za odmowę płacenia za surowiec w rublach.
W rezultacie ceny gazu gwałtownie wzrosły, stawiając mieszkańców Europy przed groźbą racjonowania energii w trakcie tej zimy.
Ponadto Rosja zaczęła stopniowo zwiększać produkcję ropy naftowej po ograniczeniach związanych z zachodnimi sankcjami i w miarę zwiększania zakupów przez nabywców z Azji. Moskwa zwiększyła prognozy wydobycia i eksportu do końca 2025 roku.
Gazprom przekazał, że rosną też dostawy gazu do Chin. Koncern nie podał jednak szczegółów dotyczących eksportu do Państwa Środka. Agencja Reutera podkreśliła, że Europa nadal pozostaje zdecydowanie większym rynkiem dla rosyjskiego gazu.
PKB Rosji w 2022 roku
Agencja uzyskała dostęp do najnowszych prognoz na początku tygodnia. Według Reutera szacowane wyniki sugerują, że gospodarka Rosji radzi sobie z zachodnimi sankcjami lepiej niż zakładała sama Moskwa.
W pewnym momencie tamtejszy rząd informował, że gospodarka może się skurczyć o ponad 12 proc., co byłoby największym spadkiem PKB od czasu rozpadu Związku Radzieckiego i związanego z nim kryzysu w połowie lat 90.
Aktualne prognozy zakładają, że PKB Rosji skurczy się w tym roku o 4,2 proc.
Źródło: Reuters