W Rosji w ciągu pięciu lat może zabraknąć niemal 11 milionów pracowników - ostrzegł rosyjski minister pracy, cytowany przez serwis Business Insider. Poważny kryzys demograficzny jest rosnącym wyzwaniem dla gospodarki tego kraju, który już obecnie "balansuje na granicy recesji".
Głęboki kryzys demograficzny i przedłużający się konflikt z Ukrainą nie pozostają bez wpływu na rosyjską gospodarkę, co było dyskutowane podczas wtorkowego spotkania dotyczącego demografii i opieki zdrowotnej. Na spotkaniu minister pracy i ochrony społecznej Anton Kotiakow przekazał, że "do 2030 roku muszą zaangażować w gospodarkę 10,9 milionów pracowników", podaje Business Insider, cytując komunikat Kremla.
Jak wyjaśnił Kotiakow, wynika to z wyliczeń, że w ciągu 5 lat najbliższych lat 10,1 mln osób odejdzie z rosyjskiej gospodarki na emeryturę, a ponadto, aby utrzymać stabilność gospodarczą, trzeba będzie także utworzyć około 800 tys. nowych miejsc pracy. Skąd Moskwa miałaby wziąć brakujące niemal 11 milionów pracowników, nie wskazano w komunikacie.
Rosji brakuje ludzi
Niedobór pracowników w Rosji wynika z głębokiego kryzysu demograficznego w tym kraju, pogłębianego wyjazdem z Rosji młodych, wykształconych osób, oraz wysokimi stratami na wojnie z Ukrainą.
Tymczasem brak siły roboczej powoduje wzrost płac, który z kolei napędza inflację, będącą kolejnym problemem dla gospodarki nadszarpniętej już przez wydatki na zbrojenia. Szef rosyjskiego ministerstwa rozwoju gospodarczego Maksim Reszetnikow w czerwcu podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu przyznał, że kraj "balansuje na granicy recesji".
Kryzys demograficzny w Rosji
W 2024 roku w Rosji odnotowano 1,22 miliona urodzeń, co stanowi najniższy wynik od 1999 roku. Według statystyk Rossat (Federalna Służba Statystyki Państwowej) w pierwszych dwóch miesiącach 2025 roku urodziło się 195,400 dzieci, czyli o kolejne 3 proc. mniej niż w tym samym okresie w 2024 roku. Prognozy Rosstatu przewidują, że przy tak małej liczbie urodzeń co rok populacja Rosji będzie się zmniejszać o około pół miliona. W rezultacie do 2046 r. populacja kraju może spaść z obecnych 146 do 138,8 lub nawet 130 milionów obywateli.
Jak podaje portal Meduza, od maja Rosstat przestał publikować statystyki dotyczące liczby urodzeń, zgonów czy małżeństw w Rosji. W lipcu 2025 nie podano też spodziewanych danych dotyczących śmiertelności za 2024 rok.
Jak przypomniał Business Insider, prezydent Rosji Władimir Putin w 2023 roku zachęcał kobiety, by posiadały nawet ośmioro dzieci. Zwiększenie populacji Rosji to według prezydenta "cel na najbliższe dekady", o czym mówił m.in. 2 lata temu podczas Światowej Rady Ludowej w Moskwie.
Źródło: Business Insider, Meduza, BBC, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock