Rosyjska gospodarka jest podzielona. Przedsiębiorstwa związane z obronnością i inwazją prezydenta Władimira Putina na Ukrainę kwitną. Z drugiej strony są branże i biznesy w Rosji, którym brakuje zasobów - podkreśla agencja Bloomberg.
Ogromne wydatki na wojnę sprawiły, że wzrost ogranicza się do sektora wojskowo-przemysłowego. Brak równowagi w rosyjskiej gospodarce wskazuje, że Kreml jest gotowy do kontynuowania wojny. Jednak powrót do normalności może trwać lata, nawet jeśli walki ustaną - wskazuje Bloomberg.
- Została wąska grupa głównych branż o wysokich wskaźnikach wzrostu - wszystkie są związane z zamówieniami rządowymi i obroną - uważa cytowana przez agencję Sofya Donets, główna ekonomistka w T-Investments.
Dodaje, że trudno znaleźć inne sektory, które byłyby na plusie.
Cywilny przemysł na minusie
W pierwszych czterech miesiącach 2025 roku nastąpił spadek produkcji w większości cywilnych gałęzi przemysłu wytwórczego - podał rosyjski urząd statystyczny.
Jednym z powodów jest gwałtowna podwyżka stóp procentowych w październiku 2024 roku aż o 21 procent, by obniżyć inflację, która jest ponad dwukrotnie wyższa od 4-procentowego celu.
Decydenci przyznali, że to pogorszyło sytuację finansową 78 największych firm w kraju. Według raportu opublikowanego 28 maja, liczba firm w trudnej sytuacji finansowej podwoiła się do 13 - z możliwym bankructwem. Większość sektorów odnotowała spadek liczby rentownych firm.
Ministerstwo gospodarki liczy na złagodzenie polityki monetarnej, aby wspomóc wzrost.
Przemysł wojskowy na plusie
Z kolei ogromne wpływy z budżetu i preferencyjne pożyczki sprawiają, że branże priorytetowe są mniej wrażliwe na wysokie stopy procentowe i mogą się rozwijać.
Kategoria produkcji obejmująca pojazdy bojowe, samoloty i statki wzrosła o 32 proc. w pierwszych czterech miesiącach rok do roku. Produkcja wyrobów takich jak komputery, elektronika i optyka - kategoria obejmująca między innymi części do samolotów i silników rakietowych, a także celowniki optyczne - wzrosła o 14 proc. rdr. Produkcja "gotowych wyrobów metalowych", która obejmuje broń i amunicję, odnotowała wzrost o 16 proc. rdr.
Kompleks budowy maszyn, obejmujący te sektory, zapewnił ponad 50 proc. całkowitego wzrostu produkcji - wynika z szacunków resortu gospodarki.
- Załamanie ogólnej produkcji nie ma miejsca, ponieważ państwowy porządek obronny powstrzymuje tempo spadków - stwierdziła Natalia Milchakova, analityk Freedom Finance Global w Kazachstanie.
Dane pokazują, że roczny wzrost produkcji w pierwszych czterech miesiącach roku wyniósł 1,2 proc.
- Wyrównanie dysproporcji zajmie lata. Potrzeba odbudowy zapasów sprzętu i być może zwiększenia ich w stosunku do poziomu sprzed wojny zajmie trzy do czterech lat - Alex Isakov, ekonomista cytowany przez Bloomberga.
Putin postrzega sukces sektorów wojskowo-przemysłowych jako kluczowy czynnik sukcesu sił rosyjskich w Ukrainie. Wydatki na obronę zostały uznane za najwyższy priorytet i oczekuje się, że w tym roku pochłoną jedną trzecią budżetu państwa - podała agencja.
Co więcej, rosyjski przywódca chce, aby sektor wojskowy otrzymał jeszcze większe finansowanie państwowe, aby wzmocnić swoją pozycję na światowym rynku broni i zwiększyć eksport.
Pomimo spadających cen ropy naftowej i przychodów z eksportu, Kreml nie planuje cięcia wydatków w tym roku, co może spowodować potrojenie deficytu budżetowego w porównaniu z pierwotnym planem.
Fundusz Bogactwa Narodowego został mocno nadszarpnięty przez wojnę, ale wciąż jest wystarczająco dużo, aby uzupełnić niedobór dochodów z ropy naftowej w ciągu najbliższych 18-24 miesięcy, jeśli ceny spadną do około 50 dol. za baryłkę - wynika z szacunków Bloomberg Economics.
Wpływ sankcji na Rosję
Nowe sankcje prawdopodobnie nie powstrzymają również machiny wojennej Kremla, ponieważ poprzednie rundy nie zdołały zakłócić handlu zagranicznego, który wypełnia kasę.
Urzędnicy europejscy i amerykańscy nadal naciskają na zwiększenie presji na gospodarkę Putina, ale Rosja stała się biegła w przechodzeniu na nowych partnerów handlowych, tworzeniu alternatywnych łańcuchów dostaw, budowaniu nowych szlaków logistycznych i opracowywaniu obejść dla płatności transgranicznych - wskazał Bloomberg.
- Zawsze istnieje ekonomiczne uzasadnienie dla kogoś, kto pomaga Rosji w unikaniu sankcji, jeśli można na tym zarobić - powiedziała Tatiana Orlova, główna ekonomistka Oxford Economics.
I dodała: - Dlatego obejścia są znajdowane bardzo szybko dla każdej rundy sankcji - to sprawia, że sankcje są nieefektywne.
Według raportu banku centralnego, sankcje przyczyniają się do osłabienia kondycji finansowej rosyjskich firm.
Choć zachodnie restrykcje nie były w stanie zmusić rosyjskiej gospodarki do wycofania się z wojny, przyczyniły się one do pogorszenia wyników przedsiębiorstw w sektorach cywilnych, zwiększając koszty i komplikując logistykę, płatności i dostęp do importowanych technologii. Ograniczają one również potencjał eksportowy, co wraz z obniżeniem lokalnego popytu skutkuje spowolnieniem produkcji - podał Bloomberg.
To sprawia, że przedsiębiorstwa związane z obronnością mają kluczową rolę w przemyśle. Według Raiffeisenbank w Moskwie, aktywność gospodarcza w około 84 proc. innych sektorów nadal się zmniejsza.
Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL