Magazyn "Fortune" przedstawił ranking 50 liderów naszych czasów. Na liście naleźli się politycy, prezesi światowych organizacji, przedstawiciele duchowieństwa, artyści, a nawet sportowcy. Przedstawiamy sylwetki najbardziej wpływowych osób.
Jak napisał Geoff Colvin, redaktor amerykańskiego magazynu, "sporządzając listę największych przywódców świata 2015 roku, zebraliśmy wskazówki od ponad dwudziestu najlepszych umysłów świata. Ich sugestie były bezcenne, ale redaktorzy "Fortune" biorą pełną odpowiedzialność za ostateczną listę".
W trakcie tworzenia zestawienia oceniane jest przywództwo, rządy, czy też wpływ danych osób na otaczającą rzeczywistość.
Jak mówią autorzy rankingu, szukali oni liderów skutecznych w swym działaniu, pełnych zaangażowania, odwagi i pionierów w danych sektorach działalności . Nie wszyscy spełnili wymogi, stąd w porównaniu do ubiegłorocznego zestawienia widzimy spore zmiany. Z zestawienia "wypadli" m.in. Angela Merkel, Dalajlama, Warren Buffet, czy Bono.
Na liście 50 nazwisk zabrakło także miejsca dla liderów supermocarstw - Baracka Obamy oraz Władimira Putina.
Pierwsza piątka rankingu magazynu "Fortune" przedstawia się następująco:
1. Tim Cook
Autorzy rankingu są pod ogromnym wrażeniem pracy jaką w Apple'u wykonuje Tim Cook, który przejął stery po śmierci legendy - Steve'a Jobsa.
Akcje amerykańskiego giganta osiągnęły rekordowy poziom, a jak przewidują eksperci, kapitalizacja giełdowa może osiągnąć kolejne szczyty - blisko bilion dolarów. To ogromna zasługa polityki jaką wprowadził Tim Cook. Na rynku pojawią się niedługo kolejne innowacyjne projekty firmy, jak choćby Apple Watch, a coraz częściej mówi się także o samochodzie, nad którym pracuje Apple.
Dodatkowo, autorzy rankingu podkreślają wielki szacunek do Cook'a, za jego otwartość i szczerość. Ma to przede wszystkim związek z publicznym ujawnieniem w ubiegłym roku swojej homoseksualności. Zdaniem fachowców, ujawniając tę informację, Cook stał się światowym wzorem do naśladowania.
2. Mario Draghi
Mario Draghi, szef Europejskiego Banku Centralnego, z całą pewnością sprawuje jedną z najtrudniejszych i najbardziej znaczących funkcji. Od niego w rzeczy samej zależy stabilność w globalnej gospodarce. Wzrost i wysokie wskaźniki w strefie euro, a szerzej w Unii Europejskiej, są bowiem w interesie wszystkich światowych państw.
Europie od dawna brakowało przywództwa politycznego, aby mogła rozwiązać swoje wewnętrzne problemy. Draghi w oparciu o wieloletnie doświadczenie, zarówno z włoskiego rządu jak i biznesu, idealnie wypełnił tę pustkę. Jak podkreślają eksperci, w pełni wykorzystuje przysługujące mu instrumenty i zdolności perswazji, co pozwala na utrzymanie jedności całej strefy euro. Rola szefa EBC wymaga od Draghiego, by równoważył często bardzo rozbieżne interesy narodowe i towarzyszące temu niesprzyjające okoliczności. Zaufanie do jego umiejętności i wiara w dalszą integralność UE, pozwala na pogodzenie różnych stanowisk europejskich przywódców.
3. Xi Jinping
Xi Jinping jest uważany za silnego reformatora, którego brakowało Chinom od czasów Deng Xiaopinga oraz Mao Zedonga, podkreślają w uzasadnieniu autorzy rankingu magazynu "Fortune". Ich zdaniem, obecny przywódca łączy cechy obu.
Prezydent Chin bardzo sprawnie porusza się w labiryncie chińskiego komunizmu, przeprowadzając głębokie reformy w kraju. Szczególnie podkreśla się jego konsekwentną walkę z korupcją. Efektem realizowanego programu jest czystka w administracji, która dotknęła blisko 250 tys. urzędników, którym postawiono zarzuty korupcyjne. Jednocześnie Xi Jinping ogłosił reformy, które w sposób znaczący wzmacniają praworządność.
Od zdolności Xi Jinpinga i dalszego tempa realizacji wszystkich reform zależy przyszłość azjatyckiego mocarstwa, które dotknęło spowolnienie wzrostu gospodarczego. Celem, który musi zrealizować jest powrót na falę wzrostów i wzmacniania inwestycji. Potknięcie może wywołać katastrofę, ale do tej pory Xi Jinping zachowuje jedność państwa i radzi sobie z problemami.
Zachodni obserwatorzy uważają Xi Jinpinga za prawdziwego lidera. Jednocześnie nazywając okres jego rządów najbardziej interesującym od dziesięcioleci.
4. Papież Franciszek
Papież Franciszek, którego pontyfikat zaczął się w 2013 roku, dokonuje znaczącej reformy kościoła katolickiego. Wspólnoty wyznaniowej, którą wielu uważa za jedną z najbardziej biurokratycznych na świecie.
To uczyniło Papieża liderem ubiegłorocznego rankingu "Fortune". Autorzy, nadal pozostający pod ogromnym wrażeniem wizji zmian, konsekwencji oraz hartu ducha Franciszka, ponownie sklasyfikowali argentyńskiego duchownego w czołówce zestawienia.
Papież z pełną otwartością broni cnót takich jak dobroczynność i skromność. Wielkie uznanie zyskał kolejnymi decyzjami potwierdzającymi głoszone słowo. Odmówił sobie choćby tradycyjnego apartamentu w Pałacu Apostolskim decydując się mieszkać w skromnym pensjonacie w Watykanie. Dodatkowo, Franciszek dokonuje wielkiej reformy tzw. Banku Watykańskiego, w którym miało dochodzić do prania brudnych pieniędzy.
5. Narendara Modi
Modi, który został premierem Indii w ubiegłym roku swoje zwycięstwo osiągnął dzięki zaprezentowaniu realnych do wprowadzenia i potrzebnych reform, które miały uzdrowić gospodarkę.
Od początku swoich rządów rozpoczął realizację obietnic, co przynosi rzeczywiste postępy na drodze Indii do bycia światową potęgą. Jak uzasadniają wybór autorzy rankingu, pod jego rządami kraj staje się bardziej przyjazny dla przedsiębiorców i pozostałych mieszkańców.
Narendara Modi rozpoczął walkę z przemocą wobec kobiet, zabiega o poprawę warunków sanitarnych, a także uzdrawia stosunki międzynarodowe, w szczególności z innymi krajami z Azji oraz Stanami Zjednoczonymi.
Kraj otwiera się na zachodni kapitał. Indie znacznie zwiększyły dopuszczalną liczbę inwestycji zagranicznych w branży ubezpieczeniowej. Rząd uprościł także procedurę uzyskania wizy na pobyt w Indiach, a także symbolicznie obniżył liczbę urzędników.
Autor: mb//km / Źródło: Fortune