Południowokoreańskie media już wcześniej określiły to rozstanie mianem "rozwodu stulecia", a sprawa budzi ogromne zainteresowanie ze względu na status społeczny i polityczne powiązania byłych małżonków.
Chey stoi na czele potężnego konglomeratu SK Group, a jego była żona Roh So-young jest córką byłego prezydenta.
"Rozwód stulecia" w Korei Południowej
Na ostateczne zakończenie sprawy trzeba będzie jednak poczekać. Sąd Najwyższy nakazał ponowne rozpatrzenie pozwu, wskazując na błędy w wycenie majątku pary, które mogły znacząco zawyżyć jego wartość.
W 2024 roku sąd w Seulu zasądził rekordowe odszkodowanie dla Roh, uznając je za najwyższe w historii rozwodów w Korei Południowej. Małżeństwo rozpadło się w 2015 roku, gdy Chey przyznał się do posiadania dziecka z kochanką.
Nie wiadomo jednak, czy odszkodowanie trafi do byłej małżonki. Tym razem sąd orzekł, że część majątku, który trafił do SK Group dzięki ojcu Roh, pochodziła z nielegalnych źródeł - m.in. z łapówek - i nie może być traktowana jako wspólna własność małżonków.
- Uważam ten wyrok za bardzo istotny - skomentował decyzję adwokat Cheya - Lee Jae-geun.
Choć główna część odszkodowania została zakwestionowana, sąd utrzymał w mocy alimenty dla byłej żony w wysokości 2 miliardów wonów (ok. 1,4 mln dol.).
Inwestorzy reagują
Po ogłoszeniu decyzji akcje SK Group spadły o 5,4 proc., co pokazuje, że inwestorzy obawiają się przedłużających się problemów osobistych prezesa.
Mimo to analitycy uspokajają, że w krótkim okresie nie należy spodziewać się większych zmian w strukturze firmy - Chey nie musi bowiem natychmiast pozyskiwać środków na wypłatę ugody.
SK Group działa w kluczowych sektorach gospodarki, takich jak telekomunikacja, energetyka, farmacja i produkcja półprzewodników.
Autorka/Autor: mp/kris
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Chris Jung/NurPhoto via Getty Images