Kariery Polek w USA. "Nie każdy chce tak żyć"

Źródło:
TVN24 Biznes
Brzezinski o amerykańskich inwestycjach i współpracy polsko-amerykańskiej
Brzezinski o amerykańskich inwestycjach i współpracy polsko-amerykańskiejTVN24
wideo 2/7
Brzezinski o amerykańskich inwestycjach i współpracy polsko-amerykańskiejTVN24

W tym biznesie jest jak na wojnie. Trzeba znać konkurencję i być konkurencyjnym - tłumaczy w rozmowie z TVN24 Biznes Agnes Appel, pochodząca z Polski agentka luksusowych nieruchomości na Florydzie. Z kolei wśród klientów kosmetyczki gwiazd Joanny Czech jest Anna Wintour, Kim Kardashian czy Kate Winslet. - Rozwój własnej firmy w Stanach Zjednoczonych wiąże się z pracą czasami po siedemnaście godzin na dobę - opowiada. Oto historie Polek, które zrobiły karierę w USA.

Joanna Czech wyjechała do Stanów Zjednoczonych jako 25-latka i mówi w rozmowie z TVN24 Biznes, że "gdyby Instagram istniał w tamtych czasach, to mój by się pewnie stopił". 59-letnia Polka jest jedną z najpopularniejszych kosmetyczek gwiazd. Wśród jej klientów jest Anna Wintour, Jennifer Aniston, Cate Blanchett, Kim Kardashian, Anja Rubik. 

Joanna Czech: a kto by mnie tam chciał?

Przez pierwsze dwa miesiące pobytu w USA mieszkała w Chicago, potem przeniosła się do Nowego Jorku. - Punktem zwrotnym w karierze był rok 1995, po sześciu latach pobytu w Stanach Zjednoczonych. Wtedy dostałam pracę w popularnym Paul Labrecque Salon and SPA - opowiada.

Joanna Czech Materiały prywatne Joanny Czech/ Facebook

Do tego kompleksu należał też klub sportowy, w którym ćwiczyła ze swoją trenerką. - Jednego dnia trenerka powiedziała mi, że jeśli zacznę pracę w Paul Labrecque, to nie będę musiała płacić członkostwa. Będę mogła zaoszczędzić pieniądze.  - A kto by mnie tam chciał? - odpowiedziałam. To było bardzo polskie myślenie. Jednak spróbowałam, dostałam się i po kilku tygodniach pracy miałam kolejki klientów - wspomina.

Opowiada, że na starcie nie było wakatu na kosmetyczkę, którą jest z wykształcenia, dlatego pracowała jako manikiurzystka. - I miałam też prywatnych klientów, na przykład Barbrę Streisand, która pracowała wtedy nad filmem "Miłość ma dwie twarze" - wspomina.

Ile trzeba dziś czekać, aby dostać się na zabieg do Joanny Czech? - Otwieram zapisy co trzy miesiące i w ciągu tygodnia wszystkie terminy są zajęte. Przed pandemią wyglądało to jednak tak, że dwa lata trzeba było czekać na wizytę. To nie jest normalne - ocenia.

Uważa, że karierę w Ameryce pomogło zrobić jej to, że jest obowiązkowa. - Umiem ciężko pracować. Rozumiem, że w tym biznesie trzeba być dostępnym dla klientów wtedy, kiedy oni mnie potrzebują, a nie wtedy kiedy ja sobie tego życzę. Na tym polega praca w usługach - wyjaśnia. 

- Byłam na planach filmowych "Seksu w wielkim mieście", z Umą Thurman przy "Kill Bill", obsługiwałam Kate Winslet czy Penelope Cruz. Doceniały to, że mogą pracować z kimś, kto umie się nimi zaopiekować kompleksowo i nie muszą ciągnąć za sobą całego sztabu ludzi. Od zawsze doskonaliłam się w masażu, pedicure, manicure i w zabiegach pielęgnacyjnych - podkreśla. 

Podaje w naszej rozmowie przykład współpracy z aktorką Kate Winslet. - Zadzwoniła, że na planie filmowym pęka jej skóra. Przyjechałam i o pierwszej w nocy zaczynałyśmy zabieg na twarz. Rozwój własnej firmy w Stanach Zjednoczonych wiąże się z pracą czasami po 17 godzin na dobę. Tu są większe możliwości, ale i większa konkurencja - zaznacza. 

Joanna Czech z Anną WintourMateriały prywatne Joanny Czech/ Instagram

Joanna Czech współpracuje również z Kim Kardashian, najpopularniejszą celebrytką w USA oraz z Anną Wintour, redaktorką naczelną amerykańskiego wydania Vogue. - Wszyscy chcą lubić lub nienawidzić Kim Kardashian, a nikt nie zna Anny Wintour. Z Anną pracujemy od 20 lat razem. Gdy chodziłam do niej do domu, spotykałyśmy się na zabiegi już o 6 rano. Wiedziałam, że jak będzie manicure czy pedicure, to zabieg musi trwać dokładnie 38 minut, a masaż twarzy 47 minut z zegarkiem w ręku. Wszystko jest zaplanowane i wyliczone, taka jest Anna Wintour - opowiada.

Dodaje, że z kolei Kim Kardiashian doradzała w tworzeniu jej linii kosmetyków - Testowała je. Kim chciała skorzystać z mojej wiedzy, bo jak mówi, tylko ja pomogłam jej skórze. Ufała mi.

Joanna Czech i Kim KardashianMateriały prywatne Joanny Czech z www.joannaczech.com

Dla Czech jej droga zawodowa jest spełnieniem marzeń z dzieciństwa, bo jak sama mówi, od zawsze wolała "bandażować lalki niż je czesać". Dziś jest właścicielką dwóch salonów kosmetycznych, w Nowym Jorku i w Dallas. Współpracuje z 25-osobowym zespołem. - Planujemy otwarcie nowych lokalizacji. Mam swoją linię kosmetyków "Joanna Czech". Szkolę kosmetyczki, które pracują według "Joanna Czech Method" na przykład w luksusowym SPA Blackberry Mountain - wymienia i dodaje na koniec, że "najlepszą formą reklamy jej usług zawsze była stara, dobra poczta pantoflowa".

Czytaj także: Siedem najlepszych kierunków studiów, by już w pierwszej pracy bardzo dobrze zarabiać

W Ameryce żyje się po to, żeby pracować

Agnes Appel, 37-letnia agentka luksusowych nieruchomości, to kolejna Polka, która wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie rozwija firmę Appel Real Estate. Rozmowę z TVN24 Biznes zaczyna od znanego powiedzenia, że "w Ameryce żyje się po to, żeby pracować, a w innych krajach pracuje się po to, żeby żyć".

Co to oznacza? Tłumaczy, że nie wystarczy skończyć studiów i pójść do jednej z korporacji z listy Fortune 100, żeby żyć tak zwanym "amerykańskim snem". - Mieszkam tu ponad 15 lat i widzę, że trzeba mieć pomysł na siebie, pasję, odwagę, umieć zaryzykować. Tutaj jest wielka konkurencja i trzeba umieć myśleć niestandardowo, bo na przykład w Nowym Jorku, gdzie mieszkałam na początku, większość ludzi ginie w tłumie - mówi.

Agnes AppelMateriały prywatne Agnes Appel

Do USA wyjechała w 2007 roku, w trakcie światowego kryzysu finansowego. - Znalazłam pracę jako asystentka na planach filmowych. Równolegle rozpoczęłam studia zaoczne z marketingu. Potem próbowałam innych zawodów na przykład w sprzedaży, aż w końcu w 2015 roku znalazłam moja życiową pasję, czyli nieruchomości i zaczęłam pracować w Berkshire Hathaway - opowiada.

Luksusowymi nieruchomościami nauczyła się zarządzać w Greystar w Nowym Jorku, gdzie pracowała od 2018 roku jako leasing manager. Wspomina, że wtedy każdy dzień zaczynała o 5:30.

- Mówi się u nas "The early bird gets the worm", czyli w wolnym tłumaczeniu chodzi o to, że ranne ptaszki zawsze zyskują. Tutaj jednak pracuje się o wiele dłużej niż w Europie. Często bywało tak, że jak osoba sprzątająca przyszła do biura, to był dla mnie znak, że trzeba iść do domu. W Stanach Zjednoczonych promowane są osoby, które pracują nie na sto, ale na 110 procent. Powinno się zawsze budować pozytywny wizerunek firmy i być dobrym graczem zespołowym. Taka praca na wysokich obrotach, to wielkie poświęcenie i nie każdy chce tak żyć - stwierdza.

Dodaje, że po pracy często brała udział w wydarzeniach z branży nieruchomości, galach charytatywnych i wydarzeniach kulturalnych. - Po to, aby poznawać ludzi i potencjalnych klientów. W nieruchomościach kontakty buduje się latami. Dlatego warto spróbować sił w paru firmach i być otwartym na nowe innowacyjne projekty. No i w tym biznesie jest jak na wojnie, trzeba znać konkurencję i być konkurencyjnym - wyjaśnia.

W nieruchomościach, jak stwierdza Appel, zarabia się na starcie mniej niż na stanowisku kelnera, gdzie w każdym stanie jest to zazwyczaj minimalna krajowa na godzinę plus napiwki. - Jakbym poszła do dobrze prosperującej restauracji, to mogłabym zarobić większe pieniądze. Ale kto nie ryzykuje, ten nic nie ma - mówi. 

Agnes AppelMateriały prywatne Agnes Appel

Ryzyko jest tym większe, że nieruchomości to biznes prowizyjny. - Standardowa prowizja jest w granicach od 2,5 do trzech procent od transakcji. Może nawet dochodzić do sześciu procent w skrajnych przypadkach, jeśli agent reprezentuje obie strony, kupującego i sprzedającego - wylicza.

Wspomina, że podczas pandemii Nowy Jork bardzo się zmienił i klienci zaczęli szukać nieruchomości na Florydzie. - Postanowiłam, że czas na zmiany i przeprowadziłam się do Boca Raton położonego około 70 kilometrów od Miami. Największe firmy finansowe takie jak fundusz hedgingowy Citadel czy znana na całym świecie firma Goldman Sachs otworzyły swoje siedziby w Miami i West Palm Beach. To są nowe miejsca pracy, za którymi idzie nowy napływ ludzi, a tym samym wzrasta zapotrzebowanie na nieruchomości z sektora premium. Floryda to obecnie zwyżkowy rynek i obecne prognozy wskazują na to, ze ten trend będzie się utrzymywać - wyjaśnia.

Średnia cena domu w Palm Beach County to 622,5 tys. dolarów, natomiast nieruchomości z sektora premium zaczynają się od 1,3 mln dolarów. - Domy z rynku pierwotnego z sektora premium są teraz najbardziej pożądane, ale wraz ze wzrostem cen materiałów budowlanych, ich ceny wciąż rosną. Ceny na rynku wtórnym zaczynają się od około 5 tysięcy dolarów za metr kwadratowy - podaje Agnes Appel.

Tłumaczy, czym charakteryzuje się standard premium w Ameryce. - Wspólnoty albo country cluby maja prywatną ochronę, basen, część SPA, korty tenisowe, pola golfowe, klub fitness. Dom premium może mieć na przykład cztery garaże i w większości przypadków prywatny basen. Przy tego typu inwestycjach występują opłaty inicjacyjne i obecnie zaczynają się one od 90 tysięcy dolarów w górę - wymienia.

Na pytanie, jaki był dla niej najtrudniejszy moment w Ameryce odpowiada, że zdobycie pierwszych kontaktów biznesowych i przebicie na rynku. - Te początki, kiedy jesteś nowa, nikogo nie znasz i musisz rozmawiać z obcymi ludźmi są bardzo trudne. Zwłaszcza, że jak nie zdobędziesz klienta, to nie masz pieniędzy - wyjaśnia i dzieli się też najpiękniejszym momentem.

Agnes AppelMateriały prywatne Agnes Appel

- To był rok 2019 pracowałam nad projektem "She Builds NYC" dla centrum pomocy społecznej wspierającej samotne matki. Wolontaryjnie uczestniczyłam w akcji odnowy centrum Kingsbridge Heights Community Center w Bronxie. Wzruszyłam się, jak zobaczyłam radość dzieci i ich mam, które korzystały z centrum na co dzień. Moja mama też wychowała mnie samodzielnie - podkreśla.

Czytaj też: Mieszkają w kontenerach, autach, mikromieszkaniach. "Rynek nieruchomości stał się koszmarem"

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Materiały prywatne Joanny Czech

Pozostałe wiadomości

Trwa wymiana ciosów między Donaldem Trumpem i Elonem Muskiem. Prezydent USA powiedział, że był "bardzo zaskoczony" i "rozczarowany" swoim niedawnym sprzymierzeńcem Elonem Muskiem po tym, jak ten skrytykował jego ustawę budżetową. To zaczęło lawinę komentarzy byłego współpracownika. Prezydent Trump nie pozostał dłużny i napisał: "Elon Musk oszalał". Jego były współpracownik następnie "zrzucił bombę".

Gorąco na linii Trump-Musk. Wymiana ciosów i oskarżeń między byłymi współpracownikami

Gorąco na linii Trump-Musk. Wymiana ciosów i oskarżeń między byłymi współpracownikami

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, PAP

Zatrzymany w środę były członek zarządu Orlen S.A. Michał R. usłyszał w czwartek zarzut niedopełnienia obowiązków nadzorowania i dbania o majątek Orlen S.A. - poinformowała w czwartek Prokuratura Regionalna w Warszawie. Michał R. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.

Są zarzuty dla byłego członka zarządu Orlenu

Są zarzuty dla byłego członka zarządu Orlenu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jesień - to wtedy według analityków Rada Polityki Pieniężnej może zdecydować się na kolejne cięcie stóp. Prezes NBP Adam Glapiński nie wydaje się spieszyć z obniżkami stóp procentowych - oceniają ekonomiści mBanku. Eksperci banku Santander zwracają uwagę na rzeczową i krótką konferencję. "Naszym zdaniem zasygnalizowała kolejną zmianę w nastawieniu banku centralnego, ponownie w kierunku bardziej jastrzębiej polityki" - stwierdzili w komentarzu.

Analitycy: bank centralny bardziej jastrzębi. Wskazali, kiedy kolejne cięcie stóp

Analitycy: bank centralny bardziej jastrzębi. Wskazali, kiedy kolejne cięcie stóp

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Orlenu nie udzielono absolutorium byłemu prezesowi spółki Danielowi Obajtkowi. Nowe władze, na czele z prezesem Ireneuszem Fąfarą, dostały zielone światło od akcjonariuszy. W uzasadnieniu rekomendacji dla walnego zgromadzenia powołano się na stwierdzone w audytach i kontrolach liczne nieprawidłowości. W czwartek w Płocku zdecydowano też o wysokości dywidendy.

Były zarząd Obajtka bez absolutorium od akcjonariuszy Orlenu

Były zarząd Obajtka bez absolutorium od akcjonariuszy Orlenu

Źródło:
PAP

W czwartek odbyła się rozmowa telefoniczna pomiędzy prezydentem USA Donaldem Trumpem a przywódcą Chin Xi Jinpingiem. W ocenie Amerykanina była ona "bardzo dobra", obaj rozmówcy zaprosili się nawzajem do złożenia wizyt, a zespoły z USA i Chin mają wkrótce spotkać się znów, by omówić kwestie handlowe. Według chińskich mediów Trump "wyraził ogromny szacunek" wobec Chin.

Pekin i Waszyngton po "bardzo dobrej rozmowie". Trwała półtorej godziny

Pekin i Waszyngton po "bardzo dobrej rozmowie". Trwała półtorej godziny

Źródło:
PAP

- RPP nie zapowiada ścieżki przyszłych stóp procentowych, nie zobowiązuje się do żadnych decyzji - poinformował prezes NBP Adam Glapiński. Szef banku centralnego wskazał, że RPP spodziewa się "w całym roku 2025 wyższego wzrostu PKB niż w roku ubiegłym".

Glapiński o stopach: nie zobowiązujemy się do żadnych decyzji, nawet werbalnie

Glapiński o stopach: nie zobowiązujemy się do żadnych decyzji, nawet werbalnie

Źródło:
tvn24.pl

Rada Prezesów postanowiła dziś obniżyć trzy podstawowe stopy procentowe EBC o 25 punktów bazowych - podano w komunikacie po posiedzeniu. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami analityków. To już 8. obniżka stóp procentowych - od czerwca 2024 r. - Europejski Bank Centralny po czerwcowej obniżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych jest dobrze pozycjonowany i w dobrym miejscu - oceniła na konferencji prezes EBC Christine Lagarde.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Źródło:
tvn24.pl, PAP

We Francji spada spożycie wina. Jak podaje w czwartkowym wydaniu dziennik "Le Figaro", znacznie spadła sprzedaż tego alkoholu w super- i hipermarketach, a to główne miejsca zakupu. Jak wyliczono, Francuzi kupili o 35 milionów butelek mniej wina niż w 2024 roku.

Francuzi piją mniej wina. Spadek liczony w dziesiątkach milionów

Francuzi piją mniej wina. Spadek liczony w dziesiątkach milionów

Źródło:
PAP

Europejska Organizacja Konsumentów, zrzeszająca 45 europejskich organizacji konsumenckich z 32 krajów, złożyła skargę do Komisji Europejskiej przeciwko Shein. Chińskiej platformie fast fashion zarzuca się stosowanie tak zwanych "dark patterns", To nielegalne taktyki mających na celu nakłonienie klienta do dokonywania zakupów.

Skarga na Shein. Za manipulacyjne praktyki sprzedażowe

Skarga na Shein. Za manipulacyjne praktyki sprzedażowe

Źródło:
Reuters

W 2024 roku blisko dwa miliony podatników w Polsce osiągnęło dochód przekraczający 120 tysięcy złotych - wynika z danych Ministerstwa Finansów. Z kolei 8,7 miliona podatników skorzystało z tak zwanej ulgi dla młodych, czyli podatku zerowego.

Rekordy podatkowe. Resort podał dane

Rekordy podatkowe. Resort podał dane

Źródło:
PAP

Amerykański przedsiębiorca Stephen Lynch uważa, że niemieccy urzędnicy z rezerwą odnoszą się do jego propozycji zakupu niedziałającego gazociągu Nord Stream 2 - podał w czwartek "New York Times". Dodał, że liczy na zmianę stanowiska europejskich przywódców, podkreślając, że "gaz nie popłynie przed osiągnięciem pokoju na Ukrainie".

Co ze sprzedażą Nord Stream 2? Amerykański inwestor o "sceptycyzmie Berlina"

Co ze sprzedażą Nord Stream 2? Amerykański inwestor o "sceptycyzmie Berlina"

Źródło:
PAP

Rosnąca niepewność gospodarcza w USA związana z polityką celną administracji Donalda Trumpa wpływa na decyzje przedsiębiorców i konsumentów - ostrzega CNN. Podkreśla, że firmy notują wyższe koszty, podnoszą ceny i wstrzymują zatrudnienie.

Uderzają w Trumpa. "Rozpętuje piekło"

Uderzają w Trumpa. "Rozpętuje piekło"

Źródło:
CNN

Będziemy pilnować, aby przepisy były realizowane bez żadnych obejść i uników - napisała w mediach społecznościowych ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, przekazując, że prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że podpisze ustawę o jawności cen mieszkań.

"Pan prezydent zadeklarował, że podpisze ustawę"

"Pan prezydent zadeklarował, że podpisze ustawę"

Źródło:
tvn24.pl

Firma Procter & Gamble zamierza w najbliższych dwóch latach zwolnić 7000 pracowników, czyli około sześć procent globalnej siły roboczej - podała Agencja Reutera. Ma to przeciwdziałać rosnącym kosztom w związku z niepewnością co do ceł Donalda Trumpa.

Gigant chce zwolnić 7000 osób

Gigant chce zwolnić 7000 osób

Źródło:
Reuters

Adam Bodnar, prokurator generalny i minister sprawiedliwości, poinformował w czwartek w mediach społecznościowych o tymczasowym aresztowaniu Moniki J., byłej głównej księgowej i prokurent spółki Cinkciarz.pl. "Usłyszała zarzut współdziałania w popełnieniu przestępstwa oszustwa" - przekazał, dodając, że przyznała się do zarzucanego czynu. Prokuratura w komunikacie wyjaśniła, że chodzi o "zarzut niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie przekraczającej 112 milionów złotych". Grozi jej kara do 25 lat pozbawienia wolności.

Areszt dla byłej głównej księgowej Cinkciarz.pl

Areszt dla byłej głównej księgowej Cinkciarz.pl

Źródło:
tvn24.pl

Węgierski MOL, który przejął stacje Lotosu, ma w Polsce coraz mniejsze przychody i większe straty - donosi w czwartek "Puls Biznesu".

Z impetem weszli do Polski. Liczą straty

Z impetem weszli do Polski. Liczą straty

Źródło:
PAP

W maju sprowadzono do Polski ponad 80 tysięcy używanych aut z zagranicy, czyli o 2 procent więcej rok do roku. Ich średni wiek to 12,11 roku - podał Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Wyraźny wzrost odnotowano w imporcie elektryków.

To sprowadzamy. Skok w jednej grupie

To sprowadzamy. Skok w jednej grupie

Źródło:
PAP

Bułgaria, najbiedniejszy kraj Unii Europejskiej, szykuje się przystąpienia do strefy euro. Tymczasem po zwycięstwie Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich perspektywa dołączenia Polski do tego klubu jest bardziej odległa niż kiedykolwiek - pisze Politico.

Euro w Polsce "bardziej odległe niż kiedykolwiek"

Euro w Polsce "bardziej odległe niż kiedykolwiek"

Źródło:
PAP

W 2024 roku na świecie żyło niemal 23,5 miliona osób z majątkiem płynnym przekraczającymi milion dolarów. Liderem pod tym względem pozostają Stany Zjednoczone - wynika z najnowszego raportu firmy doradczej Capgemini.

W tym kraju żyje najwięcej milionerów

W tym kraju żyje najwięcej milionerów

Źródło:
PAP

W maju 2025 roku wartość zapytań o kredyt mieszkaniowy wzrosła o 46,4 procent rok do roku - przekazało Biuro Informacji Kredytowej. Kredytem było zainteresowanych ponad 38 tysięcy osób w porównaniu do prawie 27 tysięcy w maju poprzedniego roku.

Zmiana na rynku. Nagły wzrost zapytań

Zmiana na rynku. Nagły wzrost zapytań

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump chce zniesienia ustawowego limitu zadłużenia w USA. "Jest zbyt niszczycielski, aby oddać go w ręce polityków, którzy mogą chcieć go wykorzystać" - napisał w mediach społecznościowych.

Trump: to grozi gospodarczą katastrofą

Trump: to grozi gospodarczą katastrofą

Źródło:
PAP

Przedłużający się impas polityczny w Polsce oraz zbliżające się wybory parlamentarne i zakończone prezydenckie ograniczają perspektywy reform gospodarczych i konsolidacji fiskalnej - oceniają agencje ratingowe S&P Global Ratings i Fitch. Eksperci wskazują, że apetyt na zdecydowane działania fiskalne może być coraz mniejszy w obliczu napiętej sceny politycznej. Wynik przyszłych wyborów może dodatkowo utrudnić wdrażanie niezbędnych reform.

Nawrocki w Pałacu, reformy w zawieszeniu. Agencje alarmują

Nawrocki w Pałacu, reformy w zawieszeniu. Agencje alarmują

Źródło:
PAP

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała byłego wysokiego rangą menedżera związanego z Grupą Orlen. Według informacji tvn24.pl chodzi o wiceprezesa koncernu Michała R. Zatrzymanie ma związek z postępowaniem dotyczącym działalności zagranicznej spółki zależnej Orlenu. Do sprawy odniósł się były prezes Daniel Obajtek. Aresztowanie określił "niczym innym jak polityczną zemstą".

Były wiceprezes Orlenu zatrzymany

Były wiceprezes Orlenu zatrzymany

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zgodził się na odroczenie przez Jastrzębską Spółkę Węglową terminu zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne – poinformowała spółka w komunikacie opublikowanym w środę. Wcześniej JSW złożyła wniosek o odroczenie należności w wysokości około 315 milionów złotych.

Miliony złotych do ZUS mogą poczekać. Jedna decyzja, duża ulga

Miliony złotych do ZUS mogą poczekać. Jedna decyzja, duża ulga

Źródło:
PAP

Bułgaria spełniła kryteria i może wstąpić do strefy euro 1 stycznia 2026 roku - przekazała Komisja Europejska (KE). Ostateczną decyzję podejmą kraje członkowskie w Radzie Unii Europejskiej. Bułgarskie społeczeństwo jest mocno podzielone w kwestii przyjęcia europejskiej waluty.

Euro w kolejnym kraju. Bruksela podjęła decyzję

Euro w kolejnym kraju. Bruksela podjęła decyzję

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o pozostawieniu stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna nadal wynosi 5,25 procent. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynkowymi. Obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie – podała Rada Polityki Pieniężnej w środowym komunikacie.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Choć najem mógłby znacząco przyczynić się do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych w Polsce, jego rozwój jest ograniczony - głównie z powodu nieskutecznych regulacji. Jak wskazuje raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), w 2023 roku jedynie 12,7 procent gospodarstw domowych korzystało z najmu, co stanowi jeden z najniższych odsetków w całej Unii Europejskiej.

Polska w ogonie Europy. To mogłoby uzdrowić rynek

Polska w ogonie Europy. To mogłoby uzdrowić rynek

Źródło:
PAP

W 2024 roku w Japonii urodziło się najmniej dzieci od czasu rozpoczęcia prowadzenia ogólnokrajowych statystyk w 1899 roku - poinformowało w środę japońskie ministerstwo zdrowia. Liczba urodzeń wyniosła zaledwie 686 tysięcy, co jest najniższym wynikiem od XIX wieku - przekazała agencja AP.

Alarm demograficzny. Najmniej dzieci od 126 lat

Alarm demograficzny. Najmniej dzieci od 126 lat

Źródło:
PAP

Elon Musk, miliarder i były bliski doradca Donalda Trumpa, w prywatnych rozmowach wyraża rosnące niezadowolenie z decyzji podejmowanych przez administrację USA - poinformowała stacja ABC News.

Miesiąc miodowy się skończył. Musk rozczarowany Trumpem

Miesiąc miodowy się skończył. Musk rozczarowany Trumpem

Źródło:
PAP