Grecja decyduje o swojej przyszłości, w Syrizie bunt. "W takiej sytuacji wszystko jest możliwe"

Dzisiaj głosowania w greckim parlamencie. Zdecydują o przyszłości
Dzisiaj głosowania w greckim parlamencie. Zdecydują o przyszłości
TVN24 BiS
Dzisiaj głosowania w greckim parlamencie. Zdecydują o przyszłościTVN24 BiS

Wyniki środowego głosowania w greckim parlamencie na temat projektu ustawy dotyczącej pierwszych reform, jakich zażądali od Aten międzynarodowi kredytodawcy, zadecydują o losach rządzącej partii Syriza i premiera Aleksisa Ciprasa.

- Sytuacja jest bardzo poważna. W partii toczy się obecnie skomplikowana dyskusja. Może dojść do jej stałego podziału – powiedział PAP Michalis Spurdalakis, dziekan na Uniwersytecie Ateńskim.

Co zrobi Syriza?

Według niego pakiet zaakceptowany przez Ciprasa w poniedziałek w Brukseli, obejmujący wielomiliardową pożyczkę, a także drakońskie reformy i cięcia budżetowe, których natychmiastowego przeprowadzenia zażądali przywódcy eurolandu, nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Jest też diametralnie różny od mandatu, jaki Syriza dostała w styczniu od swoich wyborców. - Syriza obiecała Grekom, że wynegocjuje program, który umożliwi nam szybkie wydostanie się z długów. Ten pakiet to następne zaklęte koło greckiego zadłużenia, z którego już nigdy nie wyjdziemy – mówi Spurdalakis. Dodaje, że w Syrizie toczą się ożywione dyskusje o tym, jak ustosunkować się do decyzji premiera i czy poprzeć go w parlamencie. Ci, którzy planują w środę głosować za ustawą, uważają, że choć pakiet jest dla Grecji "niesprawiedliwy", Syriza powinna pozostać u władzy, aby nadzorować wprowadzenie go w życie, bo tylko ona będzie się jednocześnie starała osłabić negatywne skutki zmian dla najuboższych. Rzecznik parlamentarnej grupy Syrizy Nikos Filis ostrzega też swoich kolegów, że głosując przeciw ustawie, deputowani popieraliby wrogów Grecji w Brukseli. Syriza od kilku miesięcy oskarża przywódców eurolandu o celowe utrudnianie negocjacji w celu wymuszenia zmiany rządu w Atenach. Ci, którzy chcą pakiet odrzucić, są za wyjściem Grecji ze strefy euro i uważają, że Syriza powinna zainwestować w kapitał wyborczy, jaki zgromadziła w referendum 5 lipca, liczony w głosach oddanych przeciw dalszym cięciom budżetowym.

Dyscyplina partyjna

Sam Cipras w wystąpieniu telewizyjnym we wtorek przyznał, że nie wierzy w skuteczność porozumienia, które podpisał, ale Grecja nie ma innego wyboru i musi wdrożyć je w życie. Oświadczył także, że nie poda się do dymisji i "jak kapitan, który pozostaje u steru statku podczas burzy", doprowadzi Grecję do spokojnego portu. Pytanie jednak, czy mu się to uda. Sądząc po deklaracjach różnych deputowanych jest prawie pewne, że w środę dyscyplinę partyjną złamie i przeciw pakietowi zagłosuje 32 posłów, głównie związanych z potężną frakcją Syrizy, Platformą Lewicy, której przewodzi minister energetyki Panagiotis Lafazanis. Ich bunt nie spowoduje odrzucenia ustawy, bo w parlamencie poprze ją także (z pewnymi zastrzeżeniami) koalicyjny partner Syrizy, czyli partia Niezależnych Greków, a także trzy główne partie opozycyjne - Nowa Demokracja, PASOK i To Potami. Pozycja premiera ulegnie jednak wtedy poważnemu osłabieniu, ponieważ liczba posłów Syrizy w 300-osobowym parlamencie zmniejszy się ze 149 do 117. Na dodatek liczba rebeliantów w Syrizie może jeszcze wzrosnąć, bo Generalny Sekretariat, czyli instytucja, której zadaniem jest ustalanie politycznej linii ugrupowania, także wypowiedział się przeciwko porozumieniu, jednocześnie wydając opinię, że partia nie powinna karać zbuntowanych posłów. - W takiej sytuacji wszystko jest możliwe. Deputowani Syrizy pochodzą z różnych frakcji i nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak zagłosują. Nie wydaje mi się, aby rząd podał się w tym tygodniu do dymisji, ale nikt nie wie, co stanie się później. Dużo zależy od tego, jak wielka będzie liczba dysydentów – mówi Spurdalakis. W regulaminie Syrizy jest klauzula mówiąca, że posłowie niezgadzający się z linią partii powinni zrezygnować ze stanowisk i oddać swoje głosy w parlamencie do dyspozycji ugrupowania, co pozwoliłoby Syrizie zachować parlamentarną większość. Jednak wtorkowa decyzja Sekretariatu oznacza, że jest to mało prawdopodobne - tym bardziej, że według wiceprzewodniczącego parlamentu Aleksisa Mitropulosa frakcja buntowników jest bardzo silna, bo należą do niej ludzie, którzy Syrizę współtworzyli. Dlatego też nie będzie łatwo zmusić ich do rezygnacji.

Ateny zaakceptują reformy? Debata trwa
Ateny zaakceptują reformy? Debata trwaTVN24 BiS

Przyspieszone wybory parlamentarne?

Znany komentator polityczny gazety "Kathimerini" Kostas Jordanidis także powiedział PAP, że sytuacja w Syrizie jest w tej chwili trudna do przewidzenia i Cipras będzie miał wielkie trudności z przekonaniem swoich deputowanych do poparcia porozumienia. Komentator uważa jednak, że w Grecji istnieje obecnie jeden polityk, który byłby w stanie z takiej sytuacji wyjść obronną ręką, i jest nim właśnie Cipras. - To zręczny polityk, obdarzony olbrzymią intuicją, jeśli chodzi o wyczucie czasu politycznego, nawet jeśli jego gry odbywają się kosztem kraju - powiedział Jordanidis. - Zresztą to właśnie problem Ciprasa – brak wyczucia czasu rzeczywistego, przez co źle ocenił sytuację, jeśli chodzi o gospodarkę. Ale nawet w tym aspekcie genialnie udało mu się zrzucić na Niemców winę za zamknięte banki i kontrolę przepływu kapitału. Przywódcy eurogrupy mają z nim problem, bo jest nieprzewidywalny - dodał. Według Jordanidisa pomimo trudności, jakie go czekają wewnątrz Syrizy, Cipras utrzyma się u władzy przynajmniej do września, bo do tego czasu (gdy wszystkie ustawy wymagane przez euroland zostaną zatwierdzone przez parlament) partie opozycyjne zobowiązały się go popierać. Ten "czas ochronny" będzie mu dany także dlatego, że nikt nie chce, by jego rząd upadł podczas wprowadzania w życie tak niepopularnych reform. Jordanidis uważa zresztą, że niektóre z nich mają szansę wejść w życie tylko pod rządami Syrizy, ponieważ dotyczą grup społecznych chronionych przez tradycyjne partie Grecji (chodzi np. o usprawnienie sposobu, w jaki płacą VAT sklepikarze). Kiedy jednak "okres ochronny" się skończy, a rząd Ciprasa faktycznie będzie w parlamencie w mniejszości, szybko może dojść do nowych wyborów. - Problem w tym, że nie za bardzo widzę, kto mógłby je wygrać oprócz Ciprasa – mówi Jordanidis. - W Grecji nie ma w tej chwili żadnego polityka, który mógłby ścigać się z nim na popularność, tym bardziej, że dwie tradycyjne partie greckie, konserwatywna Nowa Demokracja i socjalistyczny PASOK, ostatnio tak bardzo straciły na popularności, że odbudowa (notowań) może im zająć lata". Dziennikarz przewiduje też, że z dużym prawdopodobieństwem po wyborach w parlamencie greckim pojawi się nowy gracz, czyli rosnąca w tej chwili (na skutek zgody Ciprasa na warunki wierzycieli) antyeuropejska Antarsya (Front Antykapitalistycznej Lewicy). Obawia się, że po drugiej stronie politycznego spectrum do głosu dojdzie znowu skrajnie nacjonalistyczna Złota Jutrzenka. Według ogłoszonych we wtorek w tygodniku "To Vima" wyników sondażu instytutu Kapa Research, 68 proc. Greków uważa, że gdyby zaszła zmiana w koalicji rządowej, premierem w dalszym ciągu powinien być Cipras. Ok. 70 proc. jest za zgodą parlamentu na żądany przez zagranicznych kredytodawców program oszczędności i reform, a 48,7 proc. jest zdania, że winą za wprowadzenie nowego rygorystycznego programu oszczędności powinno obarczyć się partnerów ze strefy euro. W sondażu udział wzięło 762 osób w całej Grecji.

Agreekment

Na przyjęcie pierwszej części wymaganych przez kredytodawców reform Ateny mają czas do 15 lipca. To ustawy w sprawie racjonalizacji systemu podatku VAT i rozszerzenia bazy podatkowej, zmian w systemie emerytalnym, niezależności urzędu statystycznego ELSTAT oraz wprowadzenia automatycznego hamulca wydatków w przypadku niedotrzymania celów pierwotnej nadwyżki budżetowej. Do 22 lipca Grecja ma przyjąć kodeks postępowania cywilnego, który ma przyspieszyć procesy i ograniczyć ich koszty, a także przepisy wdrażające dyrektywę o restrukturyzacji i likwidacji banków. Reformy te są warunkiem otrzymania przez Grecję trzyletniego wsparcia finansowego, które ma wynieść 82-86 mld euro. Ustalenia te zapadły w poniedziałek na szczycie przywódców państw strefy euro w Brukseli.

Historyczne głosowanie w parlamencie. Grecy podzieleni
Historyczne głosowanie w parlamencie. Grecy podzieleniTVN24 BiS

Autor: mb / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Syndyk Rafako w upadłości przyjął regulamin zwolnień grupowych, w którym określono, że liczba osób nim objętych wynosić będzie maksymalnie 699 osób - poinformowała spółka w komunikacie. W grudniu ubiegłego roku sąd wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości Rafako.

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump podpisał w czwartek rozporządzenia wykonawcze o "dominacji USA w sztucznej inteligencji" i wyeliminowaniu barier dla rozwoju AI i krytpowalut. Tuż przed objęciem prezydentury, Trump wyemitował własną kryptowalutę, $TRUMP.

Trump chce "światowej dominacji". Będą ułatwienia dla dwóch branż

Trump chce "światowej dominacji". Będą ułatwienia dla dwóch branż

Źródło:
PAP

Stały Komitet Rady Ministrów zaakceptował w czwartek projekt rewizji Krajowego Planu Odbudowy. Jak poinformował wiceminister funduszy Jan Szyszko, w przyszłym tygodniu trafi on pod obrady rządu.

Rewizja KPO. Jest decyzja

Rewizja KPO. Jest decyzja

Źródło:
PAP

"Propozycja Prezydenta Rafała Trzaskowskiego, aby wypłacać 800+ tylko tym migrantom, również Ukraińcom, którzy rzeczywiście mieszkają, pracują i płacą podatki w naszym kraju, zostanie pilnie rozpatrzona przez rząd" - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. Dodał, że sam jest "na tak".

800 plus z ograniczeniami. Jest jasne stanowisko premiera

800 plus z ograniczeniami. Jest jasne stanowisko premiera

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Nie ma żadnego konkretnego projektu ustawy - powiedziała ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do propozycji, by świadczenie 800 wypłacać tylko tym migrantom, którzy mieszkają, pracują i płacą podatki w Polsce. Zaznaczyła, że 800 plus powinno służyć dzieciom.

Zmiany w 800 plus. Ministra zabrała głos

Zmiany w 800 plus. Ministra zabrała głos

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W czwartkowym losowaniu Lotto ponownie żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać aż 22 miliony złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 23 stycznia 2025 roku.

Potężna kumulacja w Lotto

Potężna kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Czwartek to kolejny dzień umocnienia złotego. Kurs euro spadł poniżej poziomu 4,21 zł. Zdaniem stratega rynków finansowych w PKO BP Mirosława Budzickiego niewykluczony jest dalszy spadek ceny euro.

Rajd złotego. Pokonał kolejny poziom

Rajd złotego. Pokonał kolejny poziom

Źródło:
PAP

Producent mebli, spółka Black Red White przewiduje, że w pierwszym półroczu tego roku zwolnieniami grupowymi obejmie około 350 osób - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie). NSZZ "Solidarność" przekazał, że zaczęły się zwolnienia w Biłgoraju i Mielcu.

Ruszyły zwolnienia w znanej polskiej firmie

Ruszyły zwolnienia w znanej polskiej firmie

Źródło:
PAP

W gronie najwyżej ocenianych banków w Polsce znalazły się VeloBank, ING Bank Śląski oraz na trzecim miejscu ex aequo PKO BP, Millennium i Credit Agricole. Tak wynika z najnowszych badań ARC Rynek i Opinia.

Banki z najwyższą satysfakcją klientów. Nowy lider

Banki z najwyższą satysfakcją klientów. Nowy lider

Źródło:
tvn24.pl

W tym roku obserwowany będzie spadek popytu na mieszkania oraz stabilizacja cen - wynika z prognoz PKO Banku Polskiego. Rosnąć mają natomiast ceny najmu długoterminowego.

Rynek mieszkaniowy w stagnacji. Czego spodziewać się w tym roku?

Rynek mieszkaniowy w stagnacji. Czego spodziewać się w tym roku?

Źródło:
PAP

Elektroniczny formularz składania oświadczeń majątkowych, sankcje za niezłożenie oświadczenia majątkowego przy odejściu ze stanowiska, wprowadzenie możliwości dokonania korekty oświadczenia - to niektóre z założeń do projektu ustawy o oświadczeniach majątkowych, jakie przedstawiło Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Szykuje się rewolucja w oświadczeniach majątkowych

Szykuje się rewolucja w oświadczeniach majątkowych

Źródło:
PAP

Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wysyłkę około 10,4 milionów deklaracji podatkowych PIT za 2024 rok. Formularze trafią do wszystkich, którzy w ubiegłym roku pobierali świadczenia z ZUS. Deklaracje będą wysyłane do końca lutego.

ZUS ruszył z wysyłką kilku milionów listów

ZUS ruszył z wysyłką kilku milionów listów

Źródło:
PAP

Drugą po Ukraińcach największą nacją pobierającą 800 plus byli w 2024 roku Białorusini, ale świadczenie pobierali też obywatele Watykanu - poinformował w Sejmie wiceminister rodziny, pracy i polityki socjalnej Sebastian Gajewski.

800 plus dla obywateli Watykanu. Wiceminister wyjaśnia

800 plus dla obywateli Watykanu. Wiceminister wyjaśnia

Źródło:
PAP

Zbliża się pierwsza w tym roku niedziela handlowa. 26 stycznia będziemy mogli zrobić zakupy także w większych sklepach. Na podstawie uchwalonych w ubiegłym miesiącu przepisów w 2025 roku liczba niedziel handlowych będzie większa o jedną.

Pierwsza taka niedziela w tym roku

Pierwsza taka niedziela w tym roku

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Myślę, że hasło "drill, baby, drill" nie miało tylko i wyłącznie kontekstu wewnątrzamerykańskiego i nie tylko kontekst ściśle energetyczny z punktu widzenia Stanów Zjednoczonych - powiedział prezydent Andrzej Duda w Davos, odnosząc się do hasła Donalda Trumpa z wystąpienia inauguracyjnego.

"Drill, baby, drill". Prezydent komentuje

"Drill, baby, drill". Prezydent komentuje

Źródło:
PAP

6,8 proc. Polaków przyznało się, że w ostatnich 30 dniach prowadziło po alkoholu – poinformował Instytut Transportu Samochodowego, powołując się na międzynarodowe badania kierowców. Średnia unijna wyniosła 20,6 proc. Największy odsetek osób deklarujących jazdę po alkoholu jest w Portugalii i Szwajcarii. Z danych Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji wynika, że w 2024 r. funkcjonariusze policji zatrzymali 92 324 nietrzeźwych kierujących.

Kierowcy na podwójnym gazie. Portugalczycy przyznają, że jeżdżą po alkoholu, Polacy niechętnie

Kierowcy na podwójnym gazie. Portugalczycy przyznają, że jeżdżą po alkoholu, Polacy niechętnie

Źródło:
PAP

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych (bez uwzględnienia inflacji) w grudniu 2024 była wyższa niż przed rokiem o 1,9 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Analitycy oczekiwali wzrostu o 3,9 procent.

"Sprzedaż nie powaliła". Najnowsze dane ze sklepów

"Sprzedaż nie powaliła". Najnowsze dane ze sklepów

Źródło:
tvn24.pl

Produkcja budowlano-montażowa w grudniu w ujęciu rocznym spadła o 8 procent - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Natomiast w porównaniu do ubiegłego miesiąca wzrosła o 30,6 procent. "Lekkie pozytywne zaskoczenie" - napisali w komentarzu ekonomiści mBanku.

Gorzej niż przed rokiem. Najnowsze dane

Gorzej niż przed rokiem. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Bank Gospodarstwa Krajowego podpisał aneks do umowy na remont swojej zabytkowej siedziby w centrum Warszawy. Wykonawca prac dostanie 599 milionów złotych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z nowym planem, prace zakończą się w 2027 roku, czyli z trzyletnim poślizgiem.

Państwowy bank remontuje siedzibę. Ogromne opóźnienie, kosmiczne koszty

Państwowy bank remontuje siedzibę. Ogromne opóźnienie, kosmiczne koszty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tysięcy dolarów. Tyle ma kosztować pozwolenie na pokonanie szlaku w najbardziej popularnym okresie. Podwyżka wyniesie aż 36 procent.

Opłata ostro w górę

Opłata ostro w górę

Źródło:
PAP

Zapowiedź wprowadzenia 25-procentowych ceł na produkty z Kanady przez prezydenta Donalda Trumpa zmobilizowała ten kraj do działań mających na celu zniesienie barier w handlu krajowym i wsparcie dla kupowania kanadyjskich towarów. Rozważana jest nieformalna kampania "Buy Canadian", zachęcająca Kanadyjczyków do kupowania towarów kanadyjskich, a nie amerykańskich – relacjonowały media.

Kanadyjczycy szykują ripostę na groźby Trumpa

Kanadyjczycy szykują ripostę na groźby Trumpa

Źródło:
PAP

600 miliardów dolarów w cztery lata. Tyle Arabia Saudyjska zainwestuje w Stanach Zjednoczonych - podała w czwartek państwowa saudyjska agencja prasowa. Mohammed bin Salman w rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem powiedział, że oczekiwane reformy administracji Trumpa mogą stworzyć "bezprecedensowy dobrobyt gospodarczy".

Arabski książę i gigantyczna inwestycja. Wyda ponad pół biliona dolarów

Arabski książę i gigantyczna inwestycja. Wyda ponad pół biliona dolarów

Źródło:
PAP

Mogą być skromne i niższe niż nam się wydaje. Tak o emeryturach dzisiejszych 30-latków i 40-latków mówią ekonomiści. Emerytury mogą spaść z prawie połowy do jednej trzeciej przeciętnego wynagrodzenia w ciągu najbliższych dwudziestu pięciu lat. Ekonomiści twierdzą, że trzeba podnieść wiek emerytalny albo zacząć oszczędzać. O konkretach reporter magazynu "Polska i Świat" Łukasz Wieczorek.

"Co najmniej skromne, żeby nie powiedzieć, że biedne". Kiepskie perspektywy dla 30- i 40-latków

"Co najmniej skromne, żeby nie powiedzieć, że biedne". Kiepskie perspektywy dla 30- i 40-latków

Źródło:
TVN24

- Polska to w tej chwili niekwestionowany lider wzrostu w Unii Europejskiej - powiedział w rozmowie z TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Jak zaznaczył, nie należy bagatelizować zewnętrznych ryzyk, ale nasza gospodarka jest "silna i bardzo odporna na zewnętrzne szoki".

"To wszystko napędza i będzie napędzało gospodarkę"

"To wszystko napędza i będzie napędzało gospodarkę"

Źródło:
tvn24.pl

Był szefem sieci fast food, teraz będzie zajmował się Unią Europejską. Donald Trump nominował w środę Andrew Puzdera, na nowego ambasadora USA przy Wspólnocie. Prezydent chwali umiejętności Puzdera, który, jak mówi "wykona świetną robotę, reprezentując interesy naszego narodu w tym ważnym regionie". Trump wskazał też, kto pokieruje Secret Service

Kierował siecią fast foodów, teraz zajmie się relacjami z Unią Europejską. Nowi nominaci Trumpa

Kierował siecią fast foodów, teraz zajmie się relacjami z Unią Europejską. Nowi nominaci Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

- Resort infrastruktury chce corocznie waloryzować opłaty za przeglądy techniczne pojazdów, a im dłużej zwlekać się będzie z obowiązkowym przeglądem, tym opłata ma być wyższa - poinformował w środę w Sejmie wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Przepisy mają wejść w życie jeszcze w tym roku.

Kierowców czekają podwyżki

Kierowców czekają podwyżki

Źródło:
PAP

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Piotr Kubicki, członek zarządu pełniący jednocześnie stanowisko dyrektora do spraw transformacji cyfrowej PKP Polskich Linii Kolejowych, został w środę odwołany z pełnionych funkcji - poinformował w środę zarządca kolejowej infrastruktury. W ubiegłym miesiącu reporterki "Czarno na białym" ujawniły skalę opóźnienia we wdrażaniu w Polsce nowoczesnego systemu sterowania ruchem kolejowym.

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, TVN24

W najbliższą niedzielę mamy największe wydarzenie filantropijne w Polsce, czyli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To ogromna ogólnonarodowa, znana dzisiaj na całym świecie akcja, którą produkujemy i relacjonujemy na żywo, dzięki czemu pomagamy w zbiórce pieniędzy - powiedziała Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, w trakcie dyskusji o dobroczynności w biznesie w ramach Polish Business Hub w Davos.

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Źródło:
tvn24.pl