Nadwyżka Chin w dwustronnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi, będąca zarzewiem narastającego konfliktu handlowego pomiędzy dwiema największymi gospodarkami świata, wzrosła w czerwcu do rekordowych 28,97 miliardów dolarów – wynika z ogłoszonych w piątek danych chińskiego urzędu celnego.
Prezydent USA Donald Trump wielokrotnie skarżył się na olbrzymi deficyt (import większy niż eksport) w wymianie towarowej z Chinami. Trump zarzuca Pekinowi stosowanie nieuczciwych praktyk handlowych i kradzież amerykańskiej technologii.
Rekord
Według najnowszych danych chińskiego urzędu celnego, nadwyżka Chin w dwustronnej wymianie wyniosła w czerwcu 28,97 mld dolarów, co oznacza wzrost z poziomu 24,58 mld dolarów z maja.
Jest to największa odnotowana dotąd miesięczna nadwyżka – wynika z przeprowadzonej przez agencję Reutera analizy oficjalnych chińskich statystyk, sięgających 2008 roku. Według chińskich danych, w pierwszej połowie roku nadwyżka Chin w handlu z USA wzrosła do 133,76 mld dolarów w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, gdy wynosiła 117,51 mld dolarów.
Jednym z wyjaśnień - jak zauważa Reuters - jest chęć przyspieszenia dostaw części towarów z Chin, tak aby nie objęły ich amerykańskie cła, które zaczęły obowiązywać na początku lipca.
Cła na towary
We wtorek amerykańska administracja podniosła stawkę w trwającym sporze handlowym, publikując listę importowanych do USA chińskich towarów wartych 200 mld dolarów rocznie, które mogą zostać obłożone 10-procentowymi cłami. Chiny nie chcą eskalacji konfliktu, ale będą bronić swoich interesów – odpowiedział chiński resort handlu. W ubiegłym tygodniu weszły w życie karne 25-procentowe cła na chiński eksport do USA wart 34 mld dolarów rocznie oraz chińskie cła odwetowe o podobnej skali, co chińskie ministerstwo handlu określiło jako wybuch "wojny handlowej o największej skali w historii". W zamyśle Trumpa cła mają być dla Pekinu karą za wymuszanie transferu technologii od amerykańskich firm w zamian za dostęp do chińskiego rynku.
Obawy firm
Jeśli Waszyngton rzeczywiście zdecyduje się na oclenie chińskich towarów, wartych 200 mld dolarów rocznie, Chiny nie będą mogły odpowiedzieć proporcjonalnie, gdyż ich import z USA nie osiągnął takiej wartości. Chiński resort handlu zapowiedział odwet przy użyciu "narzędzi ilościowych i jakościowych", co wzbudziło obawy o możliwe utrudnienia dla działających w Chinach amerykańskich firm. Wcześniej w tym roku, urzędnicy z Pekinu i Waszyngtonu przeprowadzili kilka rund negocjacji w poszukiwaniu ugody, ale rokowania nie przyniosły rezultatu. Na czwartkowej konferencji prasowej w Pekinie rzecznik chińskiego resort handlu Gao Feng oświadczył, że obie strony nie kontaktowały się w sprawie wznowienia negocjacji. Nie odpowiedział na pytanie, czy Chinom zależy na powrocie do stołu rozmów.
Autor: msz//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: pixabay.com