Eddie Murphy, Johnny Depp, Oprah Winfrey, czy Bruce Willis - to tylko niektóre z gwiazd mających swoje posiadłości oraz wyspy na Karaibach. Część z nich już liczy straty po przejściu huraganu Irma, część przygotowuje się na nadejście żywiołu. Jak choćby Richard Branson, który wraz z pracownikami schował się w piwnicy. W nadchodzących godzinach uważać musi również prezydent USA Donald Trump. Jego ośrodek Mar-a-Lago znajduje się bowiem na Florydzie, nad którą nadciąga Irma.