Zdolni Polacy podbijają najlepsze uczelnie na świecie. "Wolałem zajmować się swoimi rzeczami i według swojego grafiku"

Jak zachęcić młodzież do czytania lektur? Facetka od polaka o Wokulskim jako "stalkerze, który śledzi Izabelę"
Jak zachęcić młodzież do czytania lektur? Facetka od polaka o Wokulskim jako "stalkerze, który śledzi Izabelę"TVN24
wideo 2/3
Jak zachęcić młodzież do czytania lektur? Facetka od polaka o Wokulskim jako "stalkerze, który śledzi Izabelę"TVN24

Uciekali ze szkoły, chodzą pod prąd, ale i tak najlepsze światowe uczelnie biły się o to, aby zostali ich studentami. Antonina Pawlak (Nina Anto) ma 25 lat. W Polsce słyszała, że jest beznadziejna. Innego zdania była CalArts, czołowa artystyczna uczelnia, którą stworzył Walt Disney. Antonina opowiada w rozmowie z TVN24 Biznes, że lubi jeździć autem po Los Angeles i słuchać piosenki "Iron Sky" Paolo Nutiniego. - W środku jest przemówienie Charliego Chaplina o tym, aby się nie uwikłać w żadne ideologie, być wolnym i stworzyć piękne życie - wyjaśnia. Oto historie najzdolniejszych Polaków.

Michał Wyrębkowski jeszcze przed maturą otrzymał potwierdzenie przyjęcia na University of Pennsylvania. Skończył już drugi rok studiów. - To, że jest to uczelnia, na której studiował Musk, Buffet czy Trump nie było dla mnie istotne. To, że Musk mieszkał w tym samym akademiku, również - zaznacza w rozmowie z TVN24 Biznes.

Tłumaczy, że do Muska zresztą jest sceptycznie nastawiony. - Cześć jego pomysłów jest absurdalnych. Znaleźliśmy znaczne lepsze rozwiązania. Musk w jednej ze swoim firm, w Boring Company drąży tunele pod Las Vegas i puszcza tam Tesle. W Europie mamy od tego metro - kwituje.

Łączenie kropek: nie wystarczy prosta ekonomia akademicka

Wymienia uczelnie, na które się dostał: Sciences Po w Reims, Uniwersytet Erazma w Rotterdamie, New York University. - Wharton School w ramach University of Pennsylvania to jednak najlepsza uczelnia biznesowa i ekonomiczna na świecie. Mogę tu studiować również dzięki wsparciu fundacji Rafała Brzoski. W szkole wykładają najlepsi z najlepszych, a program jest szeroki i interdyscyplinarny. Badam zachodnie spółki w Rosji, ale jednocześnie mogę studiować francuską literaturę, sztuczną inteligencję, ekonomikę energii i to wszystko w ramach jednego kierunku - opowiada.

Michał dołączył do zespołu badawczego prof. Jeffrey'a Sonnenfelda z Yale i pracuje jako research fellow. - Stworzyliśmy listę zachodnich firm, które po agresji Rosji na Ukrainę nie wyszły z rynku rosyjskiego. Aktualnie ponad tysiąc największych światowych firm wyszło z Rosji, przy czym pozostają w niej nadal znane Polakom firmy, takie jak Auchan czy Leroy Merlin - podkreśla.

- Obserwujemy również rosyjskie łańcuchy dostaw, stąd też niedługo pojadę do Gruzji. Będę na miejscu badać metody, które stosują Rosjanie, żeby ominąć sankcje. Chcę poznać, jaki jest stosunek Gruzinów do sankcji oraz w jakim stopniu pomagają Rosjanom w dostępie do rynków. Podobny projekt zamierzamy zrealizować też w Turcji, bądź innym kraju wschodniej Europy - opowiada.

Jego zdaniem, aby pracować w zespole profesora Sonnenfelda, publikować, współpracować z ekspertami z Departamentu Stanu czy Skarbu USA, ważna jest umiejętność "łączenia kropek". Dopytujemy, co to właściwie oznacza? - Oczywiście ułatwia to znajomość języków. Znam rosyjski, francuski, uczę się niemieckiego, w języku angielskim pracuję na co dzień. Jednak tu nie wystarczy sama prosta ekonomia akademicka, gdzie patrzymy na duże wskaźniki na przykład PKB czy PMI - podkreśla.

Tłumaczy, że chodzi też o to, żeby wziąć telefon, zadzwonić do firmy, pobawić się w dziennikarza śledczego, zamówić towar na lotnisko Szeremietiewo, porozmawiać po rosyjsku. - Istotne są też umiejętności programistyczne, bo chodzi o pozyskiwanie danych wysokiej częstotliwości z rosyjskich serwisów e-commerce. To wszystko składa się na zespół umiejętności, który jest pomiędzy prawem, ekonomią, psychologią biznesu, ale też zrozumieniem, jak działa dany region - dodaje.

Wyjaśnia, w jaki sposób nabył takie umiejętności. Od drugiej klasy szkoły podstawowej uczestniczył w olimpiadach historycznych, był ich najmłodszym uczestnikiem, ale i laureatem. - Dziadkowie zaszczepili we mnie zainteresowanie do geografii, filozofii. Dziadek dzwonił do mnie i pytał: jak miała na imię żona Sokratesa? Miałem wtedy 8 lat. Mama zamiast bajek czytała mi "Dziennik Gazetę Prawną", w wieku dwóch lat oglądałem Aferę Orlenu na antenie TVN24. To ostatnie jest o tyle ważne, że jestem z Płocka - zaznacza.

Michał Wyrębkowskiarchiwum prywatne M. Wyrębkowski

Michał miał jednak wiele nieobecności w polskiej szkole. - Zrywałem się z lekcji, bo byłem zaangażowany w działalność społeczną jako przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Płocka. Organizowałem Młodzieżowy Strajk Klimatyczny w Płocku, który w sumie też zachęcał do tego, aby nie pójść do szkoły w szczytnym celu. Nigdy jednak nie miałem problemów z nauką, ale wolałem się zajmować swoimi rzeczami i według swojego grafiku. Dla mnie najważniejsze jest posiadanie świadomości, że to, co robię, w bliższym lub dalszym okresie będzie miało pozytywny wpływ - tłumaczy.

Zauważa, że dziś popularne jest skupianie się na pojedynczej dziedzinie tak, aby zostać mistrzynią czy mistrzem wąskiej specjalizacji. Według wielu jest to przepustką do lepszej przyszłości. - Nie zgadzam się z tym. Mam wrażenie jednak, że wartością jest poszukiwania punktów styku między różnymi dziedzinami. Kolejną modą jest praca 24 godzin na dobę. Staram się jej zbyt często nie ulegać. Uważam, że ważne jest zachowywanie higieny mentalnej. Trzeba starać się odpoczywać i odchodzić od mediów społecznościowych - mówi.

Jak rozpocząć starania o przyjęcie na zagraniczną uczelnie? - W wakacje przed klasą maturalną zainteresowałem się studiami w Stanach Zjednoczonych. Wymagano zebrania trzech rekomendacji od nauczycieli, napisanie dużej liczby esejów. Kluczową rzeczą przy edukacji zagranicznej, a w szczególności w USA jest to, że nie bierze się w tych przypadkach pod uwagę tylko wyników z matur. Liczy się całokształt, oceny z czterech lat nauki, zaangażowanie w działalność społeczną, zainteresowania szkolne i pozaszkolne oraz osiągnięcia w konkursach - wymienia.

- Całą jesień klasy maturalnej spędziłem na pisaniu esejów, w czym mi pomogli koledzy, którzy już wtedy uczyli się w Stanach. Teraz ja pomagam innym, dzieląc się doświadczeniem - zaznacza Wyrębkowski.

"Zaprowadziło mnie to w miejsce, gdzie spełniam swoje marzenia"

Słowa Michała potwierdza Jakub Respekta, 18-latek, który jeszcze przed maturą, 30 marca 2023 roku otrzymał list z Princeton University z informacją, że został bezpłatnie przyjęty na pierwszy rok studiów na kierunku Mechanical and Aerospace Engineering. Aktualnie kończy Ogólnokształcące Liceum Akademickie Jezuitów w Nowym Sączu.

- Bardzo podobała mi się rozmowa w Princeton, ale równie ciekawe były na Massachusetts Institute of Technology czy na Stanford University. Szczególnie wybrzmiało w nich to, jak różne mogą być perspektywy w związku z tym, skąd pochodzimy - zaznacza w rozmowie z TVN24 Biznes.

W jego ocenie życie w Europie jest bardzo przyjemne w porównaniu z tym, jak może ono wyglądać w Azji czy Afryce, gdzie przede wszystkim inaczej postrzegana jest kwestia wolności. - Tam życie jest trudniejsze. W szkołach nie uczy się dzieci o potencjale technologii i nauki. Zamiast tego skupia się na biografiach dyktatorów. W wolnym czasie ludzie są kontrolowani i nie mogą oddawać się swojej pasji. Nie mogą nawet myśleć tego, co chcą, a takie środowisko nie wpływa pozytywnie na rozwój - opisuje.

Jakub RespektaArchiwum prywatne J. Respekta

Wspomina rozmowę z 60-letnim Chińczykiem, który jest naukowcem. - Na swojej drodze potrzebował ogromnej motywacji i siły, aby startując z miejsca bez perspektyw dotrzeć tam, gdzie można się rozwijać z nieograniczonymi możliwościami. Jest to bardzo długa droga. Z krajów, w których nie ma infrastruktury, a jeśli jest, to nie można jej używać, prezentując poglądy odmienne od narzuconych, dotrzeć do miejsca, w którym możemy robić wszystko, do czego popychają nas marzenia. I jest to intrygująca zmiana perspektywy, która potrafi ogromnie inspirować - opowiada.

Jakub od najmłodszych lat fascynuje się lotnictwem, fizyką i tym, jak zbudowany jest wszechświat. Wraca myślami do tego momentu, jak miał dwa lata. - Wpatrywałem się w niebo, na którym widać było startujący samolot. Ten obraz na długo został mi w głowie i do teraz mnie inspiruje. Od małego byłem zafascynowany nauką i technologią - wskazuje.

- Gdy byłem w przedszkolu czy w szkole podstawowej, cały czas miałem zajawkę, niekoniecznie do lotnictwa, ale do nauki samej w sobie. Dostawałem od rodziców edukacyjne zabawki czy książki. To wszystko nie sprawiło, że teraz łatwiej jest mi obliczyć całkę, ale rzeczywiście nauczyło mnie ciekawości do świata. Chciałem wiedzieć więcej. Jak widziałem samolot, to interesowało mnie, dokąd leci i dlaczego w ogóle lata. Podobnie stało się później z rakietami - wyjaśnia.

Jednak on też wiele razy opuszczał lekcje w szkole. - Robiłem to, co mnie bardziej ciekawiło, jak chociażby praca w aeroklubie czy staże, które odbywałem w innowacyjnych firmach SatRev czy MB Aerospace. To wszystko działo się kosztem zajęć w szkole, co nie było łatwe do wytłumaczenia nauczycielom. Dla swoich marzeń poświęcałem też czas, który mógłbym spędzić z przyjaciółmi. Jednak nie będę narzekać, że straciłem młodość, bo wiele rzeczy związanych z nauką robiłem prosto z serca - przyznaje Jakub.

Szczególna uwagę zwraca na to, aby starać się szukać możliwości praktycznego zdobywania wiedzy. - Uczyłem się wielu rzeczy w praktyce, na przykład jak działa fizyka wtedy, kiedy obserwowałem, jak spadający szybowiec zamienia energię potencjalną na kinetyczną. Później mogłem tę wiedzę wykorzystać na sprawdzianie z fizyki czy teraz na maturze. Sam fakt, że uczyłem się tego w praktyce, w miejscu wypełnionym przez ludzi pełnych pasji sprawiał, że wszystko przychodziło mi o wiele łatwiej. Uczyłem się o fizyce latania - latając. W podobny sposób zdobywałem wiedzę z zakresu elektroniki, projektując układy scalone, używane w misjach badawczych balonów stratosferycznych, czy lutując podzespoły satelitów.

Jednocześnie widzi błędy, które popełnił. Uważa, że było nimi to, że nie aplikował na wiele funduszy stypendialnych, bo wydawało mu się, że nie mam szans. - Odpuszczałem, a może by się udało? Bywały też sytuacje, że w trakcie pracy nad projektami na przykład nad eksperymentem w ramach misji badawczej w symulacji bazy księżycowej, stwierdziłem, że już na pewno nie dam rady zrobić czegoś na najwyższym poziomie. Uważałem, że zawaliłem wcześniejsze etapy i całkowicie odpuszczałem. Później, gdy patrzyłem wstecz, okazywało się, że w tych momentach lepiej byłoby coś poprawić i projekt poszedłby pewnie w dobrą stronę - opowiada i dodaje, że jedną z najcenniejszych umiejętności jest wytrwałość i cierpliwość w drodze do celu.

- Oczywiście było więcej momentów, w których serce wybuchało radością. Wtedy, gdy tworzyłem własnoręcznie elementy, które za niedługo polecą w kosmos na pokładzie rakiety, o której jeszcze rok temu mogłem tylko czytać w internecie. To niesamowite uczucie, które swoje źródło ma przede wszystkim w zaangażowaniu. Podobna radość była podczas pierwszego samodzielnego lotu szybowcem. Spełnienie marzeń - podkreśla.

12 sierpnia wylatuje do USA i ocenia, że dzieje się to w szczególnym okresie rozwoju technologicznego na świecie. - Planowany jest powrót człowieka na Księżyc i załogowy lot na Marsa, a ja stoję na początku drogi, która może zaprowadzić mnie do pracy nad tymi właśnie misjami. Jednocześnie chciałbym, aby moje wykształcenie mogło przysłużyć się także rozwiązywaniu problemów, które mamy tu na Ziemi. Ogromna ilość technologii używanych dzisiaj w życiu codziennym, ale również w medycynie, czy przemyśle powstała w trakcie prac nad projektami ery wyścigu kosmicznego - zaznacza.

Oduczanie się tego, czego się już nauczyliśmy

Antonina Pawlak, 25-letnia piosenkarka, artystka działająca pod pseudonimem Nina Anto, studiuje na California Institute of the Arts zwanej CalArts, założonej między innymi przez Walta Disney'a. Z muzyką związana jest od dzieciństwa.

- Polska szkoła fortepianu klasycznego jednak była dla mnie bardzo trudnym doświadczeniem. Do tej pory oduczam się tego, czego się nauczyłam. Muzyka jest przyjemnością, nie musi być ciężką pracą, potem i łzami. Może być radością. CalArts jest jedną z najlepszych szkół artystycznych na świecie, gdzie można znaleźć swój autentyczny, niepowtarzalny głos, ale panuje tu też ogromny chaos, w którym zajęło mi sporo czasu, by odnaleźć siebie - mówi w rozmowie z TVN24 Biznes.

Antonina PawlakArchiwum prywatne A. Pawlak

Kocha śpiewać i podkreśla, że w Ameryce nie ma w alternatywnej muzyce kanonu, do którego trzeba się dostosować. - Tworzenie muzyki jest jak tworzenie wszechświata. Oprócz tego, że napiszę nuty, to wstawiam chóry, które też sama tworzę, elektroniczne brzmienia, nagrywam dźwięki wody. Jest to bardzo kreatywny proces - opisuje, dodając, że uczelnia zdecydowanie zachęca do pójścia pod prąd.

- Na początku nie wiedziałam, jak się otworzyć na tę wolność. Tutaj dostałam pustą kartkę do zapisania, delikatne wymagania, ale oprócz tego mogłam wybrać wszystko, co jest w ofercie szkoły. Oprócz wydziału muzycznego są zajęcia też na przykład ze sztucznej inteligencji muzyki, z komponowania dla robotów, z grania afrykańskich rytmów czy z indonezyjskich tańców. W jednym kampusie masz kilka artystycznych kierunków. Można chodzić na aktorstwo, można chodzić na taniec. Ogromna wolność, z której trzeba wybrać własną ścieżkę. Nikt wcześniej nie studiował takiego zestawienia jak ja - wskazuje.

Według niej jest tu duże pole do eksperymentów, które wpływają na wzmocnienie odwagi i zaufania do siebie. Pytamy więc, jak dostać się do takiej szkoły? - Miałam szczęście, bo dowiedziałam się o tym, że ona istnieje pięć dni przed złożeniem papierów. Poznałam pewną panią na dniach otwartych, która jak się okazało, pomaga w uzyskaniu stypendium. Bardzo chciałam tam studiować, ale nie byłam w stanie opłacić czesnego, które wynosi 54 tysiące dolarów za rok. Usłyszałam jednak, że jak się dostanę, to mam do niej przyjść, a ona sprawdzi, jak może mi pomóc - opisuje.

Jej działalność artystyczna wspierana jest również przez rodzinę oraz jednego z najbogatszych Polaków, Rafała Brzoskę.

Nina Anto wysłała na CalArts swoje portfolio, które dopracowała później na pierwszym roku magisterki. - EPkę masterował Jake Viator, który pracował z moimi ulubionymi muzykami takimi jak Yves Tumor czy Yussef Dayes. Super było patrzeć, jak Jake nanosi ostatnie poprawki w znanym Stone Throw Studio w Los Angeles. Jestem ogromnie wdzięczna Marcinowi Magierze, z którym pracowaliśmy nad teledyskiem. W moich oczach ten klip jest po prostu prawdziwą sztuką - zaznacza.

Nina Anto - Necrosis
Nina Anto - NecrosisAntonina Pawlak

Opowiada o kolejnych planach. Niedługo odbędzie się premiera teledysku wyreżyserowanego przez Marka Leszczewskiego, do którego zdjęcia zrobił również Marcin Magiera. Występują w nim Anna Paliga i Magdalena Osińska. - Jest to opowieść o miłości dwóch kobiet i dla mnie ważnym jest, aby pokazać tę historię w Polsce, gdzie jeszcze bywa to uznawane jako coś grzesznego i nienormalnego. Całym sercem wspieram związki LGBTQ+ i nie mogę się doczekać dnia, kiedy takie związki będą miały normalne prawa w naszym kraju - zaznacza.

Zdradza też, że obecnie jej największym marzeniem byłoby podpisanie kontraktu z wytwórnią czy zagranie na jednej ze scen festiwalu Coachella. - Czułabym też ogromną wdzięczność za to, że mogę stać na scenie i dzielić się swoją twórczością z innymi. Nasuwa mi się jeszcze słowo szacunek. Chodzi o szacunek do mojej drogi, która zaczęła się w szkole muzycznej w Polsce, gdzie codziennie słyszałam tylko, jak beznadziejna jestem i jak jeszcze odbiegam od doskonałości, przez co ogromnie bałam się występować. Za każdym razem ledwo wchodziłam na scenę, bo tak bardzo bałam się i trzęsłam. Myślę, że osiągnięcie mojego celu pokazałoby wielu osobom, że warto nad sobą pracować, zmieniać negatywne przekonania i mimo bardzo trudnych dróg, nie rezygnować z marzeń.

Opowiada, że lubi jeździć po Los Angeles autem i słuchać piosenki Paolo Nutiniego "Iron Sky". - W środku jest przemówienie Charliego Chaplina o tym, aby się nie uwikłać w żadne ideologie, być wolnym i stworzyć piękne życie - mówi.

- To jest moja misja, aby pomagać ludziom odnaleźć się i sięgać po swoje marzenia. W Polsce robiliśmy warsztaty dla dzieci z Ukrainy. Byłam też dwa razy w Afryce pomagać lokalnej społeczności. Chciałabym kiedyś móc stworzyć muzyczną szkołę w Polsce, aby droga dla innych była łatwiejsza. Żeby mieli więcej możliwości wyrażania siebie, bez ram. Żeby byli prawdziwi - podkreśla dodając, że to jest właśnie "największym wyzwaniem, żebyś stanęli do siebie w pełni".

Czytaj też: Influencer, projektantka klocków i kierowca rajdowy. Młodzi opowiadają nam o pracy marzeń

Autorka/Autor:Joanna Rubin/ToL

TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Minister rolnictwa Czesław Siekierski przyjechał w niedzielę na rozmowy z rolnikami blokującymi przejście graniczne w Medyce. Zapewniał, że jego resort razem z ministerstwem rozwoju przygotowują negatywne stanowisko do umowy handlowej między UE a krajami Mercosur. Tłumaczył, co się stało ze spełnieniem postulatu o umorzeniu czwartej raty podatku rolnego. - Sytuacja się zmieniła - wyjaśniał.

Minister rolnictwa na przejściu w Medyce: sytuacja się zmieniła

Minister rolnictwa na przejściu w Medyce: sytuacja się zmieniła

Źródło:
PAP

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

W Nowym Jorku mieszka najwięcej miliarderów na świecie - aż 144. Około 30 procent najbogatszych osób na Ziemi to mieszkańcy zaledwie 15 miast.

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

Źródło:
PAP

Miejsca hotelowe w Zakopanem na święta Bożego Narodzenia są już w 75 procentach zarezerwowane, a na Sylwestra zostało jeszcze około 20 procent wolnych miejsc w mieście pod Giewontem – powiedział na miesiąc przed świętami Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej (TIG). Dodał, że goście dopytują o organizację plenerowego koncertu sylwestrowego. Z kolei w Beskidach miejsca już się kończą i wiadomo, że będzie nieco drożej niż przed rokiem.

Święta i Sylwester w górach. Trzeba się śpieszyć z rezerwacjami

Święta i Sylwester w górach. Trzeba się śpieszyć z rezerwacjami

Źródło:
PAP

W tym roku wartość fińskiego wywozu aluminium do Rosji zwiększyła się dwukrotnie, w porównaniu z 2023 rokiem. Za wzrost odpowiada rodzinna firma z Turku, światowy producent kolców do zimowych opon. Jej współwłaścicielem jest żona ministra edukacji – poinformował w sobotę fiński nadawca Yle.

Światowy producent kolców do zimowych opon robi interesy z Rosją

Światowy producent kolców do zimowych opon robi interesy z Rosją

Źródło:
PAP

Magazyn podróżniczy "Afar" ogłosił rok 2025 "rokiem podróży bez tłumów". Dlatego też w swoich propozycjach na kolejne miesiące zwrócił uwagę na nieco mniej popularne, można by powiedzieć - niedoceniane kierunki wakacyjnych wojaży. Z miejsc w Europie polecane są między innymi Belgrad i grecka wyspa Chios.

"2025 rokiem podróży bez tłumów". Te miejsca warto odwiedzić

"2025 rokiem podróży bez tłumów". Te miejsca warto odwiedzić

Źródło:
PAP

Kto ma rację - najemca czy wynajmujący? Jakie prawa i obowiązki mają obie strony? I czy ocena poziomu bieli ścian to już przesada? - Z prawnego punktu widzenia muszę powiedzieć: to zależy - komentuje mecenas Katarzyna Trojanowska-Janik, specjalistka w zakresie prawa nieruchomości. Podkreśla jednak, że wynajmujący muszą być gotowi na to, że mieszkania się niszczą.

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę 23 listopada w Hadze odbyła się kolejna edycja konferencji Poland 2.0 Summit. Zrzesza ona młodych Polaków z całego świata. To okazja do poszerzania wiedzy, nawiązania kontaktów i współpracy z polskimi przedsiębiorcami.

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Źródło:
tvn24.pl

Hiszpania ukarała pięć tanich linii lotniczych grzywnami w łącznej wysokości 179 milionów euro za nadużycia, w tym za pobieranie opłat za bagaż podręczny - podaje BBC. Linie lotnicze zapowiadają odwołania się od kar.

Hiszpania nakłada "historyczne" kary na linie lotnicze

Hiszpania nakłada "historyczne" kary na linie lotnicze

Źródło:
BBC

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Kumulacja rośnie do ośmiu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 23 listopada.

Kumulacja w Lotto dalej rośnie

Kumulacja w Lotto dalej rośnie

Źródło:
tvn24.pl

- Ten projekt jest gotowy, zaraz będzie zrealizowany, ponieważ kwestia jest owszem finansowa, ale nie tylko. Przede wszystkim chodzi o pewien mechanizm jak ten zasiłek ma funkcjonować - powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz, minister do spraw polityki senioralnej Polski na antenie TVN24 pytana o kwestię podwyżki zasiłku pogrzebowego.

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Źródło:
TVN24

Austria coraz częściej zastępuje aluminiowe znaki drogowe drewnianymi. Dotychczas rozwiązanie to wprowadzano w wybranych regionach, a teraz drewniane oznaczenia pojawią się także w Wiedniu. Głównym celem jest ochrona środowiska.

Drewno wyprze aluminium. Na austriackich drogach

Drewno wyprze aluminium. Na austriackich drogach

Źródło:
PAP

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

Do różnych możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji można teraz dołączyć szpiegowanie widzów kinowych. Jak informuje portal Daily Mail, brytyjska sieć kin Vue wykorzystuje AI do śledzenia nawyków widzów. Ma to pomóc we wzroście sprzedaży biletów.

Sztuczna inteligencja szpieguje widzów kin

Sztuczna inteligencja szpieguje widzów kin

Źródło:
PAP

Czy pracodawca może mnie zmusić do uczestniczenia w firmowej wigilii? - zapytała internautka w mediach społecznościowych. - Dla jednych to fantastyczna okazja do spotkania i integracji zespołowej, dla innych istny koszmar i na samą myśl o takim wydarzeniu mają nudności - zauważyła w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy.

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd w Oslo widzi w nowych inwestycjach w branżę paliwową szansę na pobudzenie gospodarki i wzmocnienie kursu swojej waluty. Planuje przeznaczyć na nie w przyszłym roku rekordową kwotę ćwierć biliona koron, czyli 23 miliardów dolarów.

Gigantyczne paliwowe inwestycje w Norwegii

Gigantyczne paliwowe inwestycje w Norwegii

Źródło:
PAP

Orange Polska ostrzega przed SMS-ami, w których oszuści podszywają się pod tego operatora. Wiadomości dotyczą rzekomej konieczności aktywacji konta.

Uwaga na takie SMS-y

Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

Aż 5,5 tysiąca miejsc pracy ma zostać zlikwidowanych w zakładach niemieckiego producenta części samochodowych Bosch.

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak podpisał rozporządzenie wprowadzające obowiązek stosowania czujek pożarowych w lokalach mieszkalnych. "Nadrzędnym celem tej zmiany jest ograniczenie liczby ofiar śmiertelnych i osób rannych w pożarach oraz zatruć tlenkiem węgla, czyli czadem" - napisano w uzasadnieniu rozporządzenia.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Obecnie kumulacja wynosi 520 milionów złotych. W Polsce odnotowano pięć wygranych czwartego stopnia w wysokości ponad 224 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 22 listopada 2024 roku.

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Wiceprezes Microsoftu Brad Smith zaapelował do Donalda Trumpa o "silniejsze przeciwdziałanie" cyberatakom Chin, Rosji oraz Iranu w związku z falą finansowanych przez te kraje ataków hakerskich. Jak dodał, choć administracja Joe Bidena poczyniła postępy w zakresie cyberbezpieczeństwa, to "konieczne są dalsze działania".

Wiceprezes giganta apeluje do Trumpa

Wiceprezes giganta apeluje do Trumpa

Źródło:
PAP

Popyt na hydraulików i elektryków w tym roku jest rekordowy, a jego dynamika wciąż rośnie – wynika z danych Oferteo, przygotowanych dla "Rzeczpospolitej", która publikuje je w piątkowym wydaniu.

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Źródło:
PAP

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm skierował w czwartek do prac w komisjach finansów i zdrowia dwa rządowe projekty zakładające obniżenie składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców oraz likwidację składki od zbycia środków trwałych. Izba odrzuciła w pierwszym czytaniu projekt poselski autorstwa PiS dotyczący składki.

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Źródło:
PAP

Finanse publiczne to nasze wspólne dobro, dlatego zwiększamy nad nimi niezależną i demokratyczną kontrolę - napisał na portalu X minister finansów Andrzej Domański. W czwartek Sejm uchwalił ustawę o Radzie Fiskalnej.

Nowa instytucja w Polsce. "Zwiększamy kontrolę"

Nowa instytucja w Polsce. "Zwiększamy kontrolę"

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP