Zbigniew Rynasiewicz złożył dymisję z funkcji wiceszefa Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Premier Ewa Kopacz przyjęła dymisję. Powiedziała też, że z tego co wie Rynasiewicz złożył również mandat poselski. O kłopotach polityka pisał w ub.r. portal tvn24.pl.
Jak podano na stronie internetowej MIR, Rynasiewicz odszedł z resortu z dniem 30 maja; na stanowisku od poniedziałku zastąpi go sekretarz stanu Paweł Olszewski. Rezygnacja - jak podał resort - złożona przez Rynasiewicza z przyczyn osobistych, została w piątek 29 maja przyjęta przez premier Kopacz.
O kłopotach Rynasiewicza pisał portal tvn24 w lipcu ub. r. Podczas przeszukań u wiceszefa resortu infrastruktury i rozwoju agenci CBA i prokuratorzy znaleźli podarowane skrzynki alkoholu o łącznej wartości kilkunastu tysięcy złotych. Wiceministra obciążali biznesmeni podejrzani o powoływanie się na wpływy u niego. Prokuratorzy planowali wniosek o uchylenie Rynasiewiczowi immunitetu poselskiego.
Afera na Podkarpaciu
Szefowa rządu pytana w niedzielę przez dziennikarzy, czy rezygnacja Rynasiewicza - który w PO jest szefem podkarpackich struktur partii - ma związek z zarzutami korupcyjnymi, odparła: "nie słyszałam o zarzutach korupcyjnych, żeby sąd ogłosił jakąkolwiek winę w tej chwili pana posła Rynasiewicza". - Złożył dymisję z pełnionego stanowiska wiceministra, ale z tego co wiem złożył również mandat poselski. To jest jego decyzja, proszę jego pytać, jakie są przyczyny tej decyzji - powiedziała premier. W lipcu 2014 r. CBA, na polecenie warszawskiej prokuratury, dokonało przeszukań m.in. gabinetu, służbowego samochodu i pomieszczeń użytkowanych przez Rynasiewicza. Działania prokuratury prowadzone były w ramach śledztwa ws. korupcji i powoływania się na wpływy w instytucjach przez biznesmenów z Podkarpacia. Rynasiewicz oraz szef klubu PSL Jan Bury złożył wówczas zażalenia na działania prokuratury i CBA, ale warszawski sąd rejonowy je oddalił. W prowadzonym przez stołeczną prokuraturę śledztwie w sprawie korumpowania urzędników przez biznesmenów z Leżajska oraz powoływania się na wpływy m.in. w resorcie infrastruktury i rozwoju zarzuty postawiono pięciu osobom. Dotyczą one tzw. płatnej protekcji (czyli powoływania się na wpływy w instytucjach publicznych i obietnicy załatwienia w niej sprawy w zamian za korzyść osobistą lub majątkową) i podżegania osoby publicznej do przyjęcia łapówki. Badane są "zdarzenia o charakterze korupcyjnym związanym z działalnością przedstawicieli spółki Maante z siedzibą w Leżajsku". Korzyścią majątkową miały być m.in. pieniądze i kilogramowa sztabka złota wartości blisko 130 tys. zł. W ramach weryfikowania wyjaśnień podejrzanych prokuratura i CBA podjęły działania polegające m.in. na zażądaniu wydania przedmiotów oraz przeszukaniu pomieszczeń należących m.in. do osób publicznych - w tym Rynasiewicza i Burego.
Odpowiedzialny za drogi
W resorcie infrastruktury i rozwoju Rynasiewicz odpowiadał za zarządzania infrastrukturą drogową. Rynasiewicz był wiceministrem w resorcie transportu, budownictwa i gospodarki morskiej. W listopadzie 2013 r., po odejściu Sławomira Nowaka z funkcji szefa resortu, Rynasiewicz pełnił obowiązki ministra. Po połączeniu resortów rozwoju regionalnego i transportu w MIR, został wiceministrem w tym resorcie. Przed objęciem funkcji w resorcie Rynasiewcz, był szefem sejmowej komisji infrastruktury. Rynasiewicz urodził się 4 października 1963 roku w Grodzisku Dolnym na Podkarpaciu. Studiował historię w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Rzeszowie. Ukończył podyplomowe Studium Samorządu Terytorialnego i Rozwoju Lokalnego na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 2002-2005 pełnił funkcję starosty leżajskiego. Był posłem w latach 1997-2001, a później już nieprzerwanie od 2005 r.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24