Minister skarbu Andrzej Czerwiński nie planuje na razie skorzystania z przysługującego mu prawa wprowadzenia swojego przedstawiciela do zarządu PKN Orlen. Obecnie działa on w pięcioosobowym składzie, czyli zgodnie ze statutem spółki w minimalnym z możliwych.
Takie stanowisko przedstawiło biuro prasowe resortu Skarbu Państwa, odpowiadając na pytania PAP w związku z nieoficjalnymi informacjami o planowanym na 23 września posiedzeniu rady nadzorczej płockiego koncernu oraz możliwymi zmianami w składzie zarządu. "Minister Skarbu Państwa analizował, czy w przypadku tak znaczącej dla bezpieczeństwa państwa oraz tak dużej spółki, zarząd nie powinien być rozszerzony i wzmocniony przez kompetencje pozyskanej z rynku osoby, szczególnie, że spółce przybywa obszarów działalności. Po analizie doszedł jednak do wniosku, że na najbliższym walnym nie skorzysta z przysługującego mu prawa wprowadzenia do zarządu swojego przedstawiciela" - poinformował we wtorek resort.
Porządek obrad
W ten sposób biuro prasowe Ministerstwa Skarbu Państwa odniosło się m.in. do pytania, czy resort wprowadził lub zamierza wprowadzić do porządku obrad rady nadzorczej PKN Orlen punkt, dotyczący zmian w składzie zarządu tej spółki. Jednocześnie ministerstwo przypomniało, że "zarząd PKN Orlenu działa obecnie w minimalnym, przewidzianym przez statut spółki składzie". Obecnie w zarządzie płockiego koncernu zasiadają: Jacek Krawiec - prezes, Sławomir Jędrzejczyk - wiceprezes ds. finansowych oraz członkowie - odpowiedzialny za rozwój i energetykę Piotr Chełmiński, odpowiadający za produkcję Krystian Pater i nadzorujący sprzedaż Marek Podstawa. Zgodnie ze statutem PKN Orlen, w skład jego zarządu może wchodzić od pięciu do dziewięciu członków, w tym prezes, wiceprezesi i pozostali członkowie. Wszystkich powołuje i odwołuje rada nadzorcza spółki, z zastrzeżeniem, że w przypadku jednego członka zarządu powołanie i odwołanie przez radę nadzorczą odbywa się na wniosek ministra Skarbu Państwa do czasu zbycia przez Skarb Państwa ostatniej akcji spółki. PKN Orlen jest jednym z największych podmiotów branży rafineryjno-petrochemicznej w Europie, strategicznym dla bezpieczeństwa paliwowego Polski. Do jego grupy kapitałowej należą spółki w Niemczech, Czechach, na Litwie oraz w Kanadzie. Obecnie 27,52 proc. akcji płockiego koncernu posiada Skarb Państwa, dalsze 9,12 proc. - ING OFE, 7,95 - Aviva OFE, a pozostali akcjonariusze, w tym indywidualni i instytucjonalni, mają w sumie 55,41 proc. akcji.
Autor: mn / Źródło: PAP