Zabraknie na podniesienie kwoty wolnej? Analitycy o rachunku za nadmierny deficyt

Źródło:
PAP
Bruksela rozpoczyna unijną procedurę wobec Polski
Bruksela rozpoczyna unijną procedurę wobec PolskiTVN24
wideo 2/8
Bruksela rozpoczyna unijną procedurę wobec PolskiTVN24

Uruchomienie procedury nadmiernego deficytu wobec Polski oznacza, że nie ma miejsca na duże nowe wydatki, jak np. podniesienie kwoty wolnej - oceniają ekonomiści ING. Większość analityków uważa, że procedura nie będzie się jednak wiązała z koniecznością szybkiego i głębokiego skorygowania wydatków. Z kolei Sławomir Dudek stwierdził we wpisie na X "ta procedura to ocena 'osiągnięć' rządu premiera Mateusza Morawieckiego".

W środę Komisja Europejska oceniła, że uzasadnione jest otwarcie procedury nadmiernego deficytu w przypadku siedmiu państw, w tym Polski. KE zamierza zaproponować Radzie UE jej otwarcie w lipcu.

Większość państw UE będzie objęte procedurą nadmiernego deficytu

- Warto podkreślić, że w naszej historii w UE generalnie bardziej byliśmy w tej procedurze, niż nie byliśmy. To procedura, która jest nam bardzo dobrze znana, i która - po ostatnich reformach - stała się dużo łagodniejsza. W obliczu tego, że większość państw UE będzie objęte tą procedurą, i przekroczenia progu 3 proc. deficytu są bardzo duże, to w starym ujęciu zamroziłoby to nam to całą, europejską gospodarkę. Warunki zostały tu znacząco złagodzone. Między innymi - mamy co najmniej cztery lata na proces dostawania, co może być wydłużane do siedmiu lat - powiedziała podczas śniadania prasowego kierowniczka zespołu analiz makroekonomicznych PKO BP Marta Petka-Zagajewska.

- Roboczo przyjmujemy, że wymusi to dostosowania fiskalne rzędu ok. 0,5 proc. PKB rocznie, natomiast wiadomo, że rząd ma tutaj bardzo duże pole negocjacyjne. Nakłady na transformację, różnego rodzaju reformy, kontekst geopolityczny i nakłady na zbrojenia mogą być traktowane jako pewnego rodzaju skuteczna wymówka, która może nam wymiernie spowolnić tempo obniżania deficytu w sektorze finansów. To nie będzie tak, że nałożenie procedury na Polskę będzie bolesne, wymusi bardzo mocną konsolidację, podwyżki podatków czy obniżki wydatków. Historycznie, proces konsolidacji i wychodzenia z procedury przebiegał głównie po stronie wydatkowej - dodała.

W kwartalnym raporcie opublikowanym w środę ekonomiści PKO BP wskazali, że dostosowania fiskalne rzędu ok. 0,5 proc. PKB rocznie nie powinno być dotkliwe dla polskiej gospodarki.

"Cena 'osiągnięć' rządu premiera Mateusza Morawieckiego"

Do informacji odniósł się we wpisie na portalu X (dawniej Twitter) Sławomir Dudek, prezes i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych. Wskazał w nim, że instytut "wielokrotnie ostrzegał, że w 2024 mamy pewną procedurę nadmiernego deficytu".

Dudek stwierdził we wpisie, że "ta procedura to ocena 'osiągnięć' rządu premiera Mateusza Morawieckiego. Ona dotyczy roku 2023 i budżetu przygotowanego przez poprzedni rząd na 2024. Obecny rząd nie był w stanie napisać budżetu na nowo".

"Przypomnę, że w ciągu 20 lat członkostwa w UE, 16 lat byliśmy objęci procedurą EDP. Historia zatoczyła koło, w 2009 na skutek obniżki składki i podatków przez rząd J. Kaczyńskiego (reforma Z. Gilowskiej) i na skutek globalnego kryzysu finansowego rząd PO/PSL mierzył się przez dwie kadencje z procedurą EDP. Minister Szczurek wyprowadził PL z EDP w 2015" - wskazał Dudek.

Dalej we wpisie ekonomista zauważa, że "Zjednoczona Prawica dzięki temu rządziła dwie kadencje bez nadzoru Komisji Europejskiej, bez EDP. Warto aby o tym pamiętać porównując te okresy. Jednak na skutek rozrzutnej polityki budżetowej, na skutek wzrostu luki VAT-owskiej w końcówce rządu Mateusza Morawieckiego o ponad 40 mld zł, rząd Zjednoczonej Prawicy doprowadził finanse ponownie do procedury nadmiernego deficytu".

Przeczytaj również: Bruksela rozpoczyna unijną procedurę wobec Polski

EDP - komentarze analityków

Narodowy Bank Polski podkreśla, że uruchomienie procedury nadmiernego deficytu wobec naszego kraju będzie wiązało się z koniecznością ograniczenia nowych wydatków, jak na przykład podniesienia kwoty wolnej.

"Nałożenie EDP oznacza, że nie ma miejsca na duże nowe wydatki, jak np. podniesienie kwoty wolnej. Naszym zdaniem to bardzo dobrze, bo dzisiaj i tak potrzeby pożyczkowe budżetu są rekordowo wysokie. Są one finansowane głównie przez sektor bankowy z krajowych oszczędności. Czas przekierować te oszczędności na finansowanie kredytu przedsiębiorstw i inwestycji firm, bo mają one duże zaległości po latach niskich nakładów" - napisali w komentarzu ekonomiści.

Ekonomiści dodają jednak, że EDP nie wymusi szybkiego czy głębokiego korygowania wydatków.

"W Wieloletnim Planie Finansowym polski rząd planuje roczne dostosowanie nierównowagi w skali 0,5 proc. PKB rocznie, KE może zarekomendować więcej. Polska postuluje jednak wyłączenie wydatków na obronność i przyjęcie uchodźców. Duże koszty związane z wojną w Ukrainie (wydatki obronne i na przyjęcie uchodźców) mogą przełożyć się na wydłużenie okresu na korektę nadmiernego deficytu, ale wyzwaniem jest utrzymanie długu poniżej 60 proc. PKB" - wyjaśniają.

"Nałożenie EDP oznacza, że nie ma miejsca na duże nowe wydatki, jak np. podniesienie kwoty wolnej. Naszym zdaniem to bardzo dobrze, bo dzisiaj i tak potrzeby pożyczkowe budżetu są rekordowo wysokie. Są one finansowane głównie przez sektor bankowy z krajowych oszczędności. Czas przekierować te oszczędności na finansowanie kredytu przedsiębiorstw i inwestycji firm, bo mają one duże zaległości po latach niskich nakładów" - napisali w komentarzu ekonomiści ING.

Jak wskazują ekonomiści, EDP nie będzie się jednak wiązała z koniecznością szybkiego i głębokiego skorygowania wydatków.

"Nowe reguły fiskalne UE są elastyczne, a EDP ma objąć także 6 innych krajów UE, które mają wysokie deficyty po pandemii. Po globalnym kryzysie finansowym oraz kryzysie greckim tempo dostosowania fiskalnego było wysokie, co utrudniło ożywienie w Eurolandzie i w jakimś stopniu przyczyniło się do deflacji. Tym razem KE chce wolniej dostosowywać nierównowagę budżetową" - napisali ekonomiści.

"W Wieloletnim Planie Finansowym polski rząd planuje roczne dostosowanie nierównowagi w skali 0,5 proc. PKB rocznie, KE może zarekomendować więcej. Polska postuluje jednak wyłączenie wydatków na obronność i przyjęcie uchodźców. Duże koszty związane z wojną w Ukrainie (wydatki obronne i na przyjęcie uchodźców) mogą przełożyć się na wydłużenie okresu na korektę nadmiernego deficytu, ale wyzwaniem jest utrzymanie długu poniżej 60 proc. PKB" - dodali.

Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Lewiatana podkreśla, że decyzja Komisji Europejskiej nie jest niespodzianką. - Już na etapie projektu ustawy budżetowej na 2024 r. przestrzegaliśmy, że widzimy poważne zagrożenie związane z rosnącym deficytem. To zagrożenie też widział obecny rząd, dlatego w Wieloletnim Planie Finansowym już zostały zawarte plany redukcji deficytu. W perspektywie jednak 2025 roku to zaledwie zejście do 4,1% PKB - przypomina.

- Krok KE jest zaledwie pierwszym etapem w procedurze nadmiernego deficytu. Cała procedura może być długotrwała, a patrząc na prognozowane nasze zadłużenie, rząd będzie musiał przedstawić cięcia budżetowe - ocenił. Jak dodał, "z punktu widzenia rządzących będzie to poważny problem wizerunkowy, bo o ile unijne procedury nie robią specjalnego wrażenia na obywatelach, to odczuwalne obniżenie wydatków państwa np. na cele socjalne może przynieść poważną redukcję poparcia społecznego"

Procedura nadmiernego deficytu wobec Polski

Komisja Europejska poinformowała w środę, że w ocenie KE uzasadnione jest otwarcie procedury nadmiernego deficytu m.in. wobec Polski i, że zamierza zaproponować Radzie UE jej otwarcie w lipcu. "W świetle oceny zawartej w raporcie otwarcie procedury nadmiernego deficytu (EDP) jest uzasadnione w przypadku siedmiu państw członkowskich: Belgii, Francji, Włoch, Węgier, Malty, Polski i Słowacji" - napisano w informacji prasowej KE. Zaznaczono, że raport ten jest dopiero pierwszym krokiem w procesie otwierania procedury nadmiernego deficytu. Po rozpatrzeniu opinii Komitetu Ekonomiczno-Finansowego, KE zamierza zarekomendować Radzie UE otwarcie EDP w lipcu na podstawie kryterium deficytu.

Autorka/Autor:jw/ams

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zdjęcia dzieci, starszych osób czy porzuconych zwierząt publikowane w mediach społecznościowych wraz z emocjonalnymi apelami to często pułapka zastawiona przez oszustów - ostrzega NASK. Cyberprzestępcy wykorzystują takie materiały, by wyłudzać dane, pieniądze lub szerzyć dezinformację.

Fala oszustw. "Wpada się w pułapkę"

Fala oszustw. "Wpada się w pułapkę"

Źródło:
PAP

Coraz więcej restauracji w Austrii wprowadza limity czasowe dla gości. Powodem są klienci, którzy przez wiele godzin blokują miejsca dla innych.

Wprowadzają limity czasowe dla gości restauracji

Wprowadzają limity czasowe dla gości restauracji

Źródło:
PAP

Partia cukru kokosowego, w której wykryto obecność glutenu, jest wycofywana z obrotu - podał Główny Inspektorat Sanitarny. Dodał, że spożycie produktu przez osoby z nietolerancją glutenu lub alergią na pszenicę może prowadzić do reakcji alergicznej.

Partia cukru wycofywana z obrotu

Partia cukru wycofywana z obrotu

Źródło:
PAP

Do 765 pracowników PKP Cargo może stracić pracę w ramach zwolnień grupowych, które ruszają po braku odpowiedzi związków na propozycje ograniczenia układu zbiorowego pracy. Redukcja zatrudnienia ma potrwać do końca września.

PKP Cargo zaczyna zwolnienia grupowe

PKP Cargo zaczyna zwolnienia grupowe

Źródło:
PAP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że odbył rozmowę telefoniczną z premierem Indii Narendrą Modim. Wśród poruszonych tematów znalazły się między innymi sankcje wobec Rosji.

Wołodymyr Zełenski rozmawiał z premierem Indii o Rosji

Wołodymyr Zełenski rozmawiał z premierem Indii o Rosji

Źródło:
PAP

Cztery reaktory największej elektrowni jądrowej we Francji zostały wyłączone z powodu masowego napływu meduz do systemów chłodzenia - podaje państwowa spółka energetyczna EDF.

Elektrownia jądrowa przestała działać. Chodzi o meduzy

Elektrownia jądrowa przestała działać. Chodzi o meduzy

Źródło:
PAP

- Już we wszystkich metropoliach rynek wtórny wygrywa z rynkiem pierwotnym pod względem dostępności mieszkań na przeciętną kieszeń - podkreśla ekspert portalu gethome.pl Marek Wielgo. Dodaje, że "w czerwcu wyłamywał się jeszcze Kraków, ale w lipcu także i w tej metropolii używane mieszkania były tańsze od nowych w przeliczeniu na metr kwadratowy".

Zmiany na rynku. "W czerwcu wyłamywał się jeszcze Kraków"

Zmiany na rynku. "W czerwcu wyłamywał się jeszcze Kraków"

Źródło:
PAP

"Polska klasa polityczna nie rozumie znaczenia turystyki i hotelarstwa" - stwierdziła w oświadczeniu w sprawie dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Hotelarze podkreślili konieczność zmiany niekorzystnych przepisów dotyczących systemu dotacji.

Oświadczenie hotelarzy w sprawie dotacji z KPO

Oświadczenie hotelarzy w sprawie dotacji z KPO

Źródło:
PAP

Dotację z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) dostał klub dla swingersów spod Częstochowy. - Działam legalnie, miałem w klubie wszystkie możliwe kontrole - powiedział "Faktowi" właściciel klubu Rafał Kulejewski. Dodał też, że nie ma problemu z tym, by jeszcze raz skontrolować jego działalność i zasadność dofinansowania z KPO.

Właściciel klubu dla swingersów o dotacji z KPO

Właściciel klubu dla swingersów o dotacji z KPO

Źródło:
"Fakt", PAP

Ustawa wiatrakowa, w której zawarto również zapisy dotyczące przedłużenia zamrożenia cen energii do końca tego roku, nie zyska akceptacji prezydenta Karola Nawrockiego - przekazał jego rzecznik Rafał Leśkiewicz. Zapowiedział, że prezydent przedstawi własne rozwiązanie, które pozwoli na zamrożenie cen prądu.

Pierwsze weto prezydenta? "To rozwiązanie nie zyska akceptacji"

Pierwsze weto prezydenta? "To rozwiązanie nie zyska akceptacji"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od piątku w ministerstwie przez cały weekend pracuje i pracował sztab kryzysowy, który jest odpowiedzialny za to, żeby znaleźć wszystkie dowody i wyjaśnić wszystkie nieprawidłowości, wszystkie wątpliwości, które dotyczą tych dofinansowań - powiedział wiceminister resortu funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko w wystąpieniu do dziennikarzy na temat wątpliwości wokół dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Sztab kryzysowy i "totalna kontrola". Ministerstwo Funduszy reaguje

Sztab kryzysowy i "totalna kontrola". Ministerstwo Funduszy reaguje

Źródło:
TVN24

- Projekty były wyłaniane przez ekspertów. Była to ocena dwustopniowa, dwie niezależne oceny. Każdy z ekspertów podpisuje deklarację bezstronności. Mamy zaufanie do pracowników, którzy uczestniczą w ocenie - powiedziała wiceprezes Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego Jolanta Wiśniowska w rozmowie z reporterem TVN24. W ocenie wiceministra funduszy Jana Szyszki to właśnie rzeszowskiej agencji dotyczą "szczególne wątpliwości".

Kontrole dotacji z KPO. "Jesteśmy zaskoczeni"

Kontrole dotacji z KPO. "Jesteśmy zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl

Awantura trwa. Bo od pewnego momentu nie chodzi już o żadną prawdę. Chodzi o skompromitowanie KPO i funduszy. Więcej, całej Unii i naszego w niej członkostwa - w ten sposób ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz skomentowała burzę wokół dotacji z KPO. Dodała też, że "nie ma milimetra dowodów na to, że jakiś urzędnik czy któryś z ministrów zadziałał na własną korzyść".

"Zaczyna się wojna, a właściwie tanie igrzyska". Ministra zabiera głos w sprawie KPO

"Zaczyna się wojna, a właściwie tanie igrzyska". Ministra zabiera głos w sprawie KPO

Źródło:
PAP, tvn24

Premier powołał Renatę Mroczek na stanowisko prezesa Urzędu Regulacji Energetyki - podano w komunikacie. Kadencja szefowej URE to pięć lat.

Urząd Regulacji Energetyki ma nową szefową

Urząd Regulacji Energetyki ma nową szefową

Źródło:
PAP

Od 15 sierpnia 2025 turyści z Polski wjeżdżają do Wietnamu do 45 dni bez potrzeby uzyskania wizy - poinformował ambasador Ha Hoang Hai.

Kolejny kierunek bez wiz dla Polaków

Kolejny kierunek bez wiz dla Polaków

Źródło:
tvn24.pl

Opłaty za badania techniczne samochodów osobowych wzrosną o około 50 złotych, do 149 złotych - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Dodał, że opłaty za inne rodzaje badań wzrosną proporcjonalnie.

Opłaty dla kierowców w górę. Zapowiedź wiceministra

Opłaty dla kierowców w górę. Zapowiedź wiceministra

Źródło:
PAP

Każda nieprawidłowość musi być rozliczona, sprawdzona. Nie ma zgody na to, aby choć jedna złotówka została zmarnowana. Trwają kontrole. Te kontrole powinny przynieść efekty - powiedział minister finansów i gospodarki Andrzej Domański w programie "Jeden na Jeden" w TVN24, zapytany o kontrowersyjne dotacje z Krajowego Planu Odbudowy.

"Nie zgadzam się, że to jest koniec KPO"

"Nie zgadzam się, że to jest koniec KPO"

Źródło:
tvn24.pl

Tegoroczne wakacje, stojące w Portugalii pod znakiem masowego napływu wczasowiczów, obfitują we wprowadzane w niektórych kurortach restrykcje i kontrole sanitarne na plażach. Gwarantują jednak dobre wyniki finansowe branży turystycznej.

Niezapowiedziane kontrole na plażach

Niezapowiedziane kontrole na plażach

Źródło:
PAP

Świadczenie 300 plus z programu Dobry Start na wyprawkę szkolną przyznano od początku lipca ponad trzem milionom uczniów - poinformował w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. - Złożenie wniosku do końca sierpnia gwarantuje wypłatę świadczenia do 30 września - przekazał Grzegorz Dyjak z ZUS-u.

Dodatkowe pieniądze na dziecko. ZUS o ważnym terminie

Dodatkowe pieniądze na dziecko. ZUS o ważnym terminie

Źródło:
PAP

Wystawienie łokcia przez okno w czasie jazdy, czy prowadzenie auta z gołym torsem we Włoszech może kierowcę słono kosztować. Z kolei zostawienie otwartego okna w aucie traktowane jest jako "zachęta do kradzieży".

Wysokie mandaty za "zimny łokieć" i nagi tors

Wysokie mandaty za "zimny łokieć" i nagi tors

Źródło:
PAP

Mamy tutaj do czynienia z pomysłem nieco szerszym niż tylko obniżenie podatku - wskazuje doktor Kamil Gemra ze Szkoły Głównej Handlowej, mówiąc o zapowiedzianym przez ministra finansów Osobistym Koncie Inwestycyjnym. Według eksperta może to być rewolucja "w dystrybucji obligacji detalicznych Skarbu Państwa".

"Tylnymi drzwiami mamy rewolucję"

"Tylnymi drzwiami mamy rewolucję"

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu z obrotu produktów marki Bao Long. GIS wyjaśnił w komunikacie, że w zupkach błyskawicznych i bulionach eksportowanych przez firmy z Wietnamu wykryto niedeklarowane alergeny.

Ostrzeżenie przed zupkami. Wszystkie partie wycofane

Ostrzeżenie przed zupkami. Wszystkie partie wycofane

Źródło:
PAP, tvn24.pl