Od dziś można składać wnioski o ustawowe wakacje kredytowe. W piątek weszła w życie ustawa w tej sprawie. W tym kwartale można zawiesić spłatę raty sierpniowej i wrześniowej, w ostatnim kwartale 2022 roku (między 1 października a 31 grudnia) można odroczyć spłatę dwóch rat, a w 2023 roku po jednej racie w każdym z kwartałów. Bankowcy przewidują, że wnioski o odroczenie rat złoży nawet 85 procent kredytobiorców.
W piątek 29 lipca weszła w życie ustawa o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom wprowadzająca wakacje kredytowe. Jest to możliwość zawieszenia spłaty raty kredytu przez maksymalnie 8 miesięcy w tym i przyszłym roku. Zawieszone raty przejdą na koniec okresu spłaty, tym samym okres kredytowania wydłuży się o liczbę miesięcy, kiedy skorzystało się z wakacji kredytowych.
- Wakacje kredytowe są dla osób, które po pierwsze wzięły kredyt hipoteczny, a nie na przykład kredyt gotówkowy. Wzięły ten kredyt w złotym, a nie na przykład we franku. Oraz jest to kredyt na własne potrzeby mieszkaniowe – wyjaśniał w magazynie "Polska i Świat" w TVN24 ekonomista Rafał Mundry.
- Wniosek trzeba złożyć przed datą zapadalności raty – dodał Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich.
Wakacje kredytowe, czyli zawieszenie raty
Wakacje kredytowe oznaczają zawieszenie obowiązku dokonywania płatności, do których kredytobiorca zobowiązany jest na podstawie zawartej umowy o kredyt hipoteczny, niebędący kredytem walutowym. Co ważne, okres zawieszenia wykonywania umowy nie jest traktowany jako okres kredytowania, dlatego okres kredytowania oraz wszystkie terminy przewidziane w umowie kredytu będą ulegały stosownemu przedłużeniu.
Wakacje będą dotyczyć zarówno części kapitałowej, jak i odsetkowej raty, a termin spłaty ma zostać przesunięty bez dodatkowych odsetek.
W okresie zawieszenia będą pobierane jedynie opłaty z tytułu ubezpieczeń powiązanych z umową kredytową. Ich wysokość ma zostać podana przez bank w potwierdzeniu doręczenia wniosku.
Wakacje kredytowe - od kiedy i przez ile miesięcy
Konsumenci będą mogli skorzystać z tego rozwiązania łącznie przez osiem miesięcy do końca 2023 roku, po raz pierwszy już w sierpniu:
- od dnia 1 sierpnia 2022 roku do dnia 30 września 2022 roku – w wymiarze dwóch miesięcy, - od dnia 1 października 2022 roku do dnia 31 grudnia 2022 roku – w wymiarze dwóch miesięcy, - od dnia 1 stycznia 2023 roku do dnia 31 grudnia 2023 roku – w wymiarze miesiąca w każdym kwartale.
Kredytobiorca, który zechce skorzystać z tego rozwiązania już w przyszłym miesiącu, będzie musiał złożyć wniosek przed terminem spłaty raty kredytu.
Czytaj także: Ważne terminy w sprawie wakacji kredytowych
Jak zapowiedziano w komunikacie, prezes UOKiK w ramach postępowań wyjaśniających będzie na bieżąco analizował, jak instytucje finansowe wdrażają wakacje kredytowe. "Pod lupą znalazło się 16 banków, które obsługują złotowe kredyty hipoteczne: Alior Bank, Bank Handlowy w Warszawie, Bank Millennium, Bank Ochrony Środowiska, Bank Pocztowy, Bank Polska Kasa Opieki, Bank Polskiej Spółdzielczości (Grupa BPS), BNP Paribas Bank Polska, Credit Agricole Bank Polska, ING Bank Śląski, mBank, Pekao Bank Hipoteczny, PKO Bank Hipoteczny, Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski, Santander Bank Polska, SG Bank" - czytamy.
Wakacje kredytowe - warto się pospieszyć z wnioskiem
Wakacje kredytowe wchodzą w życie w czasie urlopowym. Tymczasem warto przypilnować terminów składania wniosku, zwłaszcza gdy ktoś ratę ma pobieraną z konta na początku danego miesiąca. Jeśli się spóźnimy, na przykład sierpniowe zawieszenie raty może nam przepaść.
Dlatego warto wypełnić wniosek przed pobraniem przez bank raty. Niektóre instytucje chcą by dokumenty zostały wypełnione najpóźniej dzień przed terminem płatności. W przypadku innych wniosek może być złożony w dniu pobrania raty, jednak ważna jest godzina jego wysłania.
Kto może skorzystać z wakacji kredytowych?
Wakacje kredytowe, czyli zawieszenie spłaty kredytu, będzie przysługiwało kredytobiorcy w stosunku do jednej umowy o kredyt hipoteczny, zawartej w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych. Z tego rozwiązania nie będą mogli skorzystać posiadacze kredytów indeksowanych lub denominowanych do waluty innej niż waluta polska.
Ustawowe wakacje kredytowe będą miały zastosowanie do umów o kredyt hipoteczny zawartych przed 1 lipca 2022 oraz "jeżeli termin zakończenia okresu kredytowania określony w tych umowach przypada po upływie 6 miesięcy od tej daty".
"Wniosek należy złożyć w swoim banku, w którym spłacamy kredyt hipoteczny. Zgodnie z przepisami można to zrobić w oddziale lub przez internet. Bank powinien umożliwić nam wybór rat, które chcemy zawiesić, ale uwzględniając zasady, o których wspomnieliśmy wcześniej" - wyjaśnił Jarosław Sadowski z Expandera.
Wakacje kredytowe - czy warto
Eksperci zwracają uwagę, że z wakacji kredytowych warto skorzystać. - Z punktu widzenia kredytobiorcy wakacje kredytowe opłacają się niemal zawsze – stwierdził w rozmowie z magazynem "Polska i Świat" dziennikarz ekonomiczny Maciej Samcik z bloga "Subiektywnie o finansach”.
- W perspektywie takiego kredytu na 20 na 350-400 tysięcy złotych oszczędności mogą iść w rząd wielkości 30-40 tysięcy złotych w całym okresie, więc to jest bardzo dużo – wyjaśnił dr Wojciech Świder z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
Według Jarosław Sadowskiego z Expandera "jeśli coś uda się (dzięki zawieszeniu rat - red.) odłożyć, to warto te pieniądze przeznaczyć na powiększenie puli oszczędności na czarną godzinę lub na nadpłatę kredytu".
"Czasy są ciężkie, więc warto posiadać tzw. poduszkę finansową, czyli oszczędności, z których można skorzystać w trudnej sytuacji. Jeśli już ją posiadamy, to warto zastanowić się, czy jest ona wystarczająco wysoka. Gdy mamy już odpowiednie zabezpieczenie tego typu, to dodatkowe pieniądze warto przeznaczyć na nadpłatę kredytu. To zmniejszy odsetki, które są teraz bardzo wysokie. Oprocentowanie kredytów hipotecznych często bowiem przekracza 9 proc." - wyjaśnił.
Ekspert podał przykład kredytu na 300 tys. zł na 25 lat udzielonego we wrześniu 2021 r. "Jego rata przy obecnym poziomie stawki WIBOR 3M (ok. 7 proc.) wynosi 2 677 zł. W tej kwocie aż 2 420 zł stanowią odsetki, a tylko 257 zł kapitał. To ile zyskamy na nadpłacie kredytu zależy od dwóch rzeczy – jaką kwotę nadpłacimy oraz jaki jeszcze pozostał okres do spłaty. Korzyść jest tym wyższa, im wyższa jest nadpłata oraz im dłuższy okres pozostał do pełnej spłaty zadłużenia. Załóżmy, że oprocentowanie wspomnianego wyżej kredytu wynosi 9,88 proc. Z kolei suma ośmiu rat to 24 5146 zł. Nadpłata takiej kwoty obniży odsetki o ok. 2 116 zł rocznie. W przypadku naszego przykładowego kredytu, po zakończeniu wakacji kredytowych, do końca okresu spłaty pozostaną jeszcze 22 lata. Teoretyczna suma korzyści z nadpłaty kwoty ośmiu rat może więc wynieść ok. 46 550 zł" - wyliczył analityk.
Jak dodał, gdyby do końca okresu spłaty pozostało np. tylko 5 lat, to byłoby to ok. 10 580 zł. Zastrzegł przy tym, że oprocentowanie nie pozostanie przez cały okres spłaty na stałym poziomie, w tym przypadku 9,88 proc., lecz będzie się zmieniać, więc trudno oszacować rzeczywistą sumę korzyści, jakie przyniesie nadpłata.
Ile będą kosztowały wakacje kredytowe?
Wiceminister finansów Piotr Patkowski mówił w Senacie, że same wakacje kredytowe jako łączny koszt dla sektora bankowego w roku 2022 oszacowano na niespełna 9 mld zł.
Według szacunków Związku Banków Polskich, jeżeli z ustawowych wakacji kredytowych skorzysta 100 proc. uprawnionych, to utrata poziomu przychodów odsetkowych przez banki może sięgnąć 11,3-16 mld zł. Jeżeli z wakacji kredytowych skorzysta 40 procent, ma to być utrata przychodów na poziomie 4,5-6,4 mld zł. Ostateczna wysokość będzie zależeć od wysokości wskaźników WIBOR.
Według Komisji Nadzoru Finansowego łączny koszt wakacji kredytowych w kształcie proponowanym przez rząd może sięgnąć nawet 20 mld zł.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock