Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało poprawkę do projektu nowelizacji ustawy wiatrakowej. Zakłada ona, że 5 procent energii będzie przekazywane społeczności lokalnej - poinformowała w poniedziałek szefowa tego resortu Anna Moskwa. Poprawką zajmie się teraz Rada Ministrów, a następnie projekt w nowej wersji ma zostać skierowany do Sejmu.
Chodzi o rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw, przygotowany przez minister klimatu i środowiska Annę Moskwę. Przepisy zostały przyjęte przez rząd na początku lipca br.
Ustawa wiatrakowa, inaczej zwana 10H, jest jednym z 37 kamieni milowych, które Polska ma zrealizować, aby spełnić wymogi wynikające z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, by uruchomić środki z Krajowego Planu Odbudowy.
Projektem ustawy powinien się zająć Sejm. Do tej pory, mimo że minęło już kilka miesięcy, nie nadano mu jednak numeru druku.
Anna Moskwa o zmianach w ustawie wiatrakowej
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej minister klimatu poinformowała o zgłoszonej poprawce do projektu.
- Przygotowaliśmy taką poprawkę, która by dawała obowiązek (...) przekazania pięciu procent energii produkowanej z konkretnej farmy lądowej, w formie prosumenta wirtualnego na rzecz społeczności lokalnej - tłumaczyła Anna Moskwa. Jak przekazała, poprawka została przygotowana "po licznych spotkaniach w terenie".
W jej ocenie, "to jest coś, co by dawało wymierne korzyści, gdzie tania, czysta, dobra energia jest absolutną wartością w społecznościach lokalnych". - Widzimy to, że samorządy podejmują projekty na rzecz samowystarczalności na swoim poziomie, więc to by było coś, co by dało na pewno większą akceptację społeczną dla tego rozwiązania i też z drugiej strony, by usuwało dowolność efektu tego dialogu, który na poziomie lokalnym mógłby być prowadzony - dodała minister.
- Dzisiaj tę poprawkę wysłałam do ustawy, zechcemy ją przyjąć na Radzie Ministrów, tak, żeby poprawiona wersja projektu mogła być procedowana w Sejmie - zapowiedziała Anna Moskwa, dodając, że "naszą intencja jest, żeby jak najszybciej ta ustawa była procedowana".
- To jest nasza ustawa, co do której jesteśmy przekonani. Jesteśmy przekonani też, co do rozwiązań w niej zawartych - podkreśliła szefowa MKiŚ.
Projekt przewiduje dopuszczenie możliwości powstania nowej elektrowni wiatrowej w odległości od istniejącego budynku mieszkalnego mniejszej niż przewiduje zasada 10H, ale nie mniej niż 500 metrów. Obecnie taka elektrownia nie może powstać w odległości mniejszej niż 10-krotność wysokości planowanej elektrowni wiatrowej.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP