Gigantyczne wydatki i deficyt. "Ogromny"

Źródło:
tvn24.pl
Minister finansów Andrzej Domański o deficycie budżetu państwa w projekcie budżetu na 2025 rok
Minister finansów Andrzej Domański o deficycie budżetu państwa w projekcie budżetu na 2025 rokTVN24
wideo 2/9
Minister finansów Andrzej Domański o deficycie budżetu państwa w projekcie budżetu na 2025 rokTVN24

Skoro budżet pomieścił tyle wydatków, a dochody zmieniają się wolniej, to jest deficyt. Ogromny - napisał w komentarzu do projektu ustawy budżetowej na 2025 rok Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP. - Podczas konferencji prasowej zarówno premier Donald Tusk, jak i minister finansów Andrzej Domański pokazywali głównie, na co rząd będzie wydawał pieniądze, a nie na czym będzie oszczędzał - zauważył ekonomista Banku Pekao Sebastian Roy.

Rząd przyjął projekt budżetu państwa na rok 2025. Dochody państwa mają wynieść 632,6 mld zł, limit wydatków został ustalony na 921,6 mld zł, a deficyt budżetu ma nie przekroczyć 289 mld zł – przekazało w środę Ministerstwo Finansów w komunikacie.

- Ten deficyt należy jednak sprowadzić do warunków porównywalnych i pamiętać, iż w tym deficycie znajduje się spłata zobowiązań PFR-u (Polski Fundusz Rozwoju) na 34,7 miliarda złotych, spłata funduszu przeciwdziałania COVID-19 na kwotę 28,5 miliarda złotych - wyjaśniał w środę minister finansów Andrzej Domański.

Czytaj także: Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok>>>

Wydatki militarne, "szereg" wydatków socjalnych

Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP, napisał na portalu X (dawniej Twitter), że "wreszcie budżet dobrze obrazuje sytuację finansów państwa". "Wydatki militarne, zdrowotne, programy rządowe związane z osłonami, świadczeniami, inwestycjami - to jest objęte budżetem, a nie przeniesione do PFR (Polski Fundusz Rozwoju - red.) czy funduszy w BGK (Bank Gospodarstwa Krajowego - red.). Budżet spłaci też część starych długów sektora" - zauważył.

Ekonomista wskazał, że w budżecie "znalazło się miejsce na konieczne ogromne wydatki militarne (187 mld zł, 4,7 proc. PKB), bezprecedensowy wzrost nakładów na służbę zdrowia o 30 mld zł do 220 mld zł, projekty inwestycyjne jak elektrownia atomowa, infrastruktura drogowa i kolejowa". Do tego znalazło się w nim miejsce na "szereg wydatków socjalnych i społecznych, w tym część w mojej opinii kontrowersyjną, rentę wdowią, która obejmie dopłaty do emerytur 4000, by wyniosły 5000 zł, podczas gdy 400 tys. Polaków pobiera emerytury groszowe".

Rekordowy deficyt

Sobolewski wskazuje, że "skoro budżet pomieścił tyle wydatków, a dochody zmieniają się wolniej, to jest deficyt. Ogromny. Deficyt budżetu to 289 mld zł. Deficyt sektora (5,5 proc. PKB) tym razem jest mniejszy: efekt m in. spłaty długów PFR i BGK czy zmiany w finansowaniu samorządów".

Ekonomista wskazał, że skala deficytu jest większa niż rząd zapowiadał jeszcze w kwietniu 2024 roku w "Wieloletnim Planie Finansowym Państwa". Wówczas zapowiadano, że deficyt wyniesie 4,4 proc. PKB.

"Mało tego, tak wielki deficyt sektora finansów publicznych opiera się na założonym supermocnym wzroście gospodarczym (3,9 proc.) i wysokiej inflacji (5 proc.). Gdyby przyjąć założenia wzrostu z WPFP widoczne na obrazku, to deficyt sektora wzrósłby do 6,5 proc. PKB" - zwrócił uwagę Sobolewski.

"Czy ambitne założenia dot. wzrostu się sprawdzą? Trzymam kciuki ale mam wątpliwości. Koniem pociągowym wzrostu mają być inwestycje. Ok, dostawy uzbrojenia zwiększą inwestycje, ale gdy idą z zagranicy to obniżają eksport netto z zerowym wpływem na wzrost PKB" - napisał dalej ekonomista. Wskazał także, że istnieje obawa o to, czy inwestycje przedsiębiorstw faktycznie wzrosną, na co była nadzieja w związku z odblokowaniem środków z UE.

"Problem w tym, że z biznesu słychać inne sygnały. Że nie ma naborów, a tam gdzie są, rozpatrzenie wniosków potrafi trwać ponad rok. Firmy zamiast ruszać z inwestycjami kalkulują, czy zdążą i czekają. Z czasem upływ czasu zmusza firmy do wycofania się z planów inwestycyjnych, bo sankcją za nie ukończenie jakiegokolwiek etapu inwestycji w terminie jest brak wypłaty lub obowiązek zwrotu unijnych środków. Oby to był głośny, ale marginalny problem" - zaznaczył Sobolewski.

To nie będzie "zaciskanie pasa"

Ekonomista Banku Pekao Sebastian Roy zwrócił uwagę, że planowany deficyt budżetowy na 2025 rok w wysokości 289 mld zł jest zgodny z oczekiwaniami rynkowymi, jeśli nie liczyć ponad 60 mld zł zobowiązań przeniesionych do budżetu z BGK i Polskiego Funduszu Rozwoju.

W jego opinii limit zaplanowanych wydatków (921,6 mld zł) świadczy o tym, że w przyszłym roku nie czeka nas zaciskanie pasa. - Widać, że pozycja fiskalna jest raczej luźna, że nie mamy do czynienia z gwałtownym ścinaniem deficytu - powiedział. Uznał, że świadczy o tym m.in. założony w budżecie 2025 wzrost potrzeb pożyczkowych państwa do poziomu ok. 366 mld zł, czyli o ponad 100 mld więcej niż w roku bieżącym.

- Podczas konferencji prasowej zarówno premier Donald Tusk jak i minister finansów Andrzej Domański pokazywali głównie na co rząd będzie wydawał pieniądze, a nie na czym będzie oszczędzał - wskazał. Ekspert zwrócił uwagę na znaczący, w porównaniu z rokiem 2024 wzrost wydatków na obronność do 4,7 proc. PKB. Przypomniał, że przy wszczynaniu procedury nadmiernego deficytu Komisja Europejska wskazywała jeszcze w czerwcu br., że Polska planuje przeznaczać na zbrojenia ponad 4 proc. PKB dopiero w 2027-2028 roku. - Świadczy to o tym, że budżet na 2025 rok faktycznie będzie budżetem siły - podsumował. Ekonomista Pekao wskazał również, że zaplanowane przekierowanie 24,8 mld zł z budżetu państwa do samorządów jest zgodne z polityką wsparcia inwestycji, o której informował minister Domański. Zdaniem eksperta, dostęp do tych środków poprawi zdolność kredytową JST i może pobudzić ich apetyt na inwestycje.

"Obronność staje się drugim covidem"

- Środowe informacje, że rząd zmienia założenia makroekonomiczne do ustawy budżetowej rodzą wątpliwość co do dochodów. Podwyższanie prognozy inflacji z 4,1 proc. na 5 proc. ma po prostu uzasadniać wyższe dochody z VAT - ocenił w komentarzu ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka.

Przypomniał, że tegoroczny budżet został odziedziczony po poprzednikach i uchwalony w praktycznie niezmienionym kształcie z powodu brak czasu. - Spodziewamy się jednak, że tegoroczny budżet będzie musiał być w pewnym stopniu znowelizowany. Nie dość, że budżet prawdopodobnie nie zostanie znowelizowany, to założenia nowego są dość mocno optymistyczne - dodał ekspert.

Ocenił również, że w projekcie budżetu na 2025 r. "obronność staje się drugim covidem". Jak stwierdził, co chwila dowiadujemy się o nowych zakupach sprzętu, "zamówieniach bez głębszej refleksji czy to są wydatki uzasadnione i konieczne". - Rząd PiS wykorzystywał pandemię do uzasadniania wydatków. Wydatków, które w czasach kryzysu ciężko było kwestionować. To samo zaczyna się dziać z obronnością, której wydatki rosną bardzo szybko i ciężko powiedzieć, że są to wydatki transparentne - stwierdził Zielonka.

Premier Donald Tusk oraz minister finansów Andrzej Domański PAP/Paweł Supernak

Jego zdaniem jednak, minister finansów oraz cały rząd ma dużo poważniejszy problem - szczególnie w kontekście wyborów prezydenckich – tj. uruchomioną procedurę nadmiernego deficytu. Jak ocenił, KE rekomenduje zmniejszenie wydatków socjalnych, co stanowi "poniekąd cios w politykę rządu, która częściowo jest kontynuacją polityki PiS". Ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan dodał, że nadal nie jest znany czas, w jakim mamy dojść do granicy 3 proc. deficytu, a na tapet położone są dwa okresy - cztery lub siedem lat.

Zielonka ocenił również, że rząd ma obecnie coraz większe zapędy podatkowe. Chodzi tu m.in. o akcyzę na tytoń, podatek od nieruchomości i wzmożone kontrole skarbowe.

- Już dwa lata temu, postulowaliśmy konieczność zmian w ówczesnym programie 500 plus. Zmiany mające raz aktywizację zawodową kobiet, ale też dające dodatkowe wpływy do budżetu. Świadczenie powinno być uzależnione od tego czy rodzice dziecka są aktywni na rynku pracy przynajmniej w stopniu wynagrodzenia minimalnego. Jednocześnie z ograniczeniem kryterium dostępu od góry (duża część świadczenia jest pobierana przez osoby niepotrzebujące tego świadczenia) - poinformował.

Dodał, że napięta sytuacja budżetowa stawia pod dużym znakiem zapytania także możliwość realizacji obietnic wyborczych, nawet w perspektywie całej kadencji Sejmu.

"Niestety budżet na 2025 rok nie obejmuje wszystkich wydatków"

Zdaniem Sławomira Dudka, prezesa Instytutu Finansów Publicznych, "niestety budżet na 2025 rok nie obejmuje wszystkich wydatków".

"Proste zestawienie kilku liczb pozwala mi oszacować, że obecny rząd z rozmachem zamierza korzystać z 'równoległego budżetu' w BGK stworzonego przez poprzedników. To fatalna informacja dla wiarygodności finansów publicznych" - ocenił.

Dalej Dudek napisał, że "według cząstkowych danych pokazanych przez Ministerstwo Finansów widać, że różnica między prawdziwym długiem (wg UE) a tym według definicji krajowej rośnie do 11,9 proc. PKB w 2025. W 2023 wynosiła 10,6 proc." i wskazał, że "dług w funduszach poza budżetem (różnica ESA vs PDP) rośnie do 472 mld zł (mój szacunek, czekamy na dane MF) mimo, że MF chwali się, że spłaci 63 mld zł BGK i PFR. W 2023 to było 363 mld zł".

To oznaczałoby "przyrost w dwa lata o 109 mld zł, ale w tym okresie mamy spłatę PFR w 2024 na 16 mld zł i BGK/PFR w 2025. Czyli nowe zadłużenie w dwa lata 2024-2025 to może być 190 mld zł. Prawdziwy deficyt budżetu państwa to sporo ponad 300 mld zł. Deficyt może być zaniżony o kilkadziesiąt mld zł. Dramat!" - napisał Dudek.

"Wiadomo było, że dług publiczny będzie rósł"

W ustawie założono wzrost wydatków na obronność do 4,7 proc. planowanego w założeniach do budżetu PKB roku 2025. - Będzie to najprawdopodobniej najwyższy poziom wydatków w relacji do PKB w całym Sojuszu Północnoatlantyckim - ocenił ekonomista PKO BP Kamil Pastor. Dodał, że jest to kontynuacja wcześniejszych planów, o których informowały agencje rządowe. - W kolejnych latach możliwy jest nawet wyższy poziom wydatków na zbrojenia w relacji do PKB - stwierdził.

Jak wskazał, kolejnym istotnym wydatkiem są koszty związane z opieką zdrowotną i podwyżkami emerytur i płac w sektorze budżetowym. - Wydatki na opiekę zdrowotną mają wzrosnąć do 5,6 proc. PKB z 5,2 proc. w 2024 r., a nieco mniej istotne fiskalnie będą podwyżki emerytur i płac w sektorze budżetowym, przy czym nie znamy jeszcze o nich wszystkich szczegółów - powiedział.

Pastor przypomniał, że w projekcie ustawy założony jest - według niego - istotny wzrost długu publicznego do 59,8 proc. PKB na koniec 2025 r. Zauważył, że jest to ścieżka zadłużenia wyższa niż dotychczasowa prognoza i bardzo bliska 60 proc. PKB, istotnego poziomu z perspektywy unijnych reguł fiskalnych. - Warto jednak pamiętać, że jest to inna definicja długu niż ta, o której mowa w Konstytucji RP, według której uruchamiane są limity konstytucyjne - zaznaczył.

Wyjaśnił, że według definicji zapisanej w konstytucji, na koniec pierwszego kwartału 2024 r. zadłużenie wyniosło 41,1 proc. PKB, a w projekcie ustawy zapisano wzrost zadłużenia w takim ujęciu do 47,9 proc. PKB na koniec 2025, poniżej progu ostrożnościowego.

- Niemniej jednak ścieżka długu wskazuje na istotny wzrost - stwierdził. Dodał, że "najprawdopodobniej główną przyczyną takiej trajektorii są szybko rosnące wydatki zbrojeniowe". - Co do zasady nie jest to jednak zaskoczenie. Od decyzji o przyspieszonej modernizacji sił zbrojnych wiadomo było, że dług publiczny będzie rósł - zauważył.

Skomentował też deficyt sektora finansów publicznych, który w przyszłym roku ma "tylko nieznacznie ograniczyć się", czyli spaść do 5,5 proc. PKB wobec 5,7 proc. PKB w bieżącym roku (spadek o 0,2 proc. PKB). - W obu przypadkach są to istotnie wyższe wartości, niż można było dotychczas oczekiwać, w tym w szczególności są to istotnie wyższe wartości niż wynikające z procedury nadmiernego deficytu, która w teorii zakłada, że państwo powinno stopniowo redukować nadmierny deficyt. Może być to ważny punkt do dyskusji pomiędzy Ministerstwem Finansów a Komisją Europejską - ocenił.

Ekonomista wyjaśnił, że ze względu na obowiązujące od początku tego roku nowe reguły fiskalne w Unii Europejskiej, możliwe jest w ramach procedury nadmiernego deficytu redukowanie go za pomocą ścieżki cztero lub siedmioletniej. - Stwierdzenie, która ze ścieżek jest bardziej korzystna dla Polski jest trudne ze względu na skomplikowany charakter nowych numerycznych reguł fiskalnych UE - stwierdził.

Autorka/Autor:jw/dap

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak

Pozostałe wiadomości

Budżety czternastu instytucji państwowych zostaną obcięte - poprawka w tej sprawie do budżetu państwa na 2025 rok została przyjęta w czwartek przez Komisję Finansów Publicznych. Do formularza poprawki już w środę dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Łącznie chodzi o kwotę 335,5 miliona złotych, która na mocy tej poprawki zostanie przesunięta na inne cele.

Komisja Finansów za wielkim cięciem budżetów

Komisja Finansów za wielkim cięciem budżetów

Źródło:
tvn24.pl

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Konsultanci specjalizujący się w uzyskiwaniu dla klientów prawa do pobytu w obcych krajach ocenili, że po wyborach prezydenckich w USA z pytaniem o warunki udziału w europejskich programach "złotych wiz" zgłosiło się do nich czterokrotnie więcej Amerykanów niż w poprzednim tygodniu - podał CNN.

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

Źródło:
PAP

Ze względu na olbrzymie zainteresowanie budową domowych instalacji OZE, resort klimatu podjął decyzję o podwojeniu planowanego dofinansowania z programu FEnIKS do kwoty 1,7 miliarda złotych - przekazał resort klimatu. Wsparcie będzie przeznaczone dla osób, które zdecydują się na zakup fotowoltaiki oraz magazynów energii.

Można otrzymać nawet 28 tysięcy. Resort o dodatkowych środkach

Można otrzymać nawet 28 tysięcy. Resort o dodatkowych środkach

Źródło:
PAP

Oskładkowanie wszystkich umów cywilnych, między innymi o dzieło, nie będzie realizowane przez rząd - donosi w czwartek portal money.pl. To jeden z kamieni milowych KPO, na który wyraził zgodę poprzedni rząd Mateusza Morawieckiego. Obecny rząd Donalda Tuska ma przystąpić do negocjacji z Brukselą w tej sprawie. Bowiem wypłata kolejnych pieniędzy z KPO może zostać zagrożona.

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Źródło:
PAP, Money.pl, tvn24.pl

Rzecznik Nissan Motor poinformował w czwartek, że około 6 procent pracowników firmy w Stanach Zjednoczonych zaakceptowało zaoferowane pakiety wcześniejszych emerytur. To element planu restrukturyzacji japońskiego producenta, który zapowiedział zwolnienie dziewięciu tysięcy osób na całym świecie.

Znany producent samochodów tnie etaty

Znany producent samochodów tnie etaty

Źródło:
Reuters

Departament sprawiedliwości USA złożył wniosek do sądu, w którym domaga się od Google sprzedaży przeglądarki Chrome oraz udostępnienia danych konkurencji, aby ograniczyć monopol na rynku wyszukiwarek internetowych – podał w czwartek Reuters.

Google usłyszał żądanie sprzedaży przeglądarki Chrome

Google usłyszał żądanie sprzedaży przeglądarki Chrome

Źródło:
PAP

Budżety czternastu instytucji państwowych, między innymi Kancelarii Prezydenta RP, Sądu Najwyższego, Państwowej Inspekcji Pracy czy Instytutu Pamięci Narodowej mają zostać przycięte - wynika z poprawki do projektu ustawy budżetowej na rok 2025, do której dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Najwięcej, bo prawie 70 milionów złotych straci Instytut Pamięci Narodowej.

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Według danych wstępnych, produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana w październiku 2024 roku na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób była niższa o 9,6 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku oraz wyższa o 1,9 procent w stosunku do września 2024 roku.

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Źródło:
GUS, tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

"Komediant", czyli dzieło sztuki w postaci banana przyklejonego taśmą do ściany, został sprzedany za ponad sześć milionów dolarów. Kontrowersyjne dzieło tym samym zyskuje na wartości niczym najlepsza inwestycja - odkąd pięć lat temu sprzedano je po raz pierwszy, podrożało już ponad pięćdziesięciokrotnie.

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Źródło:
CNN, PAP

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Luka płacowa pozostaje bez zmian, czyli przewaga zarobków mężczyzn nad tym, ile zarabiają kobiety - pisze w czwartek "Gazeta Wyborcza". - Tylko w 26 z 380 powiatów w Polsce to kobiety zarabiają więcej niż mężczyźni - zauważa ekspert cytowany przez dziennik.

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

W czwartek w Sejmie zaplanowano pierwsze czytanie czterech projektów dotyczących obniżenia składki zdrowotnej. Dwa przygotował rząd, dwa kolejne to projekty poselskie: Polski 2050 i PiS. Wszystkie zakładają niższe wpływy z tytułu składki zdrowotnej do Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Minister zdrowia Izabela Leszczyna podkreśla, że "ma słowo ministra finansów w sprawie rekompensaty niższych wpływów ze składki zdrowotnej".

Składka zdrowotna w Sejmie. Aż cztery projekty do rozważenia przez posłów

Składka zdrowotna w Sejmie. Aż cztery projekty do rozważenia przez posłów

Źródło:
PAP

Uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie Gautam Adani, prezes korporacji Adani Group, której spółki notowane są między innymi na nowojorskiej giełdzie, został oskarżony przez sąd w USA o korupcję. Zarzuca mu się proponowanie indyjskim urzędnikom łapówek na kwotę 265 milionów dolarów.

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Źródło:
PAP, BBC

Miliarder Elon Musk i były kandydat na prezydenta Vivek Ramaswamy zapowiedzieli w tekście na łamach "Wall Street Journal", że kierowany przez nich zespół DOGE zamierza przedstawić Donaldowi Trumpowi listę tysięcy bezprawnych, ich zdaniem, regulacji i zaproponować masowe zwolnienia urzędników federalnych.

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Źródło:
PAP

"Czuję się jak Bin Laden", "Toczymy wojnę z rządem" miał mówić mężczyzna z Florydy, który został w środę aresztowany przez funkcjonariuszy FBI pod zarzutem zamiaru zdetonowania bomby przed gmachem New York Stock Exchange. Miało to nastąpić na tydzień przed Świętem Dziękczynienia.

Chciał wysadzić w powietrze giełdę papierów wartościowych. Został aresztowany

Chciał wysadzić w powietrze giełdę papierów wartościowych. Został aresztowany

Źródło:
PAP

Ford przekazał w środę, że zwolni około 14 procent pracowników w Europie. Koncern tłumaczy to słabym popytem na auta elektryczne, brakiem wsparcia władz oraz rosnącą konkurencją ze strony chińskich producentów - donosi agencja Reutera. Pracę w fabrykach giganta motoryzacyjnego stracić mają cztery tysiące osób.

Fala zwolnień w branży. Decyzja giganta

Fala zwolnień w branży. Decyzja giganta

Źródło:
Reuters

Prezydent USA przegrywa z przywódcą Chin bitwę o prymat w Ameryce Łacińskiej – ocenił w środę brytyjski dziennik "Financial Times". Przez pryzmat niedawnych szczytów w Peru i Brazylii gazeta analizuje wpływy obu państw w regionie bogatym w złoża surowców mineralnych.

Biden przegrywa z Xi. "Uderzający kontrast"

Biden przegrywa z Xi. "Uderzający kontrast"

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu z obrotu łopatki do patelni sprzedawanej w sieci sklepów Tedi. "Nie należy używać produktu wskazanego w komunikacie do kontaktu z żywnością" - czytamy w komunikacie.

Sieć wycofuje produkt. Ostrzeżenie

Sieć wycofuje produkt. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Od stycznia 2025 roku emeryci i renciści będą mogli składać wnioski o rentę wdowią - informuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Renta wdowia. ZUS o terminie składania wniosków

Renta wdowia. ZUS o terminie składania wniosków

Źródło:
PAP

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynął wniosek niemieckiego funduszu Mutares w sprawie przejęcia polskiej sieci drogerii Natura - poinformował UOKiK. Strony liczą, że transakcja zakończy się jeszcze w tym roku.

Niemcy przejmują polską sieć sklepów. Brakuje jednego kroku

Niemcy przejmują polską sieć sklepów. Brakuje jednego kroku

Źródło:
tvn24.pl

Szef Głównego Urzędu Stastycznego odwołany. Jak podaje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, premier Donald Tusk odwołał prezesa GUS Dominika Rozkruta.

Premier odwołał szefa Głównego Urzędu Statystycznego

Premier odwołał szefa Głównego Urzędu Statystycznego

Źródło:
PAP

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl