Gigantyczne wydatki i deficyt. "Ogromny"

Źródło:
tvn24.pl
Minister finansów Andrzej Domański o deficycie budżetu państwa w projekcie budżetu na 2025 rok
Minister finansów Andrzej Domański o deficycie budżetu państwa w projekcie budżetu na 2025 rokTVN24
wideo 2/9
Minister finansów Andrzej Domański o deficycie budżetu państwa w projekcie budżetu na 2025 rokTVN24

Skoro budżet pomieścił tyle wydatków, a dochody zmieniają się wolniej, to jest deficyt. Ogromny - napisał w komentarzu do projektu ustawy budżetowej na 2025 rok Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP. - Podczas konferencji prasowej zarówno premier Donald Tusk, jak i minister finansów Andrzej Domański pokazywali głównie, na co rząd będzie wydawał pieniądze, a nie na czym będzie oszczędzał - zauważył ekonomista Banku Pekao Sebastian Roy.

Rząd przyjął projekt budżetu państwa na rok 2025. Dochody państwa mają wynieść 632,6 mld zł, limit wydatków został ustalony na 921,6 mld zł, a deficyt budżetu ma nie przekroczyć 289 mld zł – przekazało w środę Ministerstwo Finansów w komunikacie.

- Ten deficyt należy jednak sprowadzić do warunków porównywalnych i pamiętać, iż w tym deficycie znajduje się spłata zobowiązań PFR-u (Polski Fundusz Rozwoju) na 34,7 miliarda złotych, spłata funduszu przeciwdziałania COVID-19 na kwotę 28,5 miliarda złotych - wyjaśniał w środę minister finansów Andrzej Domański.

Czytaj także: Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok>>>

Wydatki militarne, "szereg" wydatków socjalnych

Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP, napisał na portalu X (dawniej Twitter), że "wreszcie budżet dobrze obrazuje sytuację finansów państwa". "Wydatki militarne, zdrowotne, programy rządowe związane z osłonami, świadczeniami, inwestycjami - to jest objęte budżetem, a nie przeniesione do PFR (Polski Fundusz Rozwoju - red.) czy funduszy w BGK (Bank Gospodarstwa Krajowego - red.). Budżet spłaci też część starych długów sektora" - zauważył.

Ekonomista wskazał, że w budżecie "znalazło się miejsce na konieczne ogromne wydatki militarne (187 mld zł, 4,7 proc. PKB), bezprecedensowy wzrost nakładów na służbę zdrowia o 30 mld zł do 220 mld zł, projekty inwestycyjne jak elektrownia atomowa, infrastruktura drogowa i kolejowa". Do tego znalazło się w nim miejsce na "szereg wydatków socjalnych i społecznych, w tym część w mojej opinii kontrowersyjną, rentę wdowią, która obejmie dopłaty do emerytur 4000, by wyniosły 5000 zł, podczas gdy 400 tys. Polaków pobiera emerytury groszowe".

Rekordowy deficyt

Sobolewski wskazuje, że "skoro budżet pomieścił tyle wydatków, a dochody zmieniają się wolniej, to jest deficyt. Ogromny. Deficyt budżetu to 289 mld zł. Deficyt sektora (5,5 proc. PKB) tym razem jest mniejszy: efekt m in. spłaty długów PFR i BGK czy zmiany w finansowaniu samorządów".

Ekonomista wskazał, że skala deficytu jest większa niż rząd zapowiadał jeszcze w kwietniu 2024 roku w "Wieloletnim Planie Finansowym Państwa". Wówczas zapowiadano, że deficyt wyniesie 4,4 proc. PKB.

"Mało tego, tak wielki deficyt sektora finansów publicznych opiera się na założonym supermocnym wzroście gospodarczym (3,9 proc.) i wysokiej inflacji (5 proc.). Gdyby przyjąć założenia wzrostu z WPFP widoczne na obrazku, to deficyt sektora wzrósłby do 6,5 proc. PKB" - zwrócił uwagę Sobolewski.

"Czy ambitne założenia dot. wzrostu się sprawdzą? Trzymam kciuki ale mam wątpliwości. Koniem pociągowym wzrostu mają być inwestycje. Ok, dostawy uzbrojenia zwiększą inwestycje, ale gdy idą z zagranicy to obniżają eksport netto z zerowym wpływem na wzrost PKB" - napisał dalej ekonomista. Wskazał także, że istnieje obawa o to, czy inwestycje przedsiębiorstw faktycznie wzrosną, na co była nadzieja w związku z odblokowaniem środków z UE.

"Problem w tym, że z biznesu słychać inne sygnały. Że nie ma naborów, a tam gdzie są, rozpatrzenie wniosków potrafi trwać ponad rok. Firmy zamiast ruszać z inwestycjami kalkulują, czy zdążą i czekają. Z czasem upływ czasu zmusza firmy do wycofania się z planów inwestycyjnych, bo sankcją za nie ukończenie jakiegokolwiek etapu inwestycji w terminie jest brak wypłaty lub obowiązek zwrotu unijnych środków. Oby to był głośny, ale marginalny problem" - zaznaczył Sobolewski.

To nie będzie "zaciskanie pasa"

Ekonomista Banku Pekao Sebastian Roy zwrócił uwagę, że planowany deficyt budżetowy na 2025 rok w wysokości 289 mld zł jest zgodny z oczekiwaniami rynkowymi, jeśli nie liczyć ponad 60 mld zł zobowiązań przeniesionych do budżetu z BGK i Polskiego Funduszu Rozwoju.

W jego opinii limit zaplanowanych wydatków (921,6 mld zł) świadczy o tym, że w przyszłym roku nie czeka nas zaciskanie pasa. - Widać, że pozycja fiskalna jest raczej luźna, że nie mamy do czynienia z gwałtownym ścinaniem deficytu - powiedział. Uznał, że świadczy o tym m.in. założony w budżecie 2025 wzrost potrzeb pożyczkowych państwa do poziomu ok. 366 mld zł, czyli o ponad 100 mld więcej niż w roku bieżącym.

- Podczas konferencji prasowej zarówno premier Donald Tusk jak i minister finansów Andrzej Domański pokazywali głównie na co rząd będzie wydawał pieniądze, a nie na czym będzie oszczędzał - wskazał. Ekspert zwrócił uwagę na znaczący, w porównaniu z rokiem 2024 wzrost wydatków na obronność do 4,7 proc. PKB. Przypomniał, że przy wszczynaniu procedury nadmiernego deficytu Komisja Europejska wskazywała jeszcze w czerwcu br., że Polska planuje przeznaczać na zbrojenia ponad 4 proc. PKB dopiero w 2027-2028 roku. - Świadczy to o tym, że budżet na 2025 rok faktycznie będzie budżetem siły - podsumował. Ekonomista Pekao wskazał również, że zaplanowane przekierowanie 24,8 mld zł z budżetu państwa do samorządów jest zgodne z polityką wsparcia inwestycji, o której informował minister Domański. Zdaniem eksperta, dostęp do tych środków poprawi zdolność kredytową JST i może pobudzić ich apetyt na inwestycje.

"Obronność staje się drugim covidem"

- Środowe informacje, że rząd zmienia założenia makroekonomiczne do ustawy budżetowej rodzą wątpliwość co do dochodów. Podwyższanie prognozy inflacji z 4,1 proc. na 5 proc. ma po prostu uzasadniać wyższe dochody z VAT - ocenił w komentarzu ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka.

Przypomniał, że tegoroczny budżet został odziedziczony po poprzednikach i uchwalony w praktycznie niezmienionym kształcie z powodu brak czasu. - Spodziewamy się jednak, że tegoroczny budżet będzie musiał być w pewnym stopniu znowelizowany. Nie dość, że budżet prawdopodobnie nie zostanie znowelizowany, to założenia nowego są dość mocno optymistyczne - dodał ekspert.

Ocenił również, że w projekcie budżetu na 2025 r. "obronność staje się drugim covidem". Jak stwierdził, co chwila dowiadujemy się o nowych zakupach sprzętu, "zamówieniach bez głębszej refleksji czy to są wydatki uzasadnione i konieczne". - Rząd PiS wykorzystywał pandemię do uzasadniania wydatków. Wydatków, które w czasach kryzysu ciężko było kwestionować. To samo zaczyna się dziać z obronnością, której wydatki rosną bardzo szybko i ciężko powiedzieć, że są to wydatki transparentne - stwierdził Zielonka.

Premier Donald Tusk oraz minister finansów Andrzej Domański PAP/Paweł Supernak

Jego zdaniem jednak, minister finansów oraz cały rząd ma dużo poważniejszy problem - szczególnie w kontekście wyborów prezydenckich – tj. uruchomioną procedurę nadmiernego deficytu. Jak ocenił, KE rekomenduje zmniejszenie wydatków socjalnych, co stanowi "poniekąd cios w politykę rządu, która częściowo jest kontynuacją polityki PiS". Ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan dodał, że nadal nie jest znany czas, w jakim mamy dojść do granicy 3 proc. deficytu, a na tapet położone są dwa okresy - cztery lub siedem lat.

Zielonka ocenił również, że rząd ma obecnie coraz większe zapędy podatkowe. Chodzi tu m.in. o akcyzę na tytoń, podatek od nieruchomości i wzmożone kontrole skarbowe.

- Już dwa lata temu, postulowaliśmy konieczność zmian w ówczesnym programie 500 plus. Zmiany mające raz aktywizację zawodową kobiet, ale też dające dodatkowe wpływy do budżetu. Świadczenie powinno być uzależnione od tego czy rodzice dziecka są aktywni na rynku pracy przynajmniej w stopniu wynagrodzenia minimalnego. Jednocześnie z ograniczeniem kryterium dostępu od góry (duża część świadczenia jest pobierana przez osoby niepotrzebujące tego świadczenia) - poinformował.

Dodał, że napięta sytuacja budżetowa stawia pod dużym znakiem zapytania także możliwość realizacji obietnic wyborczych, nawet w perspektywie całej kadencji Sejmu.

"Niestety budżet na 2025 rok nie obejmuje wszystkich wydatków"

Zdaniem Sławomira Dudka, prezesa Instytutu Finansów Publicznych, "niestety budżet na 2025 rok nie obejmuje wszystkich wydatków".

"Proste zestawienie kilku liczb pozwala mi oszacować, że obecny rząd z rozmachem zamierza korzystać z 'równoległego budżetu' w BGK stworzonego przez poprzedników. To fatalna informacja dla wiarygodności finansów publicznych" - ocenił.

Dalej Dudek napisał, że "według cząstkowych danych pokazanych przez Ministerstwo Finansów widać, że różnica między prawdziwym długiem (wg UE) a tym według definicji krajowej rośnie do 11,9 proc. PKB w 2025. W 2023 wynosiła 10,6 proc." i wskazał, że "dług w funduszach poza budżetem (różnica ESA vs PDP) rośnie do 472 mld zł (mój szacunek, czekamy na dane MF) mimo, że MF chwali się, że spłaci 63 mld zł BGK i PFR. W 2023 to było 363 mld zł".

To oznaczałoby "przyrost w dwa lata o 109 mld zł, ale w tym okresie mamy spłatę PFR w 2024 na 16 mld zł i BGK/PFR w 2025. Czyli nowe zadłużenie w dwa lata 2024-2025 to może być 190 mld zł. Prawdziwy deficyt budżetu państwa to sporo ponad 300 mld zł. Deficyt może być zaniżony o kilkadziesiąt mld zł. Dramat!" - napisał Dudek.

"Wiadomo było, że dług publiczny będzie rósł"

W ustawie założono wzrost wydatków na obronność do 4,7 proc. planowanego w założeniach do budżetu PKB roku 2025. - Będzie to najprawdopodobniej najwyższy poziom wydatków w relacji do PKB w całym Sojuszu Północnoatlantyckim - ocenił ekonomista PKO BP Kamil Pastor. Dodał, że jest to kontynuacja wcześniejszych planów, o których informowały agencje rządowe. - W kolejnych latach możliwy jest nawet wyższy poziom wydatków na zbrojenia w relacji do PKB - stwierdził.

Jak wskazał, kolejnym istotnym wydatkiem są koszty związane z opieką zdrowotną i podwyżkami emerytur i płac w sektorze budżetowym. - Wydatki na opiekę zdrowotną mają wzrosnąć do 5,6 proc. PKB z 5,2 proc. w 2024 r., a nieco mniej istotne fiskalnie będą podwyżki emerytur i płac w sektorze budżetowym, przy czym nie znamy jeszcze o nich wszystkich szczegółów - powiedział.

Pastor przypomniał, że w projekcie ustawy założony jest - według niego - istotny wzrost długu publicznego do 59,8 proc. PKB na koniec 2025 r. Zauważył, że jest to ścieżka zadłużenia wyższa niż dotychczasowa prognoza i bardzo bliska 60 proc. PKB, istotnego poziomu z perspektywy unijnych reguł fiskalnych. - Warto jednak pamiętać, że jest to inna definicja długu niż ta, o której mowa w Konstytucji RP, według której uruchamiane są limity konstytucyjne - zaznaczył.

Wyjaśnił, że według definicji zapisanej w konstytucji, na koniec pierwszego kwartału 2024 r. zadłużenie wyniosło 41,1 proc. PKB, a w projekcie ustawy zapisano wzrost zadłużenia w takim ujęciu do 47,9 proc. PKB na koniec 2025, poniżej progu ostrożnościowego.

- Niemniej jednak ścieżka długu wskazuje na istotny wzrost - stwierdził. Dodał, że "najprawdopodobniej główną przyczyną takiej trajektorii są szybko rosnące wydatki zbrojeniowe". - Co do zasady nie jest to jednak zaskoczenie. Od decyzji o przyspieszonej modernizacji sił zbrojnych wiadomo było, że dług publiczny będzie rósł - zauważył.

Skomentował też deficyt sektora finansów publicznych, który w przyszłym roku ma "tylko nieznacznie ograniczyć się", czyli spaść do 5,5 proc. PKB wobec 5,7 proc. PKB w bieżącym roku (spadek o 0,2 proc. PKB). - W obu przypadkach są to istotnie wyższe wartości, niż można było dotychczas oczekiwać, w tym w szczególności są to istotnie wyższe wartości niż wynikające z procedury nadmiernego deficytu, która w teorii zakłada, że państwo powinno stopniowo redukować nadmierny deficyt. Może być to ważny punkt do dyskusji pomiędzy Ministerstwem Finansów a Komisją Europejską - ocenił.

Ekonomista wyjaśnił, że ze względu na obowiązujące od początku tego roku nowe reguły fiskalne w Unii Europejskiej, możliwe jest w ramach procedury nadmiernego deficytu redukowanie go za pomocą ścieżki cztero lub siedmioletniej. - Stwierdzenie, która ze ścieżek jest bardziej korzystna dla Polski jest trudne ze względu na skomplikowany charakter nowych numerycznych reguł fiskalnych UE - stwierdził.

Autorka/Autor:jw/dap

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak

Pozostałe wiadomości

Moje serce łka, ale myślę, że jeszcze bardziej łka Andrzejowi Domańskiemu, bo o tym rozmawialiśmy - powiedziała w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra zdrowia Izabela Leszczyna, pytana o planowany przez rząd na 2025 rok deficyt w kwocie 289 miliardów złotych. Szefowa MZ odniosła się także do kwestii zmian w składce zdrowotnej.

Rekordowa dziura w budżecie. Ministra komentuje

Rekordowa dziura w budżecie. Ministra komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Przejęcie firmy Talgo, producenta taboru kolejowego, przez węgierską grupę Ganz-MAVAG zostało zablokowane przez wywiad - donosi hiszpański dziennik "El Pais". Dodano, że technologia, którą posiada hiszpańska spółka, mogłaby ułatwić logistykę wojskową Rosji w trakcie wojny z Ukrainą.

Wywiad zablokował przejęcie ważnej spółki przez Węgrów

Wywiad zablokował przejęcie ważnej spółki przez Węgrów

Źródło:
PAP

Z Funduszu Modernizacyjnego przeznaczono już ponad 600 milionów złotych na zakup nowoczesnych liczników energii elektrycznej - wynika z komunikatu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Łączny budżet programu to miliard złotych.

Wielka wymiana liczników

Wielka wymiana liczników

Źródło:
PAP

Przewidziane w budżecie na 2025 rok rekordowo wysokie wydatki na obronność nie zmienią pozycji Polski wśród krajów NATO - już dzisiaj wydajemy najwięcej na ten cel pod względem relacji do PKB. W wartościach nominalnych Polska zajmuje czwarte miejsce w Europie - za Niemcami, Wielką Brytanią i Francją.

Rekordowe wydatki. Polska w czołówce NATO

Rekordowe wydatki. Polska w czołówce NATO

Źródło:
PAP

Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok - poinformowała w środę na platformie X Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Rząd przeznaczy na mieszkalnictwo 4,3 miliarda złotych - dodała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zaznaczył, że wszystkie programy społeczne będą kontynuowane.

Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok

Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok

Źródło:
PAP

Rząd przyjął w środę projekt ustawy budżetowej na 2025 rok. - Deficyt budżetu państwa w 2025 roku wyniesie 289 miliardów złotych - powiedział minister finansów Andrzej Domański.

Potężny deficyt budżetowy. Minister ujawnia kwotę

Potężny deficyt budżetowy. Minister ujawnia kwotę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Była minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk miała być "fikcyjnie zatrudniona" jako doradczyni zarządu Totalizatora Sportowego. Spółka zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez jej byłego prezesa Olgierda Cieślika - informuje Wirtualna Polska. Według spółki Dmowska-Andrzejuk "nie była obecna w pracy przez 483 dni", a jako doradczyni miała zarobić ponad 438 tysięcy złotych.

Zarobiła prawie 440 tysięcy, przez 483 dni nie stawiła się w pracy. Zawiadomienie do prokuratury

Zarobiła prawie 440 tysięcy, przez 483 dni nie stawiła się w pracy. Zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
Wirtualna Polska

Michael O'Leary, dyrektor generalny linii lotniczych Ryanair, wzywa do wprowadzenia ograniczeń dotyczących spożycia alkoholu na lotniskach. Jak przekonuje, częste akty przemocy, do których dochodzi w samolotach, mają związek właśnie ze spożywaniem alkoholu.

Ograniczenie spożycia alkoholu na lotniskach? "Nie chcemy mieć pretensji do ludzi, którzy piją"

Ograniczenie spożycia alkoholu na lotniskach? "Nie chcemy mieć pretensji do ludzi, którzy piją"

Źródło:
BBC, RTE

Mamy porozumienie z Ministrem Finansów w sprawie reformy składki zdrowotnej - ogłosiła Polska 2050 w mediach społecznościowych. Jak czytamy, składka zdrowotna zostanie obniżona.

Jest porozumienie w sprawie składki zdrowotnej

Jest porozumienie w sprawie składki zdrowotnej

Źródło:
tvn24.pl

W piątek czternastą emeryturę otrzyma ponad 740 tysięcy emerytów i rencistów. Kwota wypłaconych świadczeń to ponad jeden miliard złotych - poinformował rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Paweł Żebrowski. W tym roku "czternastka" w pełnej wysokości wyniesie 1780,96 zł brutto.

W piątek pierwsze wypłaty. Trafią na konta kilkuset tysięcy osób

W piątek pierwsze wypłaty. Trafią na konta kilkuset tysięcy osób

Źródło:
PAP

Gdy powstawały pierwsze, spotkały się z hejtem. Teraz odwiedza je coraz więcej gości, a hoteli dla dorosłych przybywa w całym kraju. Na czym one polegają i jakie są ich zalety? Jak podkreślają eksperci, hotele tylko dla dorosłych nie powstają wyłącznie z myślą o osobach bezdzietnych.

Jeszcze niedawno mierzyły się z hejtem. Hotele tylko dla dorosłych zyskują popularność

Jeszcze niedawno mierzyły się z hejtem. Hotele tylko dla dorosłych zyskują popularność

Źródło:
tvn24.pl

Ruch lotniczy na lotnisku w Eindhoven został wstrzymany w środę z powodu problemów informatycznych w ministerstwie obrony - poinformował port, nie podając szczegółów.

Paraliż na holenderskim lotnisku

Paraliż na holenderskim lotnisku

Źródło:
Reuters

W Lizbonie, stolicy Portugalii, funkcjonuje nieoficjalny "podatek" dla turystów - poinformował we wtorek portal dziennika "The Guardian". Gazeta przekazała, że turyści odwiedzający restauracje w Lizbonie muszą płacić więcej niż mieszkańcy, co ma zniechęcać część z nich do przyjazdu.

Nieoficjalny "podatek". Tak chcą zniechęcić turystów

Nieoficjalny "podatek". Tak chcą zniechęcić turystów

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Płaca minimalna wzrośnie od 2025 roku. Jak wskazuje w piśmie skierowanym do ministry pracy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk rzeczniczka Małych i Średnich Przedsiębiorstw Agnieszka Majewska, to duże obciążenie dla firm, które powinno zostać zrekompensowane. "Wielokrotnie zapowiadane zmiany mające odciążyć przedsiębiorców muszą zostać wprowadzone w życie, zanim wielu z nich zostanie zmuszonych do zamknięcia działalności" - zaapelowała.

"Zmiany muszą zostać niezwłocznie wprowadzone". Apel do ministry

"Zmiany muszą zostać niezwłocznie wprowadzone". Apel do ministry

Źródło:
PAP

Rząd Hiszpanii odrzucił we wtorek ofertę przejęcia firmy Talgo, producenta taboru kolejowego, przez węgierską grupę Ganz-Mavag, powołując się na "niemożliwe do przezwyciężenia" ryzyko dla ochrony strategicznych interesów kraju i bezpieczeństwa narodowego - poinformowała agencja EFE.

Duże przejęcie zablokowane. Ryzyko "niemożliwe do przezwyciężenia"

Duże przejęcie zablokowane. Ryzyko "niemożliwe do przezwyciężenia"

Źródło:
PAP

W niektórych częściach Hiszpanii, popularnych wśród turystów, woda z kranu stała się tak słona, że nie nadaje się do spożycia. Mieszkańcy i turyści muszą ustawiać się w kolejkach po wodę butelkowaną albo aby pobrać ją ze specjalnych dystrybutorów.

Problemy z wodą na popularnym wybrzeżu. Turyści stoją w kolejkach do dystrybutorów

Problemy z wodą na popularnym wybrzeżu. Turyści stoją w kolejkach do dystrybutorów

Źródło:
CNN, Reuters

Nad Wisłą przybywa osób chcących zwiększać swoje wydatki. To bardzo dobra wiadomość dla firm - czytamy w środowym wydaniu dziennika "Rzeczpospolita".

Polacy chcą wydawać

Polacy chcą wydawać

Źródło:
PAP

Według szacunkowych danych Krajowej Izby Gospodarczej (KIG) opracowanych na podstawie sprawozdawczości Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) w lipcu obroty w e-handlu wzrosły o 8,4 procent w porównaniu z poprzednim miesiącem i były o 16,7 procent większe rok do roku.

Handel w sieci rośnie w siłę. "Imponująca dynamika"

Handel w sieci rośnie w siłę. "Imponująca dynamika"

Źródło:
PAP

Jest blisko wyboru ostatecznego wskaźnika, który zastąpi wskaźnik WIBOR i zastąpi także wskaźnik WIRON – poinformował we wtorek na konferencji prasowej prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Tadeusz Białek. WIBOR w przypadku większości kredytów hipotecznych służy jako podstawa obliczania raty.

Rewolucja dla kredytobiorców. "Jesteśmy blisko wyboru"

Rewolucja dla kredytobiorców. "Jesteśmy blisko wyboru"

Źródło:
PAP

Od 1 września Komisja Europejska przywróci na lotniskach maksymalne limity 100 mililitrów na płyny przewożone w bagażu podręcznym. Jest to spowodowane problemami technicznymi ze skanerami do kontroli bezpieczeństwa, a nie ewentualnym zagrożeniem – zapewnił we wtorek rzecznik Komisji Europejskiej.

Wraca limit. Rzecznik Komisji Europejskiej tłumaczy

Wraca limit. Rzecznik Komisji Europejskiej tłumaczy

Źródło:
PAP

Po wakacjach sejmowych będzie gotowy projekt pierwszego pakietu deregulacyjnego - zapowiedział we wtorek minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk. Dodał, że resort chciałby między innymi skrócić kontrole przedsiębiorców i ustanowić zasady dobrej legislacji gospodarczej.

Minister zapowiada zmiany dla firm. Odpowiedź "na patologiczne doświadczenia"

Minister zapowiada zmiany dla firm. Odpowiedź "na patologiczne doświadczenia"

Źródło:
PAP